HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6104
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#931 Post autor: kiedyśgrześ » śr sie 01, 2012 23:00 pm

Na Allegro jedyne OST które się jakoś sprzedaje :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#932 Post autor: Łukasz Wudarski » czw sie 02, 2012 00:29 am

Obaczyłem. Taki sensacyjniak. Głupiutkie to wielce. Bezsensy i luki w scenariuszu niestety są wyczuwalne. I jakoś niestety nie ma nic co by odwróciło od nich uwagę... A muzyka... cóż... Czasami trąci banałem - denerwująca lajtmotywiczność. (policjanci wchodza do kanałów to musi lecieć temat Bane'a bo przecież widz jest idiotą, któremu trzeba powiedzieć kto siedzi w kanałach...) DO tego patos i kilka kiksów. No i banalny temat kobiety kota...
Mimo wszystko wciąż uważam Memento i Prestiż za najlepsze filmy Nolana.
Why So Serious !?

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#933 Post autor: Wawrzyniec » czw sie 02, 2012 00:58 am

Łukasz Wudarski pisze: A muzyka... cóż... Czasami trąci banałem - denerwująca lajtmotywiczność. (policjanci wchodza do kanałów to musi lecieć temat Bane'a bo przecież widz jest idiotą, któremu trzeba powiedzieć kto siedzi w kanałach...)
Najmocniej przepraszam i wybacz mi moją złośliwość, ale rozumiem, że np. w tej scenie dobrze by zrobił jakiś walczyk? :P A motyw Seliny najlepiej powinien zawierać chór, który przypominałby szczekanie psa. :? :?:

Rety, a ja się tak cieszyłem tą muzyką w filmie, gdyż była dokładnie po mojej myśli i z moim rozumowaniem "lajtmotywów". :( I wybacz, ale jednak nie będę się samobiczował i pozwolę się z Tobą nie zgodzić, gdyż ja właśnie takiego ilustrowania, wykorzystywania tematów w filmach oczekuję.

A, że "Prestiż" i "Memento" oraz "Incepcja" lepsze to wiadomo. Co nie znaczy, że "TDKR" jest zły. Wręcz przeciwnie to najlepszy film jaki w tym roku widziałem i na pewno jeszcze nie raz się na niego wybiorę. Jestem w pełni usatysfakcjonowany. I jeżeli coś mogę zarzucić Nolanowi i Zimmerowi to to, że ich prace są za dobre i przez to uszczuplają mój portfel. :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14474
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#934 Post autor: lis23 » czw sie 02, 2012 01:29 am

Heh, też uważam, że " Prestiż " to najlepszy film Nolana i szkoda, że w Batmanie nie poszedł On tą drogą, postać Ridlera nadawałaby się tu idealnie
osobiście uważam też, że finał historii Batmana jest słabszy od nowego Spider Mana, który nie posiada aż tyle mielizn scenariuszowych i idealnie równoważy umowny realizm z komiksowością.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9370
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#935 Post autor: Paweł Stroiński » czw sie 02, 2012 02:07 am

Film obejrzałem. Podobał mi się. Więcej jutro.

Z opinią Hansa jednak się nie zgodzę.

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#936 Post autor: Agent » czw sie 02, 2012 08:50 am

Wawrzyniec pisze:Nie piszesz, tylko się czepiasz. :P Bez urazy Danielos, lubię Cię i szanuję, ale nie wyobrażam sobie np. oglądania z Tobą "Gwiezdnych wojen": "Jak można cząstkę laserową zamienić na miecz?" "Skąd się wzięły dźwięki w kosmosie?" "Jakim cudem oni robią takie akrobacje w kosmosie?" "Jak facet po takich oparzeniach mógł przeżyć?" itd. :P :wink:

true bro 8)
Ostatnio zmieniony czw sie 02, 2012 08:54 am przez Agent, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60181
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#937 Post autor: Adam » czw sie 02, 2012 08:53 am

no w życiu nie tru.. nie można mieszać tytułów i gatunków - star warsy to star warsy, czyli bajeczka!
a Nolan nie robi tu sci-fi, i jego batmany mają daleko dalej idące ambicje niż kino sci-fi. w star warsach może przejśc wszystko, a w batmanach wręcz przeciwnie, skoro Nolan je sobie sam dał w takiej a nie innej konwencji.
także Wawrzyniec nie broń filmu, bo ma masę bzdu a scenariusz jest dziurawy jak ser szwajcarski, nie mówiąc o dialogach.
Ostatnio zmieniony czw sie 02, 2012 08:55 am przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#938 Post autor: Agent » czw sie 02, 2012 08:55 am

pojawił się dokument z Hansem

http://vimeo.com/46759301

na uwage zasługuje koncowka i jego opowiesc z dziecinstwa ;)


