PIRATES OF THE CARIBBEAN - temat zbiorczy
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Score jest dość słuchalny, to jest jego plus. Najbardziej podobał mi się utwór 'Angelica'. Nowe motywy są niezłe, zwłaszcza 'Blackbeard', ale niestety nie powalają, bo nie zostały tak ładnie rozwinięte jak w Piratach 3. I na tym koniec pochwał. Reszta to albo zżyna z dokonań poprzednich części, albo brzdąkanie duetu Rodrigo&Gabriela, które choć ładne, to jednak nie przypomina muzyki do Piratów. 'The Pirate That Should Not Be' brzmi dla mnie jakby grupa młodych ludzi grała sobie przy ognisku swoje aranżacje głównego motywu Piratów z wstawkami latynoskimi ;> Na razie 3,25/5, może w filmie będzie więcej ciekawej muzyki, ale po obejrzeniu kilku klipów - wątpię, żeby tak było i coś to zmieniło. Dość duże rozczarowanie.
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Nigdy nie potrafiłem zrozumieć jak można w przypadku muzyki z tej serii mówić o "orkiestrowym" graniu. Tzn. wiem, że Zimmer nagrywał te ścieżki z wielkimi składami, ale potem tak miksował swoje dokonania i albumy, że była to profanacja muzyki orkiestrowej niestety...Mystery Man pisze:gdyż orkiestrowe granie nie niesie z sobą absolutnie niczego wartościowego.

Bo orkiestrowe granie w "Piratach z Karaibów" to można usłyszeć dopiero w przypadku re-recordingów Prażan


Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Dokładnie, o tym samym pomyślałem, jak czytałem ten post
Gdzie tu orkiestra? 


Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
To prawda, mówiąc o jedynce czy dwójce, ale musicie przyznać że trójka jest już porządnie zorkiestrowana, i tą orkiestrę rzeczywiście słychać.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9320
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
I poza Multiple Jacks, w trójce nie ma syntezatorów. W ogóle.
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Które swoją drogą, jest AtliegoPaweł Stroiński pisze:I poza Multiple Jacks, w trójce nie ma syntezatorów. W ogóle.

- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7889
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
A co? Coś innego elektronicznego?Paweł Stroiński pisze:I poza Multiple Jacks, w trójce nie ma syntezatorów. W ogóle.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9320
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Nie, nic. Brzmi to jak brzmi przez specyficzne ustawienie mikrofonów.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7889
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Dziwne, jestem prawie pewny, że w "What Shall We Die For" słyszę w tle elektronikę. Wtedy, gdy wchodzi chór, to to takie "klaśnięcie" w przerwach między partiami chóralnymi to to nie jest elektroniczne?
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34898
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Słuchać tego score'u czy nie słuchać?
Kupić, czy nie kupić?
Zrecenzować, czy nie?
Toczyć obronne boje, czy nie?
Pytań jest tak wiele, odpowiedzi brak.
Kupić, czy nie kupić?
Zrecenzować, czy nie?
Toczyć obronne boje, czy nie?
Pytań jest tak wiele, odpowiedzi brak.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
I tak przesłuchasz, kupisz, zrecenzujesz i będziesz toczyć obronne boje, także temat skończonyWawrzyniec pisze:Słuchać tego score'u czy nie słuchać?
Kupić, czy nie kupić?
Zrecenzować, czy nie?
Toczyć obronne boje, czy nie?
Pytań jest tak wiele, odpowiedzi brak.


- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34898
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Zastanawiam się czy teraz słuchać, czy poczekać ze słuchaniem po oglądnięciu filmu 

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Nie słuchaćWawrzyniec pisze:Słuchać tego score'u czy nie słuchać?
Kupić, czy nie kupić?
Zrecenzować, czy nie?
Toczyć obronne boje, czy nie?
Pytań jest tak wiele, odpowiedzi brak.
Nie kupić
Nie toczyć obronnych bojów, nie ma o co
Moja ocena to jakieś -2,5/5. Najgorszy score "Zimmera" jaki kiedykolwiek słuchałem. Przy tym Clash Djawadiego to prawdziwe arcydzieło. Widocznie bez Balfe'a po prostu dobry score nie powstanie.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34898
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
AućEle pisze:Widocznie bez Balfe'a po prostu dobry score nie powstanie.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: PIRATES OF THE CARIBBEAN 4 - HANS ZIMMER
Może i bolący argument, ale i prawdziwy. To pierwszy score Zimmera kiedy nie ma Balfe'a na pokładzie, i powstało z tego za przeproszeniem totalne gówno. Dlatego taki wniosek.