Inspiracja - Zapożyczenie - Kopia - Plagiat = Dyskusja

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#61 Post autor: Mystery » pt maja 14, 2010 12:15 pm

Marek Łach pisze:Co nie zmienia faktu, że niepotrzebny to ripek, bo tematów heroicznych wiele wymyślić można na własną rękę, nie ma w nich nic na tyle charakterystycznego, co wymuszałoby taką akurat "inspirację". No ale dość o Hornerze, bo ta dyskusja odbyła się już milion razy. :)
Skoro Lucas chciał w temacie Star Wars przygodowego korngoldowskiego brzmienia Golden Age, to może w Willow chciał coś o klasycznej wymowie Schumanna, oba tematy w podobny sposób bazują na swoich poprzednikach, dosłownie nie kopiują, ale jednak brzmią podobnie :)

Awatar użytkownika
Krelian
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 896
Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
Lokalizacja: Bytom

#62 Post autor: Krelian » pt maja 14, 2010 12:19 pm

Co do Hornera dwa pierwsza podobieństwa są ciekawe
jak dla mnie :)

http://www.youtube.com/watch?v=eMHJlkYlzKE

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#63 Post autor: Marek Łach » pt maja 14, 2010 12:22 pm

Coplanda kopiuje połowa gatunku westernu, więc Horner to płotka w tej akurat kwestii :)
Mystery pisze:Skoro Lucas chciał w temacie Star Wars przygodowego korngoldowskiego brzmienia Golden Age, to może w Willow chciał coś o klasycznej wymowie Schumanna, oba tematy w podobny sposób bazują na swoich poprzednikach, dosłownie nie kopiują, ale jednak brzmią podobnie Smile
To też możliwe i byłoby do obrony, tylko że sam film jakoś szczególnie tego nie usprawiedliwia (w sensie nie jest taką postmodernistyczną żonglerką jak SW). Poza tym Horner powtarza jednak za Schumannem aż 12 kolejnych nut, co jak pisałem stronę czy dwie wcześniej na linii Williams-Korngold się nie zdarza ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#64 Post autor: Mystery » pt maja 14, 2010 12:27 pm

Krelian pisze:Co do Hornera dwa pierwsza podobieństwa są ciekawe
jak dla mnie :)

http://www.youtube.com/watch?v=eMHJlkYlzKE
To z Coplanda uznałbym za inspirację, w Stanach to bardzo popularny utwór, a Horner użył go do opisania dzikiego zachodu w Fievel go West. Od Prokoviefa to sporo zapożyczał, jego idol i często wzorował się właśnie na jego brzmieniu. Orffem to podobnie jak Holstem wszyscy się wzorowali, choć w przypadku "Fortu Wagner" to tylko liźnięcie Fortuny :)

Awatar użytkownika
Krelian
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 896
Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
Lokalizacja: Bytom

#65 Post autor: Krelian » pt maja 14, 2010 12:30 pm

no z tym Coplandem to nie wiedziałem ale fajnie w końcu mogę się czegoś ciekawego dowiedzieć

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#66 Post autor: Mystery » pt maja 14, 2010 12:31 pm

To teraz może coś skopiowanego od Hornera. Ross nawet nie bawi się w zbytnie aranżacje :)

http://www.youtube.com/watch?v=5y_hf5qi6Kw

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#67 Post autor: Mystery » pt maja 14, 2010 12:57 pm

Wracając poniekąd do tematu, nie uważacie, że głównym źródłem wszelkich naleciałości ze starszych, sławniejszych scorów jest temptrack. W RCP wręcz się tak pracuję, więc przytoczę może przykład ostatniego Avatara. Z całą pewnością pod film były podłożone fragmenty twórczości Hornera i Zimmera, stąd właśnie choćby Gladiator czy Peacemaker dla tego nie sądzę, jak wielu uważa, by James świadomie kopiował Hansa.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#68 Post autor: Marek Łach » pt maja 14, 2010 13:46 pm

Pytanie, jak rozumiemy tę "świadomość". Bo przecież skoro Horner widział Avatara z podłożonym temptrackiem, to najprawdopodobniej albo dostał zlecenie napisania czegoś podobnego albo tak czy inaczej sugerował się tym, co usłyszał, w tej konkretnej scenie. Czyli świadomość tego, że kopiuje temptrack prawdopodobnie była, pytanie czy była ona usprawiedliwiona przez te okoliczności produkcyjne. Moim zdaniem nic tego nie usprawiedliwia, bo co roku dostajemy zbyt wiele ścieżek, które są wolne od naleciałości temptracku - czyli da się od tego uciec.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#69 Post autor: Koper » pt maja 14, 2010 17:39 pm

