Ides of March - Alexandre Desplat

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#226 Post autor: Wawrzyniec » ndz lis 20, 2011 18:26 pm

Nie lubisz francuskiego. :? Taki ładny, przepełniony erotyką język. W sumie gdybym był mniej oporny i miał więcej czasu i chęci to mógłbym się go uczyć. Tym bardziej, że moja wymowa mnie jak najbardziej do tego promuje. Chociaż to trudny język do nauki.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#227 Post autor: Adam » ndz lis 20, 2011 18:27 pm

Że słi wa ala trawaj tu centrum pompidu. Le petit manjuel. :D
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#228 Post autor: hp_gof » ndz lis 20, 2011 18:31 pm

Wawrzyniec pisze:Nie lubisz francuskiego. :? Taki ładny, przepełniony erotyką język. W sumie gdybym był mniej oporny i miał więcej czasu i chęci to mógłbym się go uczyć. Tym bardziej, że moja wymowa mnie jak najbardziej do tego promuje. Chociaż to trudny język do nauki.
Znowu erotyka. Ty się nie ucz lepiej francuskiego, bo się zakochasz w Desplacie i przestanę być jego naczelnym fanboyem. I z czego będę żył?!
Wolę seplenić po hiszpańsku. Przynajmniej raz na 2 lata mogę się pozachwycać dziełem duetu Almodóvar/Iglesias :)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#229 Post autor: Wawrzyniec » ndz lis 20, 2011 18:44 pm

hp_gof pisze:No, nieraz zarzucano Desplatowi, że plumka i jego muzyka w filmach jest mało wyrazista, ciężko zapamiętać motywy po wyjściu z kina (w przeciwieństwie do Williamsa, Zimmera etc.). No i się okazuje, że zacząłem tego samego od niego wymagać :D Zwłaszcza po tym, jak w Insygniach 2 wypełnił to zadanie. Normalnie jakbym się zaparł własnego mistrza :D
Choć może nie uwierzysz, ale doskonale Cię rozumiem. Forum, jak i też siła większości sprawia, że czasami zatracamy się i z pola widzenia znikają nam nasze ideały i stajemy się szarym bezkształtnym produktem ogółu. Pamiętam to jak dziś, jak się rozpoczęła nagonka na "The Dark Knighta" i w sumie, czego jest mi do dziś bardzo wstyd, sam się nawet jakoś do niej przyłączyłem. A potem nagle słucham sobie soundtrack i rety, ten utwór, ten utwór ten też, chcę jeszcze raz słuchać tej muzyki. Ale jak to możliwe? Czy mi wypada, wszak przez większość jest potępiania itd.
Pozostań wierny swoim ideałom i nie słuchaj haterów i prowokatorów, jak chociażby mnie. :P :wink:
hp_gof pisze:Kurde, no głupio mi było umieścić nazwisko Zimmera obok Williamsa, bo dla mnie Williams czy Desplat kojarzą się z dostojnością, z gracją, elegancją, etc., a Zimmer z popcornem i kiełbasą. Swoją drogą wiedzieliście, że istnieje słowo Hanswurst, które oznacza: błazen, bufon, pajac, głuptas? :mrgreen: I jak tu nie kochać niemieckiego? :D
Co głupio? Dwa ważne, wielkie nazwiska w muzyce filmowej. I spokojnie zarówno Williams jak i Zimmer komponowali do popcornu jak i kawioru. Zimmer też potrafi być elegancki, a nawet bardziej europejski w swoim brzmieniu od Williamsa. A po za tym choć sam uwielbiam kawior, to czasami mam też i ochotę na typowego Bratwursta, czy Wieśmaka. I tak każdy z nas ma, nawet i Marek.
A język niemiecki jest rzeczywiście bardzo fajny i ładny, tutaj absolutna zgoda. I nie wiedziałem, że Desplat go zna. O proszę, miłe zaskoczenie. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#230 Post autor: DanielosVK » ndz lis 20, 2011 20:33 pm

Wawrzyniec pisze:O ciekawe czy Danielos zna grecki? :P
Nie, ale znam niemiecki, przyzwoicie angielski i francuskiego się uczę. W uczeniu się języków mój fanboizm jeszcze nie wypłynął. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#231 Post autor: Adam » ndz lis 20, 2011 20:50 pm

a ja jestem Sierżant Dżej Dablju Peper z Policji Stanowej w Luizjanie 8)
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#232 Post autor: hp_gof » ndz lis 20, 2011 21:03 pm

