Zadzwoniłem do nich i okazało się, że dostali dyspozycję z góry, żeby nie dostarczać paczek do Sosnowca bo był jakiś problem z samolotem z Niemiec przez śnieżyce, tylko czemu pisało, ze kurier odebrał paczkę w Katowicach? Niby ma być teraz na jutro ale dziwne to trochę.
. Co jest grane. Lacze sie z ichnim chatem. Krotka wymiana zdan i zostaje przekierowany do nastepnego dzialu. Krotka wymiana zdan i zostalem przekierowany na polaczenie telefoniczne. Krotka wymiana zdan I przekierowali mnie do kolejnego dzialu. Za kazdym razem to kolejna eskalacja bo kolejne dzialy nie wiedza jak sobie z tym poradzic. W końcu ten ostatni poszedl do swojego kierownika bo jedyne co potrafil zaproponowac to skasowanie tych zamowien i zebym se zlozyl je od nowa.
Peter przyszedl, a po kontakcie z obsluga klienta i przekierowaniu do kolejnego dzialuAdam pisze: ↑pn gru 04, 2023 07:07 amNie chcieli wysłać bo ceny skoczyły. W Polsce Empik czy Świat Książki bez słowa wysyłają maila że nie można zrealizować zamówienia z powodu braku towaru u dystrybutora. Towar znika ze sklepu na 2, 3 dni, a potem pojawia się na nowo ze znacznie wyższa cena i dostępny do wysyłki od ręki. Pisałem o konkretnych przykładach tutaj nie raz. Kilka razy mnie tak wyrolowali z preorderami.
oddali kase za roznice w cenie, takze skonczylo sie na zaplaceniu oryginalnej ceny z momentu zlozenia oryginalnych zamowien. , to jakies troche ponad 500km, a teraz mi wyszlo z Los Angeles i dalej wedruje po Kalifornii. Za kazdym razem mam skan o przyjeciu tego na magazyn i wyslaniu dalej, czyli musza wyladowac z kontenera/ciezarowki, zeskanowac i zapakowac z powrotem 
. 3 dni pozniej nie zanosi sie zeby to przejela poczta USA i cos z tym zrobila konkretnego. Kasa sie wszystkim zgadza, tylko logiki w tym nie ma ani troche. Normalnie mam wrazenie, ze po tym calym Covidzie ludziom sie zupelnie w glowach poprzestawialo i cala logistyka i logika poszla w rozsypke 
Logiki nie ma, a winni są nieudolni menedżerowie hołdujący bożkowi outsourcingu. Najprościej zwolnić ludzi, którzy to do tej pory robili wewnątrz firmy, zamówić takie usługi na zewnątrz, tyle, że trzeba wiedzieć co się zamawia i napisać dobrą specyfikację (czyli , że ma iść najkrótszą trasą, określić terminy, kary itp. itd.). Ale jako że to są ludzie nowi, to nie mają pojęcia czym zarządzają, tylko mają ciąć koszty, więc wybierają firmę, mają fakturę i w księgowości wszystko się zgadza. Dopiero po kilku latach ich następcy dostrzegają, że te firmy również muszą zatrudnić ludzi i im płacić i to więcej, bo jeszcze muszą zarobić