Marek Łach pisze:kopia Schumanna w Willow - po co to? ---> i tu można rozważać opcję z plagiatem
A "Spring" z "Mojego Własnego Wroga" Jarre'a to też Twoim zdaniem zrzyna z Schumanna (notabene soundtrack Jarre'a jest wcześniejszy od Hornera!) czy tylko podobieństwo, inspiracja wg Ciebie? :)
Marek Łach pisze:A Parlay to dla mnie taki zabawny hołdzik, myślę że naturalnie wynika to z humorystycznej konwencji serii (i sceny).
Ale muzycznie to takie mizerne dość, jak dla mnie :P Sarde lepiej się bawił w imitację Ennio w "La Valise" - jest tam taki sympatyczny utworek "Il Etait Une Fois Dans Le Sud-Ouest" (dosł. "Pewnego razu na Południowym-Wschodzie"), nie mam pojęcia co to ilustrowało w filmie, ale na bank musiała być to jakaś scena nawiązująca do spaghetti-westernu. Choć imitacja jest bardziej dosłowna jak u Zimmera jeszcze.
dziekan pisze:Hornera pięknie sie słucha,ale on już nie ma nic nowego do zaoferowania.
Z tym się nie zgodzę, bo jednak w samym "Avatarze" oprócz oczywistych plagiatów udało mu się stworzyć parę fajnych, nowych rzeczy a złośliwcy nie chcą niestety o tym pamiętać. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#70 Post autor: Wawrzyniec » pt maja 14, 2010 18:27 pm

Koper pisze:
Marek Łach pisze:A Parlay to dla mnie taki zabawny hołdzik, myślę że naturalnie wynika to z humorystycznej konwencji serii (i sceny).
Ale muzycznie to takie mizerne dość, jak dla mnie :P
Jak dla Ciebie. Dla mnie to bardzo fajny kawałek, chociaż nie ukrywam, że jak byłem w kinie i usłyszałem tę muzykę to pierwsza reakcja: "WTF?!". A druga: "A to tak można?". Gdyż właśnie czy tak można wykorzystywać czyjąć muzykę i kiedy mamy do czynienia z hołdem, inspiracją, a zwykłym plagiatem? Tak samo też jak zagadką jest dla mnie "Yamato" Hisaishiego, gdzie słyszymy "The Rock".
Mnie tem nie przeszkadza takie wykorzystywanie utworów itd. ale czy nie są one jakoś prawnie chronione i kiedy, a kiedy nie można wykorzystywać :? I czy to są jakieś porozumienia z kompozytorami :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#71 Post autor: Koper » pt maja 14, 2010 18:41 pm

No, ok, tragedii nie ma, brzmi to nawet jako tako
http://www.youtube.com/watch?v=L89rPFBRo1I
choć w filmie mi się to nie podobało wcale, z tego co pamiętam :)

Tak czy siak do oryginału...
http://www.youtube.com/watch?v=KVtEEM4Blz4
ale to było genialne wejście muzyki. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#72 Post autor: Wawrzyniec » sob maja 15, 2010 14:35 pm

Ale ten kawałek Zimmera nigdy nie miał za cel umywać się, albo prześcigać Ennio Morricone. To bardziej taki hołd jaki Zimmer składa jednemu ze swoich ulubionych kompozytorów.

A jeżeli już chodzi o muzykę połączoną z obrazem "Once Upon Time In The West" to ja wolę zdecydowanie moment finałowego pojedynku.

http://www.youtube.com/watch?v=jQ4bNTU965E

Epicka scena!
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#73 Post autor: Koper » sob maja 15, 2010 15:03 pm

To wiadomo, że cud miód i orzeszki :) ale scena masakry rodzinki na farmie to pierwsze na dobrą sprawę wejście muzyki Ennio w filmie (pomijając motyw harmonijki na stacji) i od razu jak miażdżące. A jeszcze jak świetnie się łączą z odgłosem kroków tego chłopaczka... :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#74 Post autor: Wawrzyniec » sob maja 15, 2010 17:19 pm

Mógłbym prosić jednak o bardziej merytoryczną dyskusję?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#75 Post autor: Bucholc Krok » sob maja 15, 2010 20:50 pm

http://www.youtube.com/watch?v=3WSoYUiMcoA
Riddle of the Sands

http://www.youtube.com/watch?v=snnwjoTo ... re=related
Das Boot

Głuchy by usłyszał "pożyczkę". :)

ODPOWIEDZ