
Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
Legendę Zorro dał to Maska tym bardziej powinna być 

Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
Ale Maska to przecież lata 90-te.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
Aaa, no tak. Pardon!
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26511
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
Dziwią? Przecież to Myster, ultras Giacchino.Kaonashi pisze:Bardziej mnie dziwią Losty na pierwszym

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
Ortodoksyjny ultras...
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26511
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
No. Właśnie przebił Wawrzka w fanbojstwie, więc ostro. 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
A u Ciebie nie było Thomasa NewmanaKoper pisze:Brak Coulaisa w 30-stce to zła lista jest.

To był dla mnie akurat najprostszy wybórBardziej mnie dziwią Losty na pierwszym

Zresztą panowie, de gustibus non est disputandum

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26511
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
To fakt. Moja wina... Ale on plumka, więc w sumie jego też.Mystery pisze:A u Ciebie nie było Thomasa Newmana![]()

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
1. Inception (Hans Zimmer - 2010)
2. Uncharted 2: Among Thieves (Greg Edmonson - 2009)
3. Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith (John Williams - 2005)
4. The Ghost Writer (Alexandre Desplat - 2010)
5. The Lord of the Rings: The Two Towers (Howard Shore - 2002)
6. Pirates of the Caribbean: At World's End (Hans Zimmer - 2007)
7. Enemy at the Gates (James Horner - 2001)
8. Avatar (James Horner - 2009)
9. Blood Diamond (James Newton Howard - 2006)
10. Amélie (Yann Tiersen - 2001)
11. The Village (James Newton Howard - 2004)
12. The Chronicles of Narnia: The Lion, the Witch and the Wardrobe (Harry Gregson-Williams - 2005)
13. Lady in the Water (James Newton Howard - 2006)
14. Memoirs of a Geisha (John Williams - 2005)
15. King Kong (James Newton Howard - 2005)
16. WALL·E (Thomas Newman - 2008)
17. Spy Game (Harry Gregson-Williams - 2001)
18. The Bourne Ultimatum (John Powell - 2007)
19. The Da Vinci Code (Hans Zimmer - 2006)
20. Harry Potter and the Prisoner of Azkaban (John Williams - 2004)
21. The Karate Kid (James Horner - 2010)
22. Lost (Michael Giacchino - 2004-2010) [Jeśli tak można, jeśli nie to niech będzie tylko 6. sezon]
23. Kingdom of Heaven (Harry Gregon-Williams - 2005)
24. The Legend of Zorro (James Horner - 2005)
25. The Matrix Revolutions (Don Davis - 2003)
26. Up (Michael Giacchino - 2009)
27. Black Hawk Down (Hans Zimmer - 2001)
28. TRON: Legacy (Daft Punk - 2010)
29. Alice in Wonderland (Danny Elfman - 2010)
30. Hitman 2: Silent Assassin (Jesper Kyd -2002)
2. Uncharted 2: Among Thieves (Greg Edmonson - 2009)
3. Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith (John Williams - 2005)
4. The Ghost Writer (Alexandre Desplat - 2010)
5. The Lord of the Rings: The Two Towers (Howard Shore - 2002)
6. Pirates of the Caribbean: At World's End (Hans Zimmer - 2007)
7. Enemy at the Gates (James Horner - 2001)
8. Avatar (James Horner - 2009)
9. Blood Diamond (James Newton Howard - 2006)
10. Amélie (Yann Tiersen - 2001)
11. The Village (James Newton Howard - 2004)
12. The Chronicles of Narnia: The Lion, the Witch and the Wardrobe (Harry Gregson-Williams - 2005)
13. Lady in the Water (James Newton Howard - 2006)
14. Memoirs of a Geisha (John Williams - 2005)
15. King Kong (James Newton Howard - 2005)
16. WALL·E (Thomas Newman - 2008)
17. Spy Game (Harry Gregson-Williams - 2001)
18. The Bourne Ultimatum (John Powell - 2007)
19. The Da Vinci Code (Hans Zimmer - 2006)
20. Harry Potter and the Prisoner of Azkaban (John Williams - 2004)
21. The Karate Kid (James Horner - 2010)
22. Lost (Michael Giacchino - 2004-2010) [Jeśli tak można, jeśli nie to niech będzie tylko 6. sezon]
23. Kingdom of Heaven (Harry Gregon-Williams - 2005)
24. The Legend of Zorro (James Horner - 2005)
25. The Matrix Revolutions (Don Davis - 2003)
26. Up (Michael Giacchino - 2009)
27. Black Hawk Down (Hans Zimmer - 2001)
28. TRON: Legacy (Daft Punk - 2010)
29. Alice in Wonderland (Danny Elfman - 2010)
30. Hitman 2: Silent Assassin (Jesper Kyd -2002)

