ALEXANDRE DESPLAT - HARRY POTTER i INSYGNIA ŚMIERCI (I & II)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60063
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#961 Post autor: Adam » śr gru 01, 2010 13:52 pm

Dajcież już spokój z tą nawijką na tego Desplata..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34989
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#962 Post autor: Wawrzyniec » śr gru 01, 2010 14:11 pm

Ale dlaczego :? Poszedlem do kina, zobaczylem film, obadalem dokladniej muzyke, wiec chyba mam sie prawo na jej temat wypowiedziec, jak i o wrazeniach po seansie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60063
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#963 Post autor: Adam » śr gru 01, 2010 14:17 pm

a to nie było do Ciebie... Lisu to robi krucjatę :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26553
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#964 Post autor: Koper » śr gru 01, 2010 16:20 pm

No. Jeszcze jakby było o co te walki toczyć. A to o partyturę do jakiegoś miernego filmu.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34989
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#965 Post autor: Wawrzyniec » śr gru 01, 2010 17:37 pm

Niestety tutaj Drogi Koperze musze sie z Toba zgodzic. Ten film jest rzeczywiscie mierny :(
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14388
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

#966 Post autor: lis23 » śr gru 01, 2010 18:17 pm

Wawrzyniec pisze:Niestety tutaj Drogi Koperze musze sie z Toba zgodzic. Ten film jest rzeczywiscie mierny :(
A z tym to się nie zgodzę - mierny to był " Zakon Feniksa ",tutaj jest już znacznie lepiej - nadal nie jest to " Więzień Azkabanu " ale tak tragicznie to nie jest.
Piszesz ze bohaterowie tylko biwakują i podróżują,a Pamiętasz o czym była pierwsza połowa książki? - właśnie o owym " podróżowaniu i o biwakowaniu ",pierwsza połowa książki jest wręcz nudna a film da się oglądać,brakuje w nim tylko trochę emocji i klimatu zła.
Lisu to robi krucjatę
Jaką krucjatę? - mi się tylko nie podoba to,co tutaj się wypisuje - najkrócej: Williams i jego muzyka do dupy - Desplat rządzi!.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#967 Post autor: DanielosVK » śr gru 01, 2010 18:24 pm

Jaką krucjatę? - mi się tylko nie podoba to,co tutaj się wypisuje - najkrócej: Williams i jego muzyka do dupy - Desplat rządzi!.
A to co za bzdura? My piszemy tylko, że Williams jest przeciętny i niewybitny, a Desplat nie jest zły.

To Ty tu chyba należysz do grupy zaciekłych zwolenników Williamsa i mówisz, jaka to muzyka Desplata mierna, wypruta z emocji i w ogóle be...
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34989
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#968 Post autor: Wawrzyniec » śr gru 01, 2010 18:35 pm

lis23 pisze:mi się tylko nie podoba to,co tutaj się wypisuje - najkrócej: Williams i jego muzyka do dupy - Desplat rządzi!.
A to wiadomo, ze pieprza trzy po trzy :roll: Wiec co do muzyki to kazdy slyszy jak jest. Niestety co do samego filmu, to wiem, ze w ksiazce tez przez pierwsza polowe biwakowali, dlatego tez twierdze, ze ten podzial nie wszedl do konca filmowi na dobre. Ale po za tym nie podobala mi sie maniera z jaka ten film zostal nakrecony. Czyi te efekciarskie sceny ze skaczaca kamera, chwyty jak z horrorow klasy D i calkowite obdarcie ksiazkowego pierwowzoru z magii. Takie niestety sa moje odczucia.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26553
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#969 Post autor: Koper » śr gru 01, 2010 19:05 pm

Wawrzyniec pisze:A to wiadomo, ze pieprza trzy po trzy :roll:
kolejny nawiedzony, nawet nie czyta, co piszemy. :P:P:P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60063
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#970 Post autor: Adam » śr gru 01, 2010 19:05 pm

nooo :?

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34989
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#971 Post autor: Wawrzyniec » śr gru 01, 2010 19:16 pm

Jak to nie czyta :? W wiekszosci czyta, ale jezeli reasumujac dochodzicie do konkluzji, ze Pottery Willimsa sa slabe, to niestety mam pelne prawo, jako uzytkownik tego niezaleznego forum sie wypowiedziec.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26553
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#972 Post autor: Koper » śr gru 01, 2010 19:17 pm

Średnie, nie słabe. Wawrzek, jednak nie czytasz.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14388
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

#973 Post autor: lis23 » czw gru 02, 2010 02:33 am

DanielosVK pisze: A to co za bzdura? My piszemy tylko, że Williams jest przeciętny i niewybitny, a Desplat nie jest zły.

To Ty tu chyba należysz do grupy zaciekłych zwolenników Williamsa i mówisz, jaka to muzyka Desplata mierna, wypruta z emocji i w ogóle be...
Jest odwrotnie - muzyka Desplata nie jest zła ale nie ma w niej nic wybitnego,nic nadzwyczajnego,nic co ją odróżnia od innych partytur,nic na ocenę 5/5 - solidna acz bezbarwna robota
muzyka Williamsa do serii HP jest dobra ( dwa pierwsze filmy ) lub b.dobra ( Więzień ) ale ocena zależy już od konkretnego słuchacza,jest subiektywna
szkoda tylko że wraz z upływem czasu coś co kiedyś uznawaliśmy za dobre,potem odsądzamy od czci i wiary: tak jest z filmami,tak też jest z muzyką
nie jestem pewien czy gdybyście w 2001 roku dostali do przesłuchania muzykę Williamsa i Desplata to czy też byście uznali że muzyka Williamsa to słabizna a Desplat jest cool ;)

By c może nie rozumiem tych zachwytów nad Desplatem w ogóle bo do mnie ten kompozytor w ogóle nie przemawia - niczym
to taki typ muzyki,której nie chce mi się słuchać - już wolę plagiaty Hornera czy odcinanie kuponów u Zimmera.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34989
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#974 Post autor: Wawrzyniec » czw gru 02, 2010 14:24 pm

lis23 pisze:nie jestem pewien czy gdybyście w 2001 roku dostali do przesłuchania muzykę Williamsa i Desplata to czy też byście uznali że muzyka Williamsa to słabizna a Desplat jest cool ;)
W sumie, gdyby w tym roku otrzymali po raz pierwszy do przesluchania np. takiego "Wieznia Azkabanu", to raczej ocenili by go wyrzej, niz w 2004 roku.
Muzyka Desplata na pewno z technicznego punktu widzenia prezentuje sie lepiej od Hoopera i moze to tez wplynelo na jej pozytywna ocene.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60063
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#975 Post autor: Adam » czw gru 02, 2010 14:46 pm

a ja twierdzę że za Pottera bedzie nominacja :) kto podniesie rękawicę? :D

ODPOWIEDZ