Harry Gregson-Williams Prince of Persia?

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#481 Post autor: Mystery » sob maja 29, 2010 15:08 pm

Koper pisze:No, Twoje szczęście, że te dwa słowa na końcu dodałeś. :P
Widzisz bladu, ratuję Ci skórę :)

bladerunner

#482 Post autor: bladerunner » sob maja 29, 2010 15:09 pm

Mystery Man pisze:
Koper pisze:No, Twoje szczęście, że te dwa słowa na końcu dodałeś. :P
Widzisz bladu, ratuję Ci skórę :)
Dzięki Myster ;)

Koper cicho siedzi bo nie wie co odpowiedzieć :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#483 Post autor: Mystery » sob maja 29, 2010 15:11 pm

Po pół roku w moim top 5 jest :)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#484 Post autor: Koper » sob maja 29, 2010 15:17 pm

Rany, ale problem, wymienić parę scorów tegorocznych lepszych od HGW:

Daybreakers (Christopher Gordon)
The Ghost Writer (Alexandre Desplat)
How to Train Your Dragon (John Powell)
Green Zone (John Powell)
Oceans (Bruno Coulais)
Babies (Bruno Coulais)
Lo (Scott Glasgow)
czy nawet
The Wolfman (Danny Elfman)
Alice in Wonderland (Danny Elfman)
CopLand (Harold Faltermeyer)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#485 Post autor: bladerunner » sob maja 29, 2010 15:20 pm

Koper pisze:Rany, ale problem, wymienić parę scorów tegorocznych lepszych od HGW:

Daybreakers (Christopher Gordon)
The Ghost Writer (Alexandre Desplat)
How to Train Your Dragon (John Powell)
Green Zone (John Powell)
Oceans (Bruno Coulais)
Babies (Bruno Coulais)
Lo (Scott Glasgow)
czy nawet
The Wolfman (Danny Elfman)
Alice in Wonderland (Danny Elfman)
CopLand (Harold Faltermeyer)
Z tymi scorami się jeszcze zgodzę:
Daybreakers (Christopher Gordon)
The Ghost Writer (Alexandre Desplat)

Smok dla mnie gorszy.

A co do reszty to kpina

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#486 Post autor: Mystery » sob maja 29, 2010 15:27 pm

Jak dla mnie to Księżunio od poniższych jest lepszy,
Lo (Scott Glasgow)
Babies (Bruno Coulais)
Green Zone (John Powell)
CopLand (Harold Faltermeyer)

od Elfmanów w sumie też, poza tematami przewodnimi, nudzą mnie jego tegoroczne prace, a i w filmach za wiele nie oferują.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#487 Post autor: Koper » sob maja 29, 2010 15:30 pm

Zgadzam się co do Dannny'ego, ale co oferuje HGW? :P Głównie to, co już było i to w lepszym wydaniu. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#488 Post autor: bladerunner » sob maja 29, 2010 15:34 pm

Koper pisze:Zgadzam się co do Dannny'ego, ale co oferuje HGW? :P Głównie to, co już było i to w lepszym wydaniu. :)
takie perły jak Raid On Alamut można spotkać w prawie wszystkich scorach?.

Koper zastanów się :)

Jeden z lepszych motywów akcji jakie słyszałem od czasów Ultimatum Bourne'a
Ostatnio zmieniony sob maja 29, 2010 15:34 pm przez bladerunner, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#489 Post autor: Mystery » sob maja 29, 2010 15:34 pm

Koper pisze:Głównie to, co już było i to w lepszym wydaniu. :)
Tu ja się zgodzę, ale Księżunia dobrze mi się słucha i ogólny poziom ta praca posiada, najlepsza od 5 lat praca HGW, mimo tego, iż tak kliszowa.

bladerunner

#490 Post autor: bladerunner » sob maja 29, 2010 15:37 pm

Mystery Man pisze:
Koper pisze:Głównie to, co już było i to w lepszym wydaniu. :)
Tu ja się zgodzę, ale Księżunia dobrze mi się słucha i ogólny poziom ta praca posiada, najlepsza od 5 lat praca HGW, mimo tego, iż tak kliszowa.
Czy najlepsza od 5 lat.? Prince to kopalnia różnorodnych tematów i dlatego lepszą pracą jest od X-Mena. Choć w mojej opinii niewiele.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#491 Post autor: Mystery » sob maja 29, 2010 15:41 pm

bladerunner20 pisze:Czy najlepsza od 5 lat.? Prince to kopalnia różnorodnych tematów i dlatego lepszą pracą jest od X-Mena. Choć w mojej opinii niewiele.
Spojrzałem sobie na dyskografię HGW i od 2005 (Królestwo), raczej nie popisał się niczym o takim poziomie.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#492 Post autor: Koper » sob maja 29, 2010 15:44 pm

Mystery Man pisze:Tu ja się zgodzę, ale Księżunia dobrze mi się słucha i ogólny poziom ta praca posiada, najlepsza od 5 lat praca HGW, mimo tego, iż tak kliszowa.
Ale to dlatego, że przez 5 lat HGW pisał same kupy. :D Ale nawet jak ograniczyć moją listę do tych bezsprzecznie lepszych, czyli:
Daybreakers (Christopher Gordon)
The Ghost Writer (Alexandre Desplat)
How to Train Your Dragon (John Powell)
Oceans (Bruno Coulais)
Dołóż nowego JNH, Incepcję, kolejne prace Desplata, Morricone coś pisze dla Koltai'a, Hornerowi może choć z jedna praca wyjdzie, ktoś w Europie na pewno jeszcze coś fajnego spłodzi... PoP w 5-tce roku? W 10-tce? Żadnych szans. :)
bladerunner20 pisze:Czy najlepsza od 5 lat.? Prince to kopalnia różnorodnych tematów i dlatego lepszą pracą jest od X-Mena. Choć w mojej opinii niewiele.
Z tym się zgodzę, że niewiele. Wolverine to score na 2, PoP na 3. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#493 Post autor: bladerunner » sob maja 29, 2010 15:45 pm

Mystery Man pisze:
bladerunner20 pisze:Czy najlepsza od 5 lat.? Prince to kopalnia różnorodnych tematów i dlatego lepszą pracą jest od X-Mena. Choć w mojej opinii niewiele.
Spojrzałem sobie na dyskografię HGW i od 2005 (Królestwo), raczej nie popisał się niczym o takim poziomie.
Oczywiście poziom gorszy od Królestwa, ale bez przesady.

1.2 Narnie
2. X-Men


W mojej opinii od roku 2008 HGW ma niezłą formę.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#494 Post autor: Koper » sob maja 29, 2010 15:47 pm

A i jeszcze "Różyczka" jest. Montaż na albumie kiepski, ale i tak stawiam tę pracę wyżej od PoP'a. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#495 Post autor: bladerunner » ndz maja 30, 2010 12:36 pm

Kolejna dobra praca słuchalna Gregsona będzie dopiero za rok. Więc teraz muszę się naszprycować princem :?

O ile Prince ma prawie 70 minut tak X-Men tylko 45 :?

ODPOWIEDZ