Obejrzałem film, początkowo byłem sceptyczny wobec tego projektu i co prawda film rzeczywiście jest trochę słaby, ale jednak potencjał był, mogli zrobić coś lepszego

Zastanawiałem się nad tym, czy nikt tam nie będzie znał angielskiego, no i jednak pamiętali o tym i akurat na całą bazę jeden typ tylko po norwesku gadał i pod sam koniec przyleciał helikopter jego znajomy, który też tylko po norwesku

Co do muzyki, no jakoś praktycznie nie zwróciłem na nią uwagi, niby miała budować grozę, tylko właśnie film sknocili i bardziej zrobili z tego coś jak Alien 4, czyli zamiast się bać to człowiek czeka na rozpierduchę, kilka razy to właśnie obcy uciekał, a tamci go gonili

Na płycie znacznie lepiej się tego słuchało, także ogólnie oceniam na 3.
A i jeszcze spoiler:
w filmie oprócz tych dwóch typów, którzy gonią psa, przeżywa jeszcze jedna babka, czyżby planowali zrobić jeszcze jakąś część? 