ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
- Krelian
- Ghostwriter znanego twórcy
- Posty: 897
- Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
- Lokalizacja: Bytom
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
szkoda szkoda bo myślałem, że Abel miał (ma?) potencjał 
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
nie no takiemu Mefiemu czy Marasowi którzy kochają Desplaty czy inne mulacze - z nazwiska ich nie wymienię lepiej
, to się będzie podobać bo wielce hambitne przecież. ja po prostu nie trawię takich plumkań nic nowego nie wnoszących, lecących po kliszach i nie dających mi żadnego funu.
NO CD = NO SALE
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
Dla mnie to on się nigdy porządnie nie zaczął.Mefisto pisze:Abel się skończył
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
hp_gof
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
Niezła ta muzyka, ale standardowa. Trochę monotonna. Żadnych wyzwań
Ale fajnie się słucha. Na pewno jeszcze kilka razy powrócę.
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
Korzeń nie ma najmniejszych szans z takimi propozycjami gdy wokół każdy chce Desplata czy Njumana. Tam sie cza wyróżnić albo mieć układy. A on nie ma ani tego ani tego. Kaczmarek mający o wiele lepsze portfolio, nazwisko i karierę już nie wygrywa niczego. Dlatego też Abel od 3 lat bezrobotny, a ten film mu z nieba spadł "bo Madonnie się podobał Single Men i mnie zatrudniła (bez konkursu - przyp.red.)". I o ile Single Men był dobrym filmem, to z tego co piszą o dziełku Madonny to film jest epic failem - więc mu to bynajmniej też nie pomoże.
NO CD = NO SALE
-
hp_gof
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
Co nie zmienia faktu, że sobie w lutym kupię płytkę W.E.
jeśli w końcu w ogóle wyjdzie 
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
Dokładnie, tym bardziej, że Korzeniowski nie tworzy jakiejś oryginalnej muzyki i wpisuje się w dość popularny gatunek jakim jest plumpscore. I każdy oczywiście woli aby Desplat mu poplumkał, bo to większy prestiż dla filmu niż jakiś tam Korzeniowski. Ciekawe też jak jest różnica z gażami obu panów?Adam pisze:Korzeń nie ma najmniejszych szans z takimi propozycjami gdy wokół każdy chce Desplata czy Njumana. Tam sie cza wyróżnić albo mieć układy. A on nie ma ani tego ani tego. Kaczmarek mający o wiele lepsze portfolio, nazwisko i karierę już nie wygrywa niczego. Dlatego też Abel od 3 lat bezrobotny, a ten film mu z nieba spadł "bo Madonnie się podobał Single Men i mnie zatrudniła (bez konkursu - przyp.red.)". I o ile Single Men był dobrym filmem, to z tego co piszą o dziełku Madonny to film jest epic failem - więc mu to bynajmniej też nie pomoże.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
Ale w takim razie, że się posłużę starą reklamą, skoro nie ma różnicy w plumpscorze to po co przepłacać

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
bo nazwisko to nazwisko. proste. stąd też taki rynek jest hermetyczny i wszystko robią ci sami kompozytorzy.
NO CD = NO SALE
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
Ale to w takim razie ciekawe jak się udało Desplatowi tak przebić. Chociaż muszę przyznać, że jakoś przed Desplatem, plumpscore nie był aż tak bardzo popularny w Hollywoodzie i w ogóle w muzyce filmowej. Mnie się wydaje, że Desplat wprowadził ten gatunek na salony.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
MODA. i dobry menadżer plus portfolio. zauważ że kiedyś Njuman był bogiem, a własnie Desplat go zepchnął z piedestału. Za parę lat może wrócić moda na wielkie orkiestry i Desplat wtedy nie będzie miał czego za specjalnie szukać, ale też nie będzie już musiał.
NO CD = NO SALE
-
hp_gof
Re: ABEL KORZENIOWSKI - W.E. (2011)
Ciężką pracą
Brał wszystkie projekty i stopniowo, kroczek po kroczku, trafiały się coraz bardziej znaczące, od coraz bardziej znaczących kompozytorów. W sumie to do Hollywood przebił się z Europy. Nominacja za Królową Frearsa dużo zrobiła i Złoty Glob za Painted Veil tego samego roku 
PS. Nadal nie rozumiem, na czym polega to plumkanie... Wyizolujcie jakieś konkretne fragmenty, żebym załapał o co chodzi
PS. Nadal nie rozumiem, na czym polega to plumkanie... Wyizolujcie jakieś konkretne fragmenty, żebym załapał o co chodzi