"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6064
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
Nie znam reguł, g mnie obchodzą w sumie, wbiję w tym miejscu co mnie obeszło jakoś w tej dekadzie na podstawie list innych kolegów, kolejność zupełnie przypadkowa, za podkład robi mi lista Misterego
1. Lost – Giacchino (świetna robota, dużo eksperymentów, liryka z drugiej strony nużąca)
2. The New World – Horner (hipnotyczna płyta)
3. Lord of the Rings – Shore (cała trylogia, jeśli miałbym stopniować to ulubione Dwie Wieże, wszystko zostało powiedziane)
4. The Fog of War – Glass (najlepszy Glass tej dekady, pod każdym względem)
5. Doctor Who – Gold (kto nie słuchał ten przegrał życie
wszystkie oficjalne wydawnictwa mam na półce, dodatkowo dwa epizody na płytkach kupiłem tylko dlatego, że w dodatkach są koncerty kolejno z 2008 i 2010, niestety ten z 2006 oficjalnej realizacji nie ma
6. Star Wars: Episode II - Attack of the Clones – Williams (chyba jednak bardziej mi się to podobało niż trójka
7. Hannibal - Zimmer (duża pomysłowa rzecz, wydanie płytowe jednak rozczarowujące nieco)
8. Terminator: The Sarah Connor Chronicles - McCreary (nadal mam to na komórce, lubię )
9. The Fountain – Mansell (ponownie, hipnotyczna płyta od początku do końca)
10. Matrix Revolutions – Davis (to za trylogię w sumie, najbardziej lubię jedynkę, ale nie mieści się w ramach czasowych)
11. The Ghost Writer - Desplat (to był szok w sumie, wcześnie go kojarzyłem z męczącej muzy w kinie akcji, jakichś bzdetów, czy koszmarnych Złotych Kompasów, tutaj ta cała rytmika od pierwszego kadru łapie za jaja, prawdziwy spadkobierca Kilara
)
12. Final Fantasy: The Spirits Within – Goldenthal (ostatnia wielka robota mistrzunia, na całkiem dobrej płycie jest może z połowa wartej opublikowania muzy, kawał dobrej roboty
)
13. The Village – JNH (tu jeszcze był w formie
)
14. Signs – JNH (jego najlepsza robota w tej dekadzie
)
15. Lady in the Water – JNH (świetny finał
)
16. A.I. Artificial Intelligence – Williams (koszmarne wokalizy i koszmarne piano, jak się to wyrzuci zostaje megakult
)
17. Unfaithful – Kaczmarek (ładne)
18. The Time Machine – Badelt (ładne, ale już nie wracam do tego)
19. Road to Perdition - T.Newman (to jest jedna z może trzech udanych rzeczy Nujmana w ogóle)
20. TRON: Legacy - Daft Punk (to jest chyba najlepiej sprzedający się soundtrack tej dekady, kawał dobrej roboty, w sumie każdy kolejny numer to nowy pomysł, wszystko zostało powiedziane)
21. Enemy at the Gates - Horner (cały Roi w pigułce)
22. Amélie - Tiersen (MEGAKULT)
23. Alatriste - Banos (przy tej pozycji zakonotowałem nazwisko)
24. Balada triste de trompeta - Banos (tu już go znałem, finał na maxa)
25. Stranded (Náufragos) – Navarrete (najbardziej posępna pozycja dekady)
26. Terminator 3 – Beltrami (nie ma obecnie drugiego kompozytora na tej planecie, który potrafiłby zrobić to co Marco w tym filmie, dowód? Żart muzyczny Elfmana z kolejnej części choćby
)
27. Planet of the Apes - Elfman (lubię i już)
28. Hulk – Elfman (wbrew pozorom świetny temat i świetna muza akcji okraszona arabską etniką)
29. Aviator – Shore (Scorsese ukradł mu Oscara zastępując Icarusa Bachowską Toccatą
)
30. Timeline – Tyler (niech ma, fajny temat główny
)
To tyle, gdybym przejrzał swoją półkę, a nie posty kolegów to lista pewnie wyglądałaby inaczej