Adam - jedynie przyznalem Wawrzyncowi racje, ze ciezko by sie ogladalo z Danielosem moje najbardziej lubiane przeze mnie filmy, czyli Star Wars ;)
jeśli chodzi o Batmana to wiadomo od poczatku ze to nie jest realna konwecja ale pseudorealizm ;) w ktorym relacje miedzy bohaterami sa realne a cala reszta otoczki mniej ;) czolg skaczacy po dachach, the bat itp :)
w kazdym filmie sa dziury scenariuszowe :) mozna sie do kazdego tak przyczepic :) jesli chodzi o trylogie nolana to najwazniejsze, ze w koncu pogrzebana seria w kinie (przez batman i robin) zostala ponownie wywyzszona na piedestal ;) a na dodatek jest strasznie wiele nawiazan do komiksow :) szczegolnie w The Dark Knight Rises :) a ze muzyka w filmie to taki dzisiejszy Blade Runner Vangelisa to jedynie szkoda :(

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#939 Post autor: DanielosVK » czw sie 02, 2012 11:36 am

Ale ja bardzo lubię Starą Trylogię, więc wypraszam sobie, chętnie obejrzałbym z wami. Ale że Nową Trylogię uważam za mega-kichę to inna sprawa. ;)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#940 Post autor: Agent » czw sie 02, 2012 12:37 pm

DanielosVK pisze:Ale ja bardzo lubię Starą Trylogię, więc wypraszam sobie, chętnie obejrzałbym z wami. Ale że Nową Trylogię uważam za mega-kichę to inna sprawa. ;)
historia przedstawiona w Nowej Trylogii jest bardzo fajna i wciagajaca :) jedynie brakuje wsparcia Lawrence`a Kasdana (scenarzysty Starej Trylogii), ktory byl tez odpowiedzialny za dialogi :)
nie wiem czemu Lucas nie chcial z nim wspolpracowac, przy tworzeniu scenariuszy prequeli. Filmy bardzo wiele by zyskaly na tym :) juz nie wspominajac o wspolpracy ze Spielbergiem, ktory chcial krecic albo tez byc wspol rezyserem prequeli razem z Lucasem :(
widocznie ego Lucasa nie pozwalalo mu na to :) a szkoda :(

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#941 Post autor: DanielosVK » czw sie 02, 2012 12:43 pm

Dziurawe scenariusze, mdłe historie, drętwe dialogi, sztuczne aktorstwo. Jedyne co trzymało poziom to efekty i muzyka. Kicha i tyle. :)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#942 Post autor: Agent » czw sie 02, 2012 12:54 pm

DanielosVK pisze:Dziurawe scenariusze, mdłe historie, drętwe dialogi, sztuczne aktorstwo. Jedyne co trzymało poziom to efekty i muzyka. Kicha i tyle. :)
aktorstwo wysokiej klasy :) procz haydena i natalie ;)
dlatego brakuje starej ekipy (Kasdan) od scenariusza i dialogow :)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14474
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#943 Post autor: lis23 » czw sie 02, 2012 13:45 pm

Agent - problem z TDKR jest taki, że po Nolanie i po TDK oczekiwało się znacznie więcej, przynajmniej ja oczekiwałem znacznie więcej, oczekiwałem filmu na poziomie poprzednika, a nie filmu z tak dziurawym scenariuszem, filmu, który w połowie rozpada się na dwa tory - ciekawszy, acz nierealistyczny ( więzienie ) i zupełnie nieciekawy i nierealistyczny ( Gotham 0 a wszystko łączy się w dosyć kiczowatym finale - przynajmniej ja to tak odbieram.

Co do Star Wars to " Mroczne Widmo " jest dobrym filmem, ma dokładnie takie same wady i zalety, jak ongiś " Nowa Nadzieja ", " Atak Klonów " to już jest dno a " Zemsta Sithów " to takie pół na pół - świetne ostatnie 30-40 minut ale samo przejście Anakina na Ciemną Stronę i jego motywy to już śmiech na sali ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60181
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#944 Post autor: Adam » czw sie 02, 2012 21:01 pm

Ciekawe co na to Maras (nie ogarniam jak ON może tego batmana uważać za nolanowskiego najlepszego z trylogii): http://film.org.pl/r/recenzje/mroczny-r ... e-3-11867/
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#945 Post autor: Wawrzyniec » czw sie 02, 2012 21:10 pm

Marek tak wysoko ceni TDKR? :shock: O to jednak po za Williamsem w paru kwestiach się zgadzamy. :D
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