The Revenant (2015) - Ryuichi Sakamoto, Alva Noto & Bruce Dessner

[Kaonashi]

No i jest:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2094

[hp_gof]

Czytam pierwsze zdanie i myślę sobie: no tak, pisze lekarz

[Kaonashi]

Jeszcze nie, ale niedługo jak wszystko dobrze pójdzie.

[hp_gof]

Skrót myślowy

[Kaonashi]

Wiadomka.

[hp_gof]

Zresztą nawet pacjenci mają tendencję do nazywania studentów medycyny per panie doktorze

[Koper]

Czytam pierwsze zdanie i myślę sobie: no tak, pisze lekarz

a co, nie mogłeś rozczytać?

A film bardzo fajny, choć to taki film który się bardziej podziwia za tytaniczną pracę jaką wykonali twórcy, za wspaniałe ujęcia czy za poświęcenie aktorów niż za jakieś aspekty fabularne. Bo tak szczerze mówiąc to kogoś w ogóle obchodziło czy Di Caprio się zemści czy nie?
Przyznaję, że miś wygląda w kinie trochę lepiej niż na małym ekranie, ale już te wilki atakujace bizona to zajechały CGI strasznie. W ogóle zastanawiam się czy w tym filmie poza końmi było jakieś zwierzę nie CGI? Hmmm... czy to aby był prawdziwy Di Caprio?
A muza. No, spoko w filmie działała, temat główny czy bębny robiły swoje, ale ani trochę bardziej nie ciągnie mnie po seansie do wałkowania soundtracku. Choć rozumiem czemu taka a nie inna była koncepcja muzyki (pomijając osobiste preferencje do tego typu scorów przez reżysera).

[Adam]

byłem 2 raz na filmie podziwiać widoki kurwa geniusz. ten temat główny też. szkoda że reszta scoru taki syf. najbardziej na płycie mnie wkurzają te odgłosy sfx, palenie ogniska czy cuś brrr

[Adam]

Nasz Warner inteligentnie przyciął w człona i wydał to u nas cichaczem - leży już po marketach, jest w digipaku.

[kiedyśgrześ]

...choć to taki film który się bardziej podziwia za tytaniczną pracę jaką wykonali twórcy, za wspaniałe ujęcia czy za poświęcenie aktorów niż za jakieś aspekty fabularne.

100% zgoda, miałem coś skrobnąć wcześniej, ale odpuściłem, z punktem wyjścia: technologia zabija opowieść...

[Cisek]

Nasz Warner inteligentnie przyciął w człona i wydał to u nas cichaczem - leży już po marketach, jest w digipaku.

MAM! Jedyna sztuka w markecie. Dzięki za info, nawet nie pomyślałem, żeby tego szukać w PL .

[Adam]

jedna? w kraku w media widziałem z 7 szt i tyle samo deadpoola..

[Wawrzyniec]

@Adam Jakie znowu odgłosu sfx masz na płycie?

@Koper Co do CGI bizonów to zgoda, ale znowu w tej scenie bardzo ładnie muzyka współgrała z obrazem, choć wiem, że niektórzy tutaj na forum woleliby operować ciszą. I mnie akurat obchodziło czy Leo się zemści. Plus nawet jeżeli film ma prostą fabułę to może być świetny i na odwrót film o skomplikowanej fabule, może być gniotem.

[Adam]

@Adam Jakie znowu odgłosu sfx masz na płycie? .

no odgłosy palonego ogniska czy jakieś szumy mocne jakby stary winyl.. nie ma tego?

[Ghostek]

Adam zessał z sieci mp3ki zripowane z jakiegoś ruskiego cama