JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#346 Post autor: muaddib_dw » ndz paź 30, 2011 23:23 pm

hp_gof pisze:Po kilku przesłuchaniach muszę podzielić się kolejnymi pozytywnymi wrażeniami. Naprawdę przyjemnie słucha się tej płyty! Po pierwszym przesłuchaniu byłem trochę zawiedziony, wiedziałem, że dobre, chociażby technicznie, ale bardzo jednolite, monotonne, niecharakterystyczne. Teraz, jak już znam wszystkie tematy, a wbrew pozorom jest ich sporo, mimo że nie tak charakterystyczne (do jakich nas JW przyzwyczaił) - to odkrywam coraz więcej smaczków :) I ta jedna bardzo ważna cecha muzyki JW - on jak napisze jakiś temat, to naprawdę potrafi go wyeksploatować! Zawsze znajdzie jakiś kontekst, żeby go użyć i używa go bardzo płynnie, przechodząc z melodii w melodię, z jednego tematu do drugiego, kompletnie odmiennego, a wszystko trzyma się kupy i jeszcze do tego pięknie prezentuje! To jest właśnie ta jedna wada w Desplacie, która mnie czasem wkurza - nie potrafi się muzycznie sprzedać tak jak John :) Wawrzek - masz ode mnie zakaz komentowania mojego posta, bo i tak wszyscy wiemy co napiszesz :D A wracając do Johna - szkoda, że komponuje ostatnimi czasy tak mało. Na Tintina na pewno do kina pójdę! Muszę się tylko jeszcze lepiej wsłuchać w ścieżkę, żeby pamiętać ją całymi fragmentami - wtedy oglądanie i słuchanie filmu jest rozkoszą! Wtedy mnie ciary zawsze przechodzą :D
:)

Awatar użytkownika
karcharoth
Jestem Żydem
Posty: 336
Rejestracja: ndz wrz 19, 2010 12:05 pm
Lokalizacja: Wrocław, niekiedy Kargowa, ale głównie Planet Armstrong

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#347 Post autor: karcharoth » pn paź 31, 2011 00:16 am

Mimo, że nie słuchałem daję 5/5 - z urzędu. To w końcu BIG Dżon (Iluvatar muzyki filmowej, alias Big Mac tudzież Turbobatutaman). Nieważne co powiecie. Fanboye wiedzą swoje :lol:
Ostatnio zmieniony pn paź 31, 2011 00:22 am przez karcharoth, łącznie zmieniany 1 raz.
"If our music survives, which I have no doubt it will, then it will because it is good." - Jerry Goldsmith

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#348 Post autor: DanielosVK » pn paź 31, 2011 00:20 am

Lol.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#349 Post autor: Wawrzyniec » pn paź 31, 2011 00:28 am

Ej, bez takich. :? Zachowajmy trochę powagi i szacunku wobec miłośników twórczości Johna Williamsa.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
karcharoth
Jestem Żydem
Posty: 336
Rejestracja: ndz wrz 19, 2010 12:05 pm
Lokalizacja: Wrocław, niekiedy Kargowa, ale głównie Planet Armstrong

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#350 Post autor: karcharoth » pn paź 31, 2011 00:31 am

Wawrzyniec pisze:Ej, bez takich. :? Zachowajmy trochę powagi i szacunku wobec miłośników twórczości Johna Williamsa.
Muaddib się nie obrazi, więc nikt inny nie powienien :lol: Tylko ON - Williams John.
"If our music survives, which I have no doubt it will, then it will because it is good." - Jerry Goldsmith

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#351 Post autor: Adam » pn paź 31, 2011 08:22 am

:lol: :lol: :lol:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3241
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#352 Post autor: swordfish » pn paź 31, 2011 12:15 pm

W "Snowy's Theme" pojawia się taka wstawka fortepianowa (od 1:20 do 1:25), gdzie orkiestra ma chwilę na oddech przed dalszą gonitwą, nazywam to "fałszywymi nutami". Kojarzy mi się to z czołówką programu telewizyjnego "Pegaz". Czy to jest cytat z klasyki muzyki awangardowej? Bo na pewno, gdzieś to już słyszałem ...

