Widzę, że pierwszą opinię o Transach mamy.
STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011)
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
Zgadzam się z tym, że to kopiowanie Incepcji jest strasznie wkurzające i robi krzywdę tej ścieżce. Rok temu to co zrobił Zimmer brzmiało w miarę świeżo i dodawalo unikalności filmowi Nolana - teraz gawiedź z RCP wrzuca to gdzie popadnie i będziemy mieli powtórkę z wszechobecności Gladiatora i TDK. Precz z Remote Control Productions!
Widzę, że pierwszą opinię o Transach mamy.
Jak bardzo trzeba zaniżyć swoje wymagania, żeby nie wyjść z kina w trakcie? Turek, Adam? 
Widzę, że pierwszą opinię o Transach mamy.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14621
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
I znowu przesadzacie,nie ma w tym filmie nic aż tak złego,żeby wyjść z kina w trakcie seansu,jest to obraz czysto rozrywkowy z naciskiem na widowiskowość,ale taki miał właśnie być,ja w nim głębi nie szukałem,zwłaszcza znając dorobek reżyserski BayaMarek Łach pisze: Widzę, że pierwszą opinię o Transach mamy.Jak bardzo trzeba zaniżyć swoje wymagania, żeby nie wyjść z kina w trakcie? Turek, Adam?
wiadomo już ze kolejnej części pan Bay nie nakręci,więc jeśli zmieni się podejście do serii,lub nastąpi restart serii z nowym reżyserem to od tego filmu będę oczekiwał czegoś innego,czas pokaże,od filmów Baya oczekiwałem dokładnie tego,co dostałem.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
-
Mefisto
Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
Nie zrozumiałeś żaluzji i tyle.lis23 pisze:A czy ja komuś mówię,co ma oglądać?
idąc lub nie idąc do kina mam się sugerować tylko opinia krytyków,czy samemu przekonać się na własne oczy,jak dany film wygląda?
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14621
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
nie trzeba nic zaniżać.. ja po prostu należę do tych osób które jak ich coś nie interesuje (np pierwsze lepsze rzeczy z brzegu filmówki - szity enjo czy biedaszyby z golden age) to W OGÓLE się tym nie interesuje. i Marek powinien w ogóle nie interesować się transformersami tak muzycznie jak i filmowo, a nie po raz enty udowadniać tu wszystkim że niby to jest kiepskie. idę do kina za parę godz (pierwszy raz od rokuMarek Łach pisze:Jak bardzo trzeba zaniżyć swoje wymagania, żeby nie wyjść z kina w trakcie? Turek, Adam?
NO CD = NO SALE
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
A może mnie to właśnie interesuje? Mogę mieć powody? Mam prawo krytykować? Czy mam odwrócić wzrok i zamilknąć, żeby nie urazić uczuć nadwrażliwych fanów?
Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
nie interesuje bo ani filmem ani muzą nie jesteśzainteresowany, a jedynie żeby napisać że chała, tak samo jak i słynny hejter Southall. gdzie teraz te wasze jedynki za Transy 1? FAIL bo ściezka już jest kultowa.
NO CD = NO SALE
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
Tak, oczywiście, bo Ty lepiej ode mnie wiesz, dlaczego śledzę to, co Bay i spółka robią w ramach serii. Weź się puknij w główkę i skończ płakać.
Transy 1 kultowa buhahaha - stój dalej w rzędzie z fanbojami RCP, bo prawie nikt poza Wami racji Wam nie przyzna.
Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
wystarczy że każdy to zna i każdy film ma to wkładane do tempów. i w zasadzie to kolejna po Twierdzy (choć wczesniej oczywiście było jeszcze takich kilka przypadkó) uniwersalna ścieżka którą w zasadzie każdy młody człowiek kojarzy. życie MarasMarek Łach pisze:Transy 1 kultowa buhahaha - stój dalej w rzędzie z fanbojami RCP, bo prawie nikt poza Wami racji Wam nie przyzna.