Dobra, miśki, znalazłem! Gdyby nie moje archiwum gg, to w życiu bym nie przypomniał sobie, który to wywiad :D
http://www.youtube.com/watch?v=rcbifMW9idM
Chodzi mi o fragment: 1:13-1:45 :mrgreen: Uwielbiam go :D English or French? (jakiś facet z tłumu: both!) German? Greek?
Tak więc, Wawrzyńcu, zgadza się, Desplat mówi po niemiecku, bo ma jakichś niemieckich przyjaciół i coś w tych Niemczech robił, tylko nie mogę znaleźć żadnego artykułu czy wywiadu, a kiedyś o tym czytałem :)
Swoją drogą jak słucham jak ta baba zadaje pytanie po francusku, to mnie zęby bolą :D

Templar

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#233 Post autor: Templar » ndz lis 20, 2011 21:05 pm

Adam pisze:a ja jestem Sierżant Dżej Dablju Peper z Policji Stanowej w Luizjanie 8)
E tam, szeryf Buford T. Justice lepszy ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#234 Post autor: Adam » ndz lis 20, 2011 21:06 pm

jak zapytał się sam German i Greek to nie robił sobie jaj tyko znaczy że w tych też umie gadać. szacun dla Olka.
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#235 Post autor: hp_gof » ndz lis 20, 2011 21:09 pm

Matka Greczynka, ojciec Francuz, edukacja w Stanach - więc te 3 języki siłą rzeczy musi znać.
Niemiecki fakultatywnie :)
BTW. On sobie robił jaja z tym German, Greek, bo i tak wiedział, że musi powiedzieć po angielsku, bo to uniwersalny język. Ale gdyby znalazł się ktoś, kto by serio chciał po grecku albo po niemiecku, to Olek by się nie skompromitował, bo zna te języki :)

hp_gof

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#236 Post autor: hp_gof » pt gru 16, 2011 12:26 pm

Obejrzałem. Film niezły, dałbym gdzieś tak 7/10. Porządne aktorstwo, historyjka nawet wciąga, mimo że nie jest jakaś genialna; przyjemnie się ogląda, natomiast nie jest to arcydzieło, które miałyby pamiętać pokolenia :)
Na początku filmu muzyki jest mało, potem w drugiej połowie - znacznie więcej. Ot, normalne sprawowanie się w filmie, nic nadzwyczajnego, dobry, standardowy poziom. W przeciwieństwie do płyty, pierwszy utwór "Ides of March" jest użyty w ostatniej scenie; "The Candidate" otwiera napisy końcowe, generalnie chronologia płyty jest zaburzona, ale to w niczym nie przeszkadza, bo album przez to jest dobrze skrojony.
Gdyby sam film się bardzo liczył w nagrodach, to może i muzyka zostałaby doceniona. Natomiast w chwili obecnej muzyka jest ok, na fajnym poziomie, jest na czym ucho zawiesić, ale bez rewelacji.
Ostatecznie:
Muzyka na płycie: 4/5
Muzyka w filmie: 3,75/5
Film: 7/10

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#237 Post autor: Mystery » pt gru 16, 2011 13:06 pm

U mnie tak.

Muzyka na płycie: 3.5/5
Muzyka w filmie: 3/5
Film: 7/10

Film świetny, aktorsko gniecie i scenariusz również bardzo dobry. Fabuła i wymowa filmu, jakoś może nie jest wielce oryginalna, ale prawdziwa i obraz trzyma poziom, dobrze przedstawione brudy politycznego świata, jak się robi politykę i czym ona jest. Muzyka Desplata, najlepiej grała na samym początku i końcu, reszta tło.

hp_gof

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#238 Post autor: hp_gof » pt gru 16, 2011 16:02 pm

No właśnie na początku nie grała! Po muzyczce logo Columbia jako pierwszy utwór Desplata w 3-ej minucie filmu pojawia się "15. The Campaign" i to w mocno okrojonym kawałku. Potem "07. Doubt" w 20-stej minucie dopiero, "04. Paranoia" w 24-tej; "09. Zara Vs. Duffy" w 32-ej, "03. Behind the Flag" w 38-ej itd. dalej nie będę wymieniał. Wiele muzyki tam nie ma, wszystko po krótkim kawałku. Dłuższe kawałki muzyki są w drugiej połowie filmu. Ale jest spoko :)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#239 Post autor: DanielosVK » pt gru 16, 2011 16:04 pm

Ale fail, nie podałeś z dokładnością co do sekund.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

hp_gof

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#240 Post autor: hp_gof » pt gru 16, 2011 16:07 pm

Masz rację :mrgreen: I drugi fail, przyznaję, nie zrobiłem dokładnej analizy CAŁEGO score'u i nie podałem, które konkretnie fragmenty utworów z płyty zostały użyte w filmie. Może jak będę miał więcej czasu, to to kiedyś zrobię ;) hahahahahahaha

ODPOWIEDZ