
LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
ale wiesz że nie ma znaczenia czy to wydanie było by 3, czy 4cd?
Czwarta płyta to bonusik który nie ma żadnego znaczenia dla genialności tego boxu..

#FUCKVINYL
Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
No ale ja piszę o okrojeniu tego do dwóch płyt. A znaczenie ma - choćby cenowe.
Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
gówno prawda, co juz przykładami pokazywaliśmy - np JP był droższy o 10$, a inna rzecz tańsza o 10$. oczywiście że gdyby było 2cd, to by kosztowało 3 dychy... ale nie na tym polegało by robić tego tylko 2cd.
#FUCKVINYL
- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1163
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
Z tym drozsze, tansze to nie jest taka chaotyczna rzecz jak to pokazujesz - bo do tej pory logika byla tu zelazna.
Kolekcjonerskie wydania kosztowaly (mowa tu o jednym filmie):
1CD - $20
2CD (oryginalny material, ktory nie miescil sie na jedna plyte + oryginalny LP/alternaty): Hook, E.T., Braveheart, Waterworld, Empire of the Sun, Matrixy, Dances with Wolves - $30
3CD (2 plyty z oryginalnym materialem + bonus CD z alternatami): A.I., Star Trek the Motion Picture - $35, wyjatkiem byl taki Wyatt Earp gdzie trzecia plyta to bylo totalne pol godzinne przegiecie i cene utrzymali na poziomie $30.
Jezeli mieli wydania 2CD w boxach po kilka czesci filmu: Lethal Weapon, JP Collection to zawsze to szlo po $30 razy ilosc czesci filmow w boxie: 4x Lethal Weapon: $120, 2xJP: $60
Zdarzaly sie wyjatki gdzie wydawali na 2CD jakies starocie jak Patriot Games i wtedy cena byla mniejsza: $25
Titanic to jest ewenement (skok na kase) - bo moze byli zobligowani kontraktem, zeby wydac cala source music, a moze chcieli, bo ich to kosztowalo grosze a mogli se zawolac dodatkowe 15 dolcow za zupelnie niepotrzebna plyte. Mowie niepotrzebna pod katem, ze juz Celiny nie wsadzili (bo za drogo, bo tylko muzyka instrumentalna nas interesowala) - pierdu, pierdu - jak juz chcecie wypuscic taki super duper box i wolac za niego 50 baksow (co jest porownywalne wlasnie z LOTRami) to trzeba bylo wsadzic tez Celine i to w kilku wersjach (LP, radio mix itp)
A tak to wydanie nie powinno kosztowac wiecej niz 40 dolcow (wedluch ichniej logiki, po 5 dolcow za dodatkowe krazki) - to tak jakby LOTR kolekcnonerski mial tylko muzyke Shore bez zadnych wokali i piosenek bo za drogie tantiemy.
I mi nie gadac, ze nikt mnie do kupna tego nie zmuszal - bo nie zmuszal. Kupilem se
to wydaje opinie, a w glowie se wytlumaczylem, ze te dodatkowe 10 dolarow to jestem w stanie poswiecic dla muzycznych doznan od Hornera.
Mam tylko nadzieje, ze to nie jest jakis nowy trend.
Kolekcjonerskie wydania kosztowaly (mowa tu o jednym filmie):
1CD - $20
2CD (oryginalny material, ktory nie miescil sie na jedna plyte + oryginalny LP/alternaty): Hook, E.T., Braveheart, Waterworld, Empire of the Sun, Matrixy, Dances with Wolves - $30
3CD (2 plyty z oryginalnym materialem + bonus CD z alternatami): A.I., Star Trek the Motion Picture - $35, wyjatkiem byl taki Wyatt Earp gdzie trzecia plyta to bylo totalne pol godzinne przegiecie i cene utrzymali na poziomie $30.
Jezeli mieli wydania 2CD w boxach po kilka czesci filmu: Lethal Weapon, JP Collection to zawsze to szlo po $30 razy ilosc czesci filmow w boxie: 4x Lethal Weapon: $120, 2xJP: $60
Zdarzaly sie wyjatki gdzie wydawali na 2CD jakies starocie jak Patriot Games i wtedy cena byla mniejsza: $25
Titanic to jest ewenement (skok na kase) - bo moze byli zobligowani kontraktem, zeby wydac cala source music, a moze chcieli, bo ich to kosztowalo grosze a mogli se zawolac dodatkowe 15 dolcow za zupelnie niepotrzebna plyte. Mowie niepotrzebna pod katem, ze juz Celiny nie wsadzili (bo za drogo, bo tylko muzyka instrumentalna nas interesowala) - pierdu, pierdu - jak juz chcecie wypuscic taki super duper box i wolac za niego 50 baksow (co jest porownywalne wlasnie z LOTRami) to trzeba bylo wsadzic tez Celine i to w kilku wersjach (LP, radio mix itp)
A tak to wydanie nie powinno kosztowac wiecej niz 40 dolcow (wedluch ichniej logiki, po 5 dolcow za dodatkowe krazki) - to tak jakby LOTR kolekcnonerski mial tylko muzyke Shore bez zadnych wokali i piosenek bo za drogie tantiemy.
I mi nie gadac, ze nikt mnie do kupna tego nie zmuszal - bo nie zmuszal. Kupilem se

