

Oj, tak to byłoby niepoważne. Tym bardziej, że Desplat jak chce i jak film od tego wymaga to jednak potrafi dopasować się do gatunku. Cholera, może rzeczywiście powinien za jakąś adaptację komiksów się zająć.

Nie twierdzę, że "Zero Dark Thirty" to jakiś geniusz. Ale na pewno jest to ciekawa muzyka. Hm i teraz już nie jestem taki pewny czy Markowi się spodoba.
