John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13698
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#646 Post autor: Kaonashi » pn gru 28, 2015 16:09 pm

Wojtek pisze:Fakt, sprawdziłem archiwum i to było w piątek o 22:10, czyli pomyliłem się o 21 godzin P
No różnica w tym przypadku jest bardzo duża. :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#647 Post autor: Wojteł » wt gru 29, 2015 01:24 am

Ciekawa analiza. Sam się zastanawiam, ile rzeczy Williams umieścił w ścieżce jako celowe nawiązania, a ile dlatego, że po prostu taki ma styl pisania i wali takie progresje, melodie i rytmy z automatu :P


A jeśli chodzi o związki z tematem Vadera, to się teraz zastanawiam nad tym początkowym ostinatem... ale to już podchodzi pod teorie spiskowe :P

https://www.youtube.com/watch?v=qlWC2KWtjJc
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13698
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#648 Post autor: Kaonashi » wt gru 29, 2015 01:52 am

Zajebista analiza. :mrgreen:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Templar

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#649 Post autor: Templar » wt gru 29, 2015 02:00 am

Wojtek pisze:A jeśli chodzi o związki z tematem Vadera, to się teraz zastanawiam nad tym początkowym ostinatem... ale to już podchodzi pod teorie spiskowe :P

https://www.youtube.com/watch?v=qlWC2KWtjJc
Spoiler:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59869
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#650 Post autor: Adam » śr gru 30, 2015 11:18 am

Wojtełe, czekamy 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14217
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#651 Post autor: lis23 » śr gru 30, 2015 11:27 am

Z innej beczki ale o Williamsie: słychać cokolwiek o kolejnym Tin Tinie, czy zszedł on śmiercią naturalną?
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59869
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#652 Post autor: Adam » śr gru 30, 2015 11:31 am

oftop alert :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59869
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#653 Post autor: Adam » śr gru 30, 2015 12:03 pm

taa a Ladyhawke dał 0/5. on zawsze był jebniety także whatever :lol: w sumie wyprzedził wszystkich naszych celebrytów w pomyśle na biznes - na hejterstwie zarabiał lepiej niż inni :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#654 Post autor: Marek Łach » śr gru 30, 2015 13:14 pm

Trudno mi się nie zgodzić. :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59869
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#655 Post autor: Adam » śr gru 30, 2015 18:49 pm

Wojtełe 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#656 Post autor: Ghostek » śr gru 30, 2015 19:14 pm

Marek Łach pisze:
Trudno mi się nie zgodzić. :)
A mnie trudno się zgodzić. Mimo niezwykłego kunsztu, ładnego tematu głównej bohaterki i całkiem mocnej fanfary dla ruchu oporu no daleko tym ścieżkom do mistrzowskiego poziomu chociażby TESB. Stawianie TFA takiej samej oceny co największym dziełom w dorobku Maestro zakrawa o lekką karykaturę. Ja rozumiem że działają tu emocje, że jest to prawdopodobnie jedna z ostatnich prac Wielkiego Johna i że miło nam słuchać, że wbrew przytłaczającemu wiekowi potrafi on pisać żywe i piękne kompozycje... ale trochę więcej powściągliwości. Historia pokaże którą ścieżkę SW zapamiętamy najbardziej. I jakoś wydaje mi się, że gdy kurz opadnie po wielkim hype TFA (z całym szacunkiem do produkcji, bo jest fajna, ale medialnie rozdmuchana), to płyta wyląduje na półce, a i tak w pierwszej kolejności sięgać będziemy po materiał z OT. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#657 Post autor: Marek Łach » śr gru 30, 2015 19:59 pm

Ghostek pisze:Historia pokaże którą ścieżkę SW zapamiętamy najbardziej. I jakoś wydaje mi się, że gdy kurz opadnie po wielkim hype TFA (z całym szacunkiem do produkcji, bo jest fajna, ale medialnie rozdmuchana), to płyta wyląduje na półce, a i tak w pierwszej kolejności sięgać będziemy po materiał z OT. ;)
Powiem tak: pozycja ANH i ESB w rankingu serii jest niezagrożona. I to tyle. ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34901
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#658 Post autor: Wawrzyniec » śr gru 30, 2015 21:22 pm

Szczypior pisze:http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2061

Wojteł zaszalał z tym 4,5, a najlepszy score do SW po Imperium, Powrót Jedi dostał u was jedynie 4. :?
Zaś Zemsta Sithów 3 :?

I niestety mam tutaj trochę mieszane uczucia i jestem chyba bliżej opinii Tomka. Z drugiej strony ciężko mi nie docenić wkładu jaki Wojtek włożył w ten tekst. Gdyż napisany jest bezbłędnie. Jest co prawda długi, ale na szczęście Wojtek nie przesadza z naukowymi określeniami, tak też dla szerszego grona czytelników jest on zrozumiały, a dla fanów SW to już tym bardziej.
Niestety ta ocena jest już za wysoka. I znowu z drugiej strony ja to rozumiem, gdyż sam nie raz idę głosem serca i dlatego można mi zarzucić dwulicowość i fałsz (inne rzeczy możecie mi jeszcze zarzucić, tylko proszę nie szowinizm :? ), że zarzucam Wojtkowi działania, które sam praktykuję. Ale to jednak jest seria i na tle pozostałych 6 soundtracków, ten podobnie jak film na tle pozostałych 6 wypada najsłabiej. Co dalej na standardy współczesnej filmówki oznacza dobry, jak nie bardzo dobry score. Ale na tle pozostałych soundtracków, to już jednak nie.
Wybacz mi Wojtek i mam nadzieję, nie byłem zbyt ostry i za żadne skarby to nie jest tak, że nie doceniam Twojej pracy. Gdyż na pewno tworząc i analizując tę muzykę wysiliłeś się bardziej niż Rey w pojedynku z Kylo Renem :mrgreen: -Tak, tak znowu to zrobiłem. :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

hp_gof

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#659 Post autor: hp_gof » śr gru 30, 2015 21:47 pm

Jeśli chodzi o reckę Wojteła, to analiza scoru i argumentacja - super, ale muzykę w filmie oceniłbym na 4 zamiast 5, a ocenę ogólną na 4 zamiast 4,5. I tyle ;)

Templar

Re: John Williams - Star Wars: The Force Awakens (2015)

#660 Post autor: Templar » śr gru 30, 2015 22:30 pm

Wawrzyniec pisze:Ale to jednak jest seria i na tle pozostałych 6 soundtracków, ten podobnie jak film na tle pozostałych 6 wypada najsłabiej.
To Twoja opinia, a ja ostatnio zrobiłem sobie już 3 razy maraton SW i osobiście stawiam TFA na 4. miejscu pod względem muzyki:

1. TNH
2. TESB
3. TPM
4. TFA
5. RotJ
6. RotS
7. AotC

Pierwsze trzy oczywiście 5/5, tak że TFA jak najbardziej moim zdaniem zasługuje na te 4,5.

ODPOWIEDZ