NO CD = NO SALE
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
Nie oceniaj mnie swoją miarą.Adam Krysiński pisze:a filmem i muzą jesteś zaintersowany tylko po to żeby napisać że to chała, tak jak o każdym rcp
Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
nie oceniam tylko taka prawda, bo nie ma scoru z rcp o którym nie napisałeś że to chała. dokładnie takie samo podejście jak Bodzio Kaczyński - który na każa muzę która nie jest operową mówi że to chała. Maras trochę mniej kontrowersyjny - na każde rcp mówi że chała i nie daje więcej niż 2/5, a 3/5 to dla Hansa tylko.
NO CD = NO SALE
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
Ależ Ty sobie promuj tandetę ile chcesz - ostatnio dobrze Ci to idzie. Podniecaj się Djawadimi, Jablonskimi, wyśmiewaj Marianellich, Williamsów i Morriconów. Ja tandetę będę tępił, a to że Ty wraz z innymi fanbojami RCP poczujesz, że uraziłem Twoje serduszko nie zmieni mojego nastawienia. TF3 niedługo przesłucham: jeśli będzie kolejną bezpłciową kalką TDK i Incepcji to chyba nie musisz nawet się fatygować, żeby przeczytać moją opinię. 
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10528
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
Kłócicie się tu jak jakieś cipeczki. Jeżeli jednemu się podoba - to super. Jeżeli zaś innemu nie, to też ma do tego prawo jakiekolwiek za tym by nie stały argumenty.
Co do Tf3...
Przesłuchałem to na spokojnie i spokojny już taki nie byłem.
Ścieżka widmo. Niby da się usłyszeć czasami zakusy kompozytora na bardziej swobodną akcję, ale jednak szybko następuje pass. Zupełnie jakby Jabło miał dylemat pomiędzy tym, czy zrobić akcyjniak, czy też polecieć w napięcie i ilustrację. Pod tym względem PRZEGRYWA JEDNAK z Tf2.
Co do Tf3...
Przesłuchałem to na spokojnie i spokojny już taki nie byłem.
Ścieżka widmo. Niby da się usłyszeć czasami zakusy kompozytora na bardziej swobodną akcję, ale jednak szybko następuje pass. Zupełnie jakby Jabło miał dylemat pomiędzy tym, czy zrobić akcyjniak, czy też polecieć w napięcie i ilustrację. Pod tym względem PRZEGRYWA JEDNAK z Tf2.

- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
Chyba jesteś hejterem.

Re: STEVE JABLONSKY - TRANSFORMERS 3: DARK OF THE MOON (2011
nie podniecam się żadnym Djawadim. stwierdziłem fakt że GOfT jest lepsze od Piratów 4 i dałem o ile pamiętam 2 czy 2,5/5. co do jego poprzedniej pracy Ironmana, chwalę sobie bardzo tylko utwór 1. Jabłońskim się też nie podniecam poza T1, Stemaboyem i Island. T2 oceniłem, T3 również. gdzie tu w tych ocenach podnieta była? Morricone traktuję tak jak Ty każde rcp - zlewam. i co z tego? a czy Williamsa wyśmieję to się okaże w grudniu. jeśli będzie powtórka z Ryana "to chyba nie musisz nawet się fatygować, żeby przeczytać moją opinię."Marek Łach pisze:Ależ Ty sobie promuj tandetę ile chcesz - ostatnio dobrze Ci to idzie. Podniecaj się Djawadimi, Jablonskimi, wyśmiewaj Marianellich, Williamsów i Morriconów. Ja tandetę będę tępił, a to że Ty wraz z innymi fanbojami RCP poczujesz, że uraziłem Twoje serduszko nie zmieni mojego nastawienia. TF3 niedługo przesłucham: jeśli będzie kolejną bezpłciową kalką TDK i Incepcji to chyba nie musisz nawet się fatygować, żeby przeczytać moją opinię.
NO CD = NO SALE