Varese Club 31 V 10 Michael Giacchino - Star Trek (2CD)

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26527
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#181 Post autor: Koper » ndz cze 20, 2010 19:22 pm

Adrianek - nowoczesne dziecko epoki Hannah Montana i JJ Abramsa. :D Nie ogląda starych filmów, bo nie mają CGI i go nudzą. :D A Horner jest atonalny dla niego. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59950
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#182 Post autor: Adam » ndz cze 20, 2010 20:52 pm

Adrianku, tutaj Twoja rówieśnica w poglądach, lubisz takie :D :

http://www.youtube.com/watch?v=i49UbCxEZO8
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26527
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#183 Post autor: Koper » ndz cze 20, 2010 22:43 pm

Star Trek: The Motion Picture (1979r.)
- to taka 2001: Odyseja Kosmiczna wśród Star Treków. Najlepszy film jak i muzyka. Bez znajomości tego właściwie nie ma o czym gadać. :P

i kolejne części, te z muzyką Horera też całkiem ok. Z bardziej letnich, rozrywkowych mój ulubiony to:
Star Trek IV: The Voyage Home (1986r.)
- to taki Back to the Future wśród ST. Dosłownie zrobili z tego komedię s-f, fanboje serii tego nie lubią, mnie się bardzo podoba. Muzyka słabiuteńka, z wyjątkiem fajnego tematu.

Część piąta to tragedia (filmowo, bo muzycznie to come back Goldsmitha), no i bardzo porządna jest część szósta (The Undiscovered Country). Muzycznie Eidelman też bardzo porządny choć równo zżyna z Holsta. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26527
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#184 Post autor: Koper » pn cze 21, 2010 00:22 am

Giacchino jest lepszy od kilku starych ST, np. od Rosenmana z czwórki (ten wygrywa tylko tematem), ale z drugiej strony nie umywa się do takiego Goldsmitha i jego ST:TMP.

A End Credits Giacchino to jednak w pewnej mierze po prostu aranżacja tematu Alexandra Courrage'a do serialowego ST z lat 60. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34942
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#185 Post autor: Wawrzyniec » pn cze 21, 2010 01:32 am

#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25104
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#186 Post autor: Mystery » pn cze 21, 2010 10:34 am

Koper pisze:Giacchino jest lepszy od kilku starych ST, np. od Rosenmana z czwórki (ten wygrywa tylko tematem), ale z drugiej strony nie umywa się do takiego Goldsmitha i jego ST:TMP.
Tematycznie nowy Star Trek stoi na dość wysokim poziomie. Nowy temat Giacchino bardzo mi się podoba i trafił on z nim w film w dziesiątkę. Przy tworzeniu motywu przewodniego Abrams nakazał Giacchino, aby ten zapomniał o wszystkich epickich kosmicznych melodiach i napisał mu temat opisujący przyjaźń Spocka i Kirka i jako taki spisuje się on idealnie.
Mistrzowski jest natomiast temat Nero. Temat prosty, ale jakże działający na wyobraźnię. Może ktoś wskaże mi lepszy, klasyczny motyw "Bad Guy'a" w ostatnich 20 latach? Może wskaże, ale jak dla mnie jest to jeden z najlepszych tego typu tematów z filmówki. Trochę do życzenia pozostawia natomiast melodia Spocka. Postać kultowa, a tematycznie zawsze traktowana po macoszemu. Oczywiście temat Giacchino zdaje egzamin i podkreśla egzotykę tej postaci, ale wciąż do końca nie mogę się do niego przekonać, choć na pewno jest on lepszy od tematu Hornera stworzonego dla tej postaci.
Koper pisze:A End Credits Giacchino to jednak w pewnej mierze po prostu aranżacja tematu Alexandra Courrage'a do serialowego ST z lat 60. :P
Przez pierwsze dwie minuty, a brzmi tak dobrze, bo fajnie zestawione jest z tematem Giacchino :)

Powiedział co wiedział :P

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#187 Post autor: Marek Łach » pn cze 21, 2010 11:40 am

Mystery Man pisze:Nowy temat Giacchino bardzo mi się podoba i trafił on z nim w film w dziesiątkę

Mistrzowski jest natomiast temat Nero
Dla mnie na przykład oba te tematy są kompletnie nieudane i w dużej mierze to one stanowią o chłodnym odbiorze, jaki ST ma u mnie. ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59950
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#188 Post autor: Adam » pn cze 21, 2010 11:43 am

no i co Myster? LOL :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25104
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#189 Post autor: Mystery » pn cze 21, 2010 11:46 am

Do motywu głównego można mieć zastrzeżenia i zdaje sobie sprawę, że nie każdemu może on pasić, no ale jak to nie jest udane to nie wiem co jest :)

http://www.youtube.com/watch?v=I0VGbW7rX6c

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59950
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#190 Post autor: Adam » pn cze 21, 2010 11:47 am

Lost 6 :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25104
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#191 Post autor: Mystery » pn cze 21, 2010 11:49 am

Adam Krysiński pisze:Lost 6 :P
No tam też jest dobry motyw Bud Guy'a, może nawet i lepszy, ale Nero jest mocniejszy :)

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#192 Post autor: Marek Łach » pn cze 21, 2010 11:53 am

Mystery Man pisze:Do motywu głównego można mieć zastrzeżenia i zdaje sobie sprawę, że nie każdemu może on pasić, no ale jak to nie jest udane to nie wiem co jest :)

http://www.youtube.com/watch?v=I0VGbW7rX6c
Dla mnie to jest totalnie nudne i bezpłciowe. :) Porządnie skomponowane, jak to u Giacchino, więc technicznie nie ma się czego czepiać, ale nie ma tu żadnej interesującej koncepcji - tylko parę muskularnych nutek w sztampowym badguy'owym stylu. :) Dla mnie trochę to archaiczne...

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25104
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#193 Post autor: Mystery » pn cze 21, 2010 11:54 am

Dla mnie to jest totalnie nudne i bezpłciowe. Smile Porządnie skomponowane, jak to u Giacchino, więc technicznie nie ma się czego czepiać, ale nie ma tu żadnej interesującej koncepcji - tylko parę muskularnych nutek w sztampowym badguy'owym stylu. Smile Dla mnie trochę to archaiczne...
Ale działa :) Czekam na propozycje lepszych tego typu tematów z ostatnich dwóch dekad :)

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#194 Post autor: Marek Łach » pn cze 21, 2010 11:56 am

A chociażby temat Malaganta z First Knight. :) Nic wybitnego tak naprawdę, ale jest dużo bardziej dramatyczny, i to przy pomocy subtelniejszych, mniej oczywistych metod. :) Albo temat Hunów z Mulan - podkreślony przez orientalny idiom, takiej unikalności brakuje tematowi Nero. :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25104
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#195 Post autor: Mystery » pn cze 21, 2010 12:02 pm

Czekam na propozycje lepszych tego typu tematów od śmierci Jerry'ego :wink:

Dobre to tematy, ale czy, aż tak znacząco lepsze. Jak dla mnie podobny poziom, choć większe wrażenie robi Nero, do dzisiaj pozostały mi ciarki z sensu :)

ODPOWIEDZ