1. Lost – Giacchino (świetna robota, dużo eksperymentów, liryka z drugiej strony nużąca)
2. The New World – Horner (hipnotyczna płyta)
3. Lord of the Rings – Shore (cała trylogia, jeśli miałbym stopniować to ulubione Dwie Wieże, wszystko zostało powiedziane)
4. The Fog of War – Glass (najlepszy Glass tej dekady, pod każdym względem)
5. Doctor Who – Gold (kto nie słuchał ten przegrał życie


6. Star Wars: Episode II - Attack of the Clones – Williams (chyba jednak bardziej mi się to podobało niż trójka

7. Hannibal - Zimmer (duża pomysłowa rzecz, wydanie płytowe jednak rozczarowujące nieco)
8. Terminator: The Sarah Connor Chronicles - McCreary (nadal mam to na komórce, lubię )
9. The Fountain – Mansell (ponownie, hipnotyczna płyta od początku do końca)
10. Matrix Revolutions – Davis (to za trylogię w sumie, najbardziej lubię jedynkę, ale nie mieści się w ramach czasowych)
11. The Ghost Writer - Desplat (to był szok w sumie, wcześnie go kojarzyłem z męczącej muzy w kinie akcji, jakichś bzdetów, czy koszmarnych Złotych Kompasów, tutaj ta cała rytmika od pierwszego kadru łapie za jaja, prawdziwy spadkobierca Kilara

12. Final Fantasy: The Spirits Within – Goldenthal (ostatnia wielka robota mistrzunia, na całkiem dobrej płycie jest może z połowa wartej opublikowania muzy, kawał dobrej roboty

13. The Village – JNH (tu jeszcze był w formie

14. Signs – JNH (jego najlepsza robota w tej dekadzie

15. Lady in the Water – JNH (świetny finał

16. A.I. Artificial Intelligence – Williams (koszmarne wokalizy i koszmarne piano, jak się to wyrzuci zostaje megakult

17. Unfaithful – Kaczmarek (ładne)
18. The Time Machine – Badelt (ładne, ale już nie wracam do tego)
19. Road to Perdition - T.Newman (to jest jedna z może trzech udanych rzeczy Nujmana w ogóle)
20. TRON: Legacy - Daft Punk (to jest chyba najlepiej sprzedający się soundtrack tej dekady, kawał dobrej roboty, w sumie każdy kolejny numer to nowy pomysł, wszystko zostało powiedziane)
21. Enemy at the Gates - Horner (cały Roi w pigułce)
22. Amélie - Tiersen (MEGAKULT)
23. Alatriste - Banos (przy tej pozycji zakonotowałem nazwisko)
24. Balada triste de trompeta - Banos (tu już go znałem, finał na maxa)
25. Stranded (Náufragos) – Navarrete (najbardziej posępna pozycja dekady)
26. Terminator 3 – Beltrami (nie ma obecnie drugiego kompozytora na tej planecie, który potrafiłby zrobić to co Marco w tym filmie, dowód? Żart muzyczny Elfmana z kolejnej części choćby

27. Planet of the Apes - Elfman (lubię i już)
28. Hulk – Elfman (wbrew pozorom świetny temat i świetna muza akcji okraszona arabską etniką)
29. Aviator – Shore (Scorsese ukradł mu Oscara zastępując Icarusa Bachowską Toccatą

30. Timeline – Tyler (niech ma, fajny temat główny

To tyle, gdybym przejrzał swoją półkę, a nie posty kolegów to lista pewnie wyglądałaby inaczej

Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
kiedyśgrześ - jak pisałem już kiedyś - najdziwniejszy gust muzyczny tego forum
ale to dobrze 


#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26511
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
T3...
ale przynajmniej jest kolorowo.

ale przynajmniej jest kolorowo.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
i tu też jest sporo prawdykiedyśgrześ pisze:19. Road to Perdition - T.Newman (to jest jedna z może trzech udanych rzeczy Nujmana w ogóle)

#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26511
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
Oho, czekamy na odzew Mefisto 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)
a kogo obchodzi zdanie uber fanboja 

#FUCKVINYL