Mam tylko nadzieje, ze to nie jest jakis nowy trend.
Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
nigdy nie ogarnę polskiego narodu - czekali na score DWADZIEŚCIA LAT, a się będą licytować o 5 czy 10 dołków w tą czy w tą, gdy sama przesyłka wychodzi 2 razy więcej 

#FUCKVINYL
- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1163
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
Ja sie nie licytuje, tylko wyrazam opinie, ze przekombinowane niepotrzebnie i musze jeszcze za to dodatkowo placic
.
A z wydania to ciesze sie jak dziecko, no i przesylke to mialem za darmo
bo dorzucilem to sobie to zakupow w Intradzie, co i tak chcialem zrobic na Swieta.
W praktyce to mogli by w sumie tak wydac stara trylogie SW - 2 plyty z oryginalnym scorem, a pozostale zostawic na source i alternaty. No ale wiem, ze pewnie nie wydadza w taki sposob jak Disney polozy na tym reke.

A z wydania to ciesze sie jak dziecko, no i przesylke to mialem za darmo

W praktyce to mogli by w sumie tak wydac stara trylogie SW - 2 plyty z oryginalnym scorem, a pozostale zostawic na source i alternaty. No ale wiem, ze pewnie nie wydadza w taki sposob jak Disney polozy na tym reke.
Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
Die Another Day 2CD produkował Arnold z Bulkiem - pięknie, rzadko się zdarza by wznowienia produkował kompozytor
Prawdziwie kompozytorska wizja 


#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10444
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
Ponieważ Edek nie ma swojego tematu, to tu wklejam:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2547
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2547

Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
Whoah - te Bliskie spotkania powinny wygrać nagrodę za najbardziej irytujące dodatki ever




Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
Płacz i lament, bo chcieli prostą jak konstrukcję cepa muzyczkę do posłuchania w samochodzie, a dostali cholernie złożony twór.
Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
Booklet jest świetny, Arnold zdradza m.in że Klejnot Pożądania to był jego temat piosenki
, zanim Madonna się przyszła wcisnąć do projektu. Nigdy nie było takiego infa, widać wkurw mu minął i wreszcie się podzielił newsem.


#FUCKVINYL
Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
February will see some great releases from film and television, including one special release where 100% of the sales of the cd will be donated to a special charity. Save your pennies because we plan on releasing some amazing box sets during the course of the 2018 - 4 cds, 6 cds, possibly even 10 cd box sets! Hopefully some music for everyone! And yes, expect some more Williams, Horner, Goldsmith and Elfman this year...not to mention a couple of Golden Age classics!
biedny portfel

biedny portfel

#FUCKVINYL
- galljaronim
- John Powell
- Posty: 1218
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
6 CD - pewnie cały Potter Williamsa.
Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
nie ma co gdybać
przy ich systemie albo opóźnianiu wydań przez producentów/aktorów/itp nie można być niczego pewnym. zresztą wszyscy mówili że Hood Kamena będzie w LaLi a tu zonk.. Jedyny konkret który podali to te 4 nazwiska i to się liczy 


#FUCKVINYL
- galljaronim
- John Powell
- Posty: 1218
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
Re: LA-LA LAND - PLANY WYDAWNICZE
Z tego co pamiętam, to jeszcze chyba 20 stycznia ma być zaległy rzut od Lali. Jeden tytuł, który z jakiegoś powodu nie został dopuszczony do sprzedaży w Black Friday. Może to w końcu będzie Top Gun?