http://www.youtube.com/watch?v=qRUx88vRjIk
The Chemical Brothers - Hanna
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
The Chemical Brothers - Hanna
Jak widać w napisach na końcu zwiastuna kolejna grupa idzie w ślady Daft Punk i próbuje sił w muzyce filmowej. Będzie ciekawsze od Trona, jak sądzicie? 
http://www.youtube.com/watch?v=qRUx88vRjIk
http://www.youtube.com/watch?v=qRUx88vRjIk
Ostatnio zmieniony ndz lut 20, 2011 22:33 pm przez Koper, łącznie zmieniany 1 raz.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
No już nie przesadzajmy, Joe Wright za kamerą (Pokuta), do tego Ronan i Eric Bana (no i Blanchett). Gwarantuje to pewien poziom - w trailerze dodatkowo widać, że film będzie wizualnie atrakcyjny.
Czy w ślady Daft Punk? Może nie będzie to tak atrakcyjne pod względem słuchalności, ale wydaje mi się, że ciekawsze pod względem kreatywności (i nie będzie brzmiało jak Zimmer).

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Trochę mi głupio poprawiać Kopera, gdyż on ma niby tytuł Moderatora, ale naprawdę mógłby napisać coś więcej niż "Hanna". Niech napisze, "Hanna" - The Chemical Brothers, czy też The Chemical Brothers - Hanna.
Dbajmy o porządek na forum.
A co do samego score'u, to ja nawet chciałem swego czasu założyć temat o zespołach i muzykach, których widzielibyście w roli kompozytorów filmowych, ale akurat grupy The Chemical Brothers do niej nie zaliczam.
Dbajmy o porządek na forum.
A co do samego score'u, to ja nawet chciałem swego czasu założyć temat o zespołach i muzykach, których widzielibyście w roli kompozytorów filmowych, ale akurat grupy The Chemical Brothers do niej nie zaliczam.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Film o nastolatce - wampirzycy akurat nie był gównem stulecia, a wprost przeciwnie, więc i film o nastolatce-zabójczyni ma szansę być czymś ponad zwykłą rozrywkę, z takim reżyserem i z taką obsadą (nie ukrywam, że bardzo liczę na Ronan, którą bardzo lubię od... nie, nie od "Pokuty" a od "Death Defying Acts", które tak się złożyło, że widziałem wcześniej
- mam nadzieję, że jej kariera nie zatrzyma się na okresie dziecięcym i wyrośnie z niej wspaniała aktorka). Co do Chemical Brothers to ja za bardzo nie znam ich twórczości, dlatego trudno mi cokolwiek mówić o szansach na dobry score.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
bladerunner
Chemicals Brothers to dobry zespół elektroniczny, lepszy od Duft Punku, aczkolwiek o klase niżej niż Kraftwerk.Koper pisze: Co do Chemical Brothers to ja za bardzo nie znam ich twórczości, dlatego trudno mi cokolwiek mówić o szansach na dobry score.
Swojego czasu Galvanize było niezłym hitem
http://www.youtube.com/watch?v=H2hzVV2Nwfs
bardziej elektroniczny kawałek Believe, jeden z moich ulubionych tego zespołu.
http://www.youtube.com/watch?v=c_IkUysQASQ
Ja to bym chciał jakiś akcyjniak w stylu Bourna od Moby'egoWawrzyniec pisze:A co do samego score'u, to ja nawet chciałem swego czasu założyć temat o zespołach i muzykach, których widzielibyście w roli kompozytorów filmowych, ale akurat grupy The Chemical Brothers do niej nie zaliczam.
Nie znam się za bardzo, ale nie wydaje mi się żeby to była prawda, DP jest na pewno popularniejszy, wystarczy spojrzeć na lasta, Daft Punk z 80 mln odtworzeń, a Chemicals Brothers z 35 mln.Chemicals Brothers to dobry zespół elektroniczny, lepszy od Duft Punku,
A sam film zapowiada się jako tako, bo póki co zwiastun troszkę rozczarowuje, ale po takich debiutantach muzyki zawsze jestem ciekaw, żeby tylko nie poszło to jakiś elektroniczny underscore.
-
bladerunner
akurat last.fm to nie jest żaden wyznacznik dla przykładu Zimmer ma 25 mln odsłuchań, a Mozart 19mln, a którego zna większość ludzi żyjących na tym świecie mówić chyba nie muszęMystery Man pisze:
Nie znam się za bardzo, ale nie wydaje mi się żeby to była prawda, DP jest na pewno popularniejszy, wystarczy spojrzeć na lasta, Daft Punk z 80 mln odtworzeń, a Chemicals Brothers z 35 mln.
.
Dodatkowa popularność przyszła punkom pewnie przez Trona. Ludzie również zaczęli interesować się wcześniejszymi dokonaniami sięgając po scory itd.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7895
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Bo last pokazuje, ile kto kogo słucha, a nie zna. ;)bladu pisze:akurat last.fm to nie jest żaden wyznacznik dla przykładu Zimmer ma 25 mln odsłuchań, a Mozart 19mln, a którego zna większość ludzi żyjących na tym świecie mówić chyba nie muszę
Nie, nie, na odwrót - dodatkowa popularność przyszła Tronowi dzięki Daft Punk. :Pj.w. pisze: Dodatkowa popularność przyszła punkom pewnie przez Trona. Ludzie również zaczęli interesować się wcześniejszymi dokonaniami sięgając po scory itd.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Last to bardzo dobry i chyba najlepszy wyznacznik, taki muzyczny OBOP, ale trzeba patrzeć na niego gatunkowo (Mozart, Czajkowski, Vivaldi), (Beyonce, Rihanna, Lady Gaga), (Eminem, 50 cent, Nas), (Williams, Zimmer, Horner) itd nie da się porównać Zimmera i Mozarta, choć nie wiedzieć czemu ty cały czas usiłujeszbladerunner pisze:akurat last.fm to nie jest żaden wyznacznik dla przykładu Zimmer ma 25 mln odsłuchań, a Mozart 19mln, a którego zna większość ludzi żyjących na tym świecie mówić chyba nie muszę.
Bzdura, góra 2 mln więcej odsłuchań doszło.Dodatkowa popularność przyszła punkom pewnie przez Trona. Ludzie również zaczęli interesować się wcześniejszymi dokonaniami sięgając po scory itd.
Tu się zgodzęNie, nie, na odwrót - dodatkowa popularność przyszła Tronowi dzięki Daft Punk.
Tyż prawdaBo last pokazuje, ile kto kogo słucha, a nie zna.![]()
-
bladerunner
No ale ja od razu pisałem, że się nie znam i chodziło mi tylko o to który jest popularniejszy, bo to z jakością i popularnością to przykra prawda, Jablonsky'ego słucha więcej ludzi od Goldsmithabladerunner pisze:ale znowu popularność nie zawsze idzie w parze z jakościąi nie można tego wyznacznika traktować jako ostateczny sąd nad tym, że dany zespół jest lepszy . Tak sobie sprawdziłem zgodnie z gatunkiem Kraftwerk i ten ma tylko 12 mln, a wiele osób potwierdzi, że jest najlepszy z całej tej stawki elektro
-
Mefisto