MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#91 Post autor: Wawrzyniec » wt paź 25, 2011 18:10 pm

No chodzi o "te", "tamte", no wiesz "te" score'y :wink: :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Arthur
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1135
Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
Lokalizacja: Pzn

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#92 Post autor: Arthur » wt paź 25, 2011 18:20 pm

o te, takie horrorowate. Dzikie brzmienia, przetrzymywane dźwięki "grozy", itp.
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#93 Post autor: Wawrzyniec » wt paź 25, 2011 18:24 pm

Tylko, że na tym właśnie między innymi polega muzyka filmowa. Ona ma brzmieć dobrze w filmie, współgrać z obrazem, budować odpowiedni klimat itd. Muzyka do horroru jest specyficzna i taka muzyka powinna być w 100% skoncentrowana na film, a nie czy dobrze brzmi na płycie, koncercie, czy też nadaje się na jakiś re-recording.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#94 Post autor: DanielosVK » wt paź 25, 2011 18:26 pm

Shore'a do kina grozy sobie posłuchaj, czougu. 8)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Arthur
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1135
Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
Lokalizacja: Pzn

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#95 Post autor: Arthur » wt paź 25, 2011 18:35 pm

Wiem, że to ma tylko działać dobrze w filmie, a jak komuś na albumie się spodoba to cieszyć się i cieszyć. Ja napisałem co mnie odrzuca w takiej muzyce w ramach odpowiedzi na pytanie Kopra. Chociaż początek Thing był jest nawet nawet.

Danielos, w tym tygodniu obczaje
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#96 Post autor: Koper » wt paź 25, 2011 22:06 pm

Proponuję Videodrome. Po kolejne już nie sięgniesz :D

3 pierwsze Hellraisery lepiej obadaj.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#97 Post autor: DanielosVK » wt paź 25, 2011 22:08 pm

Ignoranta się nie słuchaj, po Shore'a sięgaj. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#98 Post autor: Wawrzyniec » wt paź 25, 2011 22:09 pm

Koper pisze:Proponuję Videodrome. Po kolejne już nie sięgniesz :D
Oczywiście, że nie sięgnie, gdyż zejdzie z tego świata słuchając ten score. :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#99 Post autor: DanielosVK » wt paź 25, 2011 22:11 pm

A Wawrzek, widzę, musi się odpłacić za to, że się nie podniecam nowymi Williamsami od razu. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#100 Post autor: Wawrzyniec » wt paź 25, 2011 22:13 pm

Wiem, jestem okropny. :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Templar

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#101 Post autor: Templar » pt gru 09, 2011 03:14 am

Obejrzałem film, początkowo byłem sceptyczny wobec tego projektu i co prawda film rzeczywiście jest trochę słaby, ale jednak potencjał był, mogli zrobić coś lepszego :P Zastanawiałem się nad tym, czy nikt tam nie będzie znał angielskiego, no i jednak pamiętali o tym i akurat na całą bazę jeden typ tylko po norwesku gadał i pod sam koniec przyleciał helikopter jego znajomy, który też tylko po norwesku :mrgreen: Co do muzyki, no jakoś praktycznie nie zwróciłem na nią uwagi, niby miała budować grozę, tylko właśnie film sknocili i bardziej zrobili z tego coś jak Alien 4, czyli zamiast się bać to człowiek czeka na rozpierduchę, kilka razy to właśnie obcy uciekał, a tamci go gonili :P Na płycie znacznie lepiej się tego słuchało, także ogólnie oceniam na 3.


A i jeszcze spoiler:


w filmie oprócz tych dwóch typów, którzy gonią psa, przeżywa jeszcze jedna babka, czyżby planowali zrobić jeszcze jakąś część? :P

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#102 Post autor: muaddib_dw » pt gru 09, 2011 13:48 pm

W kontynuacji czyli pierwszym filmie :) przeżywa Childs i MacReady i obaj mogli być zakażeni tak więc bramka i w tym obrazie była. Co do prequela również byłem sceptycznie nastawiony okazało się, że to całkiem dobry film i czasami miał klimat pierwowzoru, bardzo dobrze zespaja oba filmy. Jeno muza do dupy, za wyjątkiem cytatu Morricone.

Templar

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#103 Post autor: Templar » pt gru 09, 2011 16:19 pm

muaddib_dw pisze:W kontynuacji czyli pierwszym filmie :) przeżywa Childs i MacReady i obaj mogli być zakażeni tak więc bramka i w tym obrazie była.
Tego kontynuację zrobili w grze The Thing, swoją drogą całkiem fajna giera, klimat z filmu zachowali ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#104 Post autor: Koper » pt gru 09, 2011 23:02 pm

ano, ano... się grało swego czasu :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#105 Post autor: kiedyśgrześ » sob gru 10, 2011 10:07 am

muaddib_dw pisze:Jeno muza do dupy, za wyjątkiem cytatu Morricone.
Całkowicie się nie zgadzam. Beltrami rżnie score Tiomkina z wersji z lat 50-tych aż miło. Po numerze ilustrującym pierwszą ekspozycję spodka z automatu zacząłem przeglądać Ebay za ile to Coś można uczciwie kupić :D
Ps. Wydaje się, że film się finansowo spalił, fatum Cosia :D
Obrazek

ODPOWIEDZ