"Bullet To The Head" to najnowszy film Waltera Hilla (każdy z nas kojarzy tego pana) z Sylvestrem Stallonem. A więc szykuje się męsko-morodbijące kino buddy policyjne czy coś w ten deseń. Stallone szuka zemsty i pomaga mu jakiś Azjata. Jakąś tam rolę ma zagrać Weronika Rosati, a badguyem, jest ten barbarzyńca z "Gry o Tron" i nowego "Conana".
Mniejsza o film, skoncentrujmy się na muzyce za którą ma odpowiadać Steve Mazzaro.
http://www.varesesarabande.com/servlet/ ... ead/Detail
Score wydaje Varese i jak piszą są podekscytowani tym debiutantem jakim jest Steve Mazzaro. W sumie dobrze wiemy, że wielu z nas jest znudzonych współczesną muzyką filmową i z chęcią wspominają dawne czasy. Tym samym zawsze bacznie należy obserwować debiutantów, gdyż zawsze mogą przynieść jakiś świeży powiew muzycznego powietrza.
Kim jest dokładnie ów Steve Mazzaro?

Niestety poznałem straszną prawdę.
Używając mojej legitymacji muzyczno-filmowo-dziennikarskiej udałem się do IPMFu (Instytutu Pamięci Muzyki Filmowej)/ Potajemnie wyniosłem kilka akt i z nich dowiedziałem się, że Stve Mazzaro jest tajnym współpracownikiem RCP
Co więcej z akt można wyczytać, że współpracował z Lorne Balfe, a nawet przy "The Dark Knight Rises", a więc z samą górą RCP
OK, prawda jest taka, że przeglądając książeczkę do "The Dark Knight Rises" znalazłem tam jego nazwisko i wedle hans-zimmer.com wynika, że tworzył też parę additionali dla Lorne Balfe.
To co? Ledwie nie zadebiutował, a już się skończył? Dajemy krzyżyk na Stevie Mazzaro