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#353 Post autor: muaddib_dw » pn paź 31, 2011 16:17 pm

swordfish pisze:W "Snowy's Theme" pojawia się taka wstawka fortepianowa (od 1:20 do 1:25), gdzie orkiestra ma chwilę na oddech przed dalszą gonitwą, nazywam to "fałszywymi nutami". Kojarzy mi się to z czołówką programu telewizyjnego "Pegaz". Czy to jest cytat z klasyki muzyki awangardowej? Bo na pewno, gdzieś to już słyszałem ...
Ha, ha miałem takie samo skojarzenie z Pegazem.

Mefisto

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#354 Post autor: Mefisto » pn paź 31, 2011 20:07 pm

Wawrzyniec pisze:Ej, bez takich. :? Zachowajmy trochę powagi i szacunku wobec miłośników twórczości Johna Williamsa.
zapomniałeś dodać "kurwa" - bez "kurwy" takie oznajmienie wzbudza jedynie uśmiech politowania :P

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#355 Post autor: DanielosVK » pn paź 31, 2011 21:45 pm

Kurwa, szacun dla Williamsa, do chuja. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3241
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#356 Post autor: swordfish » wt lis 01, 2011 00:04 am

muaddib_dw pisze:
swordfish pisze:W "Snowy's Theme" pojawia się taka wstawka fortepianowa (od 1:20 do 1:25), gdzie orkiestra ma chwilę na oddech przed dalszą gonitwą, nazywam to "fałszywymi nutami". Kojarzy mi się to z czołówką programu telewizyjnego "Pegaz". Czy to jest cytat z klasyki muzyki awangardowej? Bo na pewno, gdzieś to już słyszałem ...
Ha, ha miałem takie samo skojarzenie z Pegazem.
Już znalazłem z czego to cytat! Wyczytałem, że czołówka "Pegaza" to był utwór "Variations for Piano Op. 27 II - Sehr shnell” Antona Weberna.

Samej czołówki nie znalazłem, ale znalazłem wirtuoza tej kompozycji. Proszę bardzo:

Oryginał:

http://www.youtube.com/watch?v=8hk3rKIW ... re=related

Cytat Williamsa:

http://www.youtube.com/watch?v=gxrgUlpig0o

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#357 Post autor: Wawrzyniec » śr lis 02, 2011 02:03 am

Film bardzo fajny. Od taki "Indiana Jones" dla młodszych. Na szare jesienne dni, idealna rozrywka dla poprawy humoru.
Muzyka w filmie spisywała się znakomicie. Bardzo fajnie podczas napisów początkowych, które same w sobie były ciekawe. I naturalnie kiedy była akcja to wtedy się działo i Williams dawał o sobie znać jak za dawnych dobrych lat. Ale najbardziej w pamięci zapadła mi muzyka związana z piratami, żeglugą, przygodą itd. Ach aż czuć było powiew przygody. Argh! :)
Teraz muszę tylko porządnie obadać soundtrack, ale to będzie czyta przyjemność. :)

Ach wspaniale, że się trafiają jeszcze produkcje z takim podkładem muzycznym. :D
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#358 Post autor: Marek Łach » śr lis 02, 2011 16:34 pm

Ja przejdę się w weekend (mam nadzieję), bardzo mnie intryguje, czy muzykę potraktowano lepiej niż w Czaszce. :)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#359 Post autor: Paweł Stroiński » śr lis 02, 2011 17:00 pm

Marek, czekamy.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10446
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)

#360 Post autor: Ghostek » śr lis 02, 2011 17:23 pm

No.. I może jakąś recenzję ktoś by skrobnął w końcu, bo nudzi mi się czytać ciągle nazwisko Goska na głównej ;p
Obrazek

ODPOWIEDZ