HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
filold
Kserujący nuty
Posty: 346
Rejestracja: sob gru 26, 2009 16:25 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#226 Post autor: filold » pn gru 12, 2011 22:47 pm

Paweł Stroiński pisze:Pewniaki, co do additionali w Sherlocku
Połowa studia RCP, ich przyjaciele, rodziny, dziewczyny i kochanki, zwierzęta domowe, Zbigniew Ziobro

Ciekawe czy na płycie wymieniono jako chórzystów Hansa i Balfego?

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#227 Post autor: Paweł Stroiński » pn gru 12, 2011 22:53 pm

Sherlock 2 to nie Modern Warfare 2 :P

Awatar użytkownika
filold
Kserujący nuty
Posty: 346
Rejestracja: sob gru 26, 2009 16:25 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#228 Post autor: filold » pn gru 12, 2011 22:58 pm

Paweł Stroiński pisze:Sherlock 2 to nie Modern Warfare 2 :P
Szkoda, bo MW2 akurat w wersji trzygodzinnej słuchało mi się całkiem nieźle przez długi czas.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#229 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 13, 2011 02:11 am

Nie wypowiadam się. Ocenię soundtrack po obejrzeniu filmu i dopiero wtedy go przesłucham.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Turek

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#230 Post autor: Turek » wt gru 13, 2011 07:00 am

Z całym szacunkiem do Pawła i Wawrzyńca -

ten score to dno. Kompletne. Niewiele lepszy jak Batesowy "Conan".

Pewnie będzie wielkie halo ale Hans się chyba kończy. I nie mówię tego ze złości.

Wystarczy spojrzeć na ostatnie lata jego dokonań a zwłaszcza to co robi ostatnimi czasy.

I tłumaczenia Hansa, że do czegoś się przykłada bo mu zależy, a do czegoś się nie przykłada, bo nie musi nic tu absolutnie nie znaczą.

Bo to tylko gadanie.

Nikt go nie zmusza do podpisywania konkraktów, nikt mu nie każe podpisywać się pod szmirami i nikt mu nie każe gówien płodzić. A Hans niestety poczuł smak pieniążków i jak narazie tylko ona dają się być głównym celem takich szmir jak Sherlock.

Bo że niby się starał ? Że artyzm, że nowatorstwo ?
Nic go nie usprawiedliwia z tego co wyszło. I warto by było żeby wziął się za siebie inaczej spieprzy sobie cały życiowy dorobek takimi muzycznymi kałami.

Sherlock bez filmu - 2/5

Dla mnie osobiście ostatnią deską ratunku dla Hansa jest nowy Batman. Jak tu zawali to będzie dla mnie taki jak Horner.
Niegdyś świetny twórca, który wypalił się do cna.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#231 Post autor: Tomek » wt gru 13, 2011 10:10 am

Cóż... żeby oddać mój stosunek do współczesnego Zimmera, napiszę tylko, że niedawno wywaliłem bez dłuższego zastanowienia 100 PLN na oryginał "Thelma & Louise" a to co on "tworzy" ostatnio to nawet kijem mi się nie chce ruszać.

Nie chcę tworzyć "halo" (choć dlaczego my do jasnej anielki boimy się powiedzieć coś aby nie 'urazić' hardkorów Zimmera? :) ), ale zaraz Michał zostaniemy zalani tłumaczeniami, że Hans był niezainspirowany, znudzony, nie miał czasu, zjadł nieświeże jajka i takie tam.
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14347
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#232 Post autor: lis23 » wt gru 13, 2011 13:48 pm

Jak tu zawali to będzie dla mnie taki jak Horner.
Niegdyś świetny twórca, który wypalił się do cna.
Nie porównuj Zimmera do Hornera, bo Zimmer sprawia wrażenie jakby mu się już po prostu nie chciało, a Horner nadal potrafi zachwycić słuchacza i przez ostatnią dekadę miał parę naprawdę dobrych prac, nawet bardzo dobrych / Piękny Umysł, Legenda Zorro, The New World,Karate Kid,Avatar, Missing, Troja, All the King;s Men /.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Mefisto

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#233 Post autor: Mefisto » wt gru 13, 2011 13:49 pm

lis23 pisze:Troja
ORLY?

Byś prędzej wymienił House of Sand and Fog (megakult!) niż jakieś tam bramby

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#234 Post autor: Mystery » wt gru 13, 2011 15:16 pm

lis23 pisze:
Jak tu zawali to będzie dla mnie taki jak Horner.
Niegdyś świetny twórca, który wypalił się do cna.
Nie porównuj Zimmera do Hornera, bo Zimmer sprawia wrażenie jakby mu się już po prostu nie chciało, a Horner nadal potrafi zachwycić słuchacza i przez ostatnią dekadę miał parę naprawdę dobrych prac, nawet bardzo dobrych / Piękny Umysł, Legenda Zorro, The New World,Karate Kid,Avatar, Missing, Troja, All the King;s Men /.
Dokładnie, może trafi mu jakaś słabsza praca, zrobiona w 2 tygodnie Troja, czy kontrowersyjny pomysł na Apocalypto, ale nie odstawia takich cyrków jak Piraci IV, Rango czy nowy Scherlock, a James ostatnio nie zawodzi (Avatar, Karate Kid) i myślę, że w Black Gold i Cristada czeka nas nie mała symfoniczna uczta.
A Hansa też już tak nie skreślajmy, minął rok i już wszyscy zapomnieli o Incepcji? Kto wie, czy przy nowym Batmanie Hans nie dostarczy podobnej dawki emocji.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#235 Post autor: Marek Łach » wt gru 13, 2011 15:29 pm

Muzyka nie jest za piękna, ale nie zmarnowałem przy niej zupełnie godziny życia, bo podczas Tick Tock zdążyłem obrać cały garnek ziemniaków.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#236 Post autor: DanielosVK » wt gru 13, 2011 15:36 pm

Dokładnie. Tick Tock to naprawdę dobry track i pewnie będę do niego czasem wracać. Reszta - szkoda gadać. Powtórzenia tematów z poprzedniej części są jakie takie, ale nie przykuwają niczym uwagi, a całość ścieżki, to - nie lubię używać takich słów, ale muszę - straszne gówno. Wieje nudą, plastikiem, a miejscami nawet kiczem, te bałkańskie elementy co najwyżej działają na nerwy, a magnetyzmu czy jakiegokolwiek klimatu w sobie nie mają za grosz. Wybacz Wawrzek, wybacz Hans, ale ta muzyka to, z wyjątkiem Tick Tock, chała. Zawód na miarę Green Lantern.

2/5, z bólem w sercu.

Batman to będzie ostatnia szansa Hansa na uratowanie honoru. Jeśli tam się nie uda to chyba przestanę śledzić jego nowe dokonania, czekając aż, jakimś cudem, ktoś mi da alarm "Zimmer napisał dobry score".
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#237 Post autor: Tomek » wt gru 13, 2011 16:11 pm

Marek Łach pisze:Muzyka nie jest za piękna, ale nie zmarnowałem przy niej zupełnie godziny życia, bo podczas Tick Tock zdążyłem obrać cały garnek ziemniaków.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
DanielosVK pisze: Batman to będzie ostatnia szansa Hansa na uratowanie honoru. Jeśli tam się nie uda to chyba przestanę śledzić jego nowe dokonania, czekając aż, jakimś cudem, ktoś mi da alarm "Zimmer napisał dobry score".
Tak, a potem po Batmanie (który będzie pewnie jeszcze bardziej sound-design'owy niż TDK) będzie kolejna fala gniotów - Madagascar 3, Piraci 5 itd. i potem znowu kolejna, kolejna, kolejna i kolejna szansa. Nie za dużo on ich już miał?
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14347
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#238 Post autor: lis23 » wt gru 13, 2011 16:25 pm

Mefisto pisze:
lis23 pisze:Troja
ORLY?

Byś prędzej wymienił House of Sand and Fog (megakult!) niż jakieś tam bramby
Ja tam lubię " Troję ", mam nawet oryginał :P
" House " jeszcze nie słuchałem w całości, muszę nadrobić zaległości.

Co do trzeciego Batmana: z jednej strony jestem sceptyczny ( nie lubię muzycznej strony obu wcześniejszych Batmanów Zimmera ), a z drugiej strony lekko optymistyczny, że dla Nolana Hans się postara ( Incepcia ).
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#239 Post autor: Wojteł » wt gru 13, 2011 16:34 pm

A ja dopiero dzisiaj słucham pierwszego Sherlocka. W jednym utworze słychac progresje akordową, na jakiej cała incepcja jechała, inny to Lista Schindlera Rzępoling version. Jak przeżyje pierwszego, to wezmę się za drugiego, ale zaczynam się bać :)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#240 Post autor: DanielosVK » wt gru 13, 2011 16:35 pm

[quote="Tomek:]Tak, a potem po Batmanie (który będzie pewnie jeszcze bardziej sound-design'owy niż TDK) będzie kolejna fala gniotów - Madagascar 3, Piraci 5 itd. i potem znowu kolejna, kolejna, kolejna i kolejna szansa. Nie za dużo on ich już miał?[/quote]
Czytaj, co piszę. Jeśli Batmana zawali to zacznę jego nowości po prostu olewać.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

ODPOWIEDZ