Remote Control - czyli kto zrobił co

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#196 Post autor: Koper » pt mar 05, 2010 13:13 pm

Ty czujesz miętę do tego Bucholca, co? Chciałbyś go na ryby zaprosić, niegrzeczny chłopcze... :P:D

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59975
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#197 Post autor: Adam » pt mar 05, 2010 13:14 pm

Dziekan by chciał z Bucholcem pogrzebać w biedaszybach :P;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59975
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#198 Post autor: Adam » pt mar 05, 2010 13:19 pm

dziekan pisze:a ja tylko dbam o jego równy trawnik i podlewam kwiatki :)
taa chyba na klacie :lol::lol:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59975
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#199 Post autor: Adam » pt mar 05, 2010 13:24 pm

ja jestem chłopiec z huty :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59975
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#200 Post autor: Adam » pt mar 05, 2010 13:29 pm

z Chociulów to jest Koper :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#201 Post autor: Koper » pt mar 05, 2010 13:41 pm

Taaaa... Ty się starałeś. Non stop tylko "Chciałbym z Wawrzyńcem iść na ryby" albo "Ale Bucholcowi zrobiłem piękny ogródek"... I teraz się nie wymiguj, że Ty tylko o Hansie. :P

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#202 Post autor: Koper » pt mar 05, 2010 14:13 pm

Hansa nikt bezpośrednio nie atakował przecież (no, może Adam, ale to norma:D), ja się tylko czepiałem systemu pracy RCP i jego koszmarnych efektów. :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59975
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#203 Post autor: Adam » pt mar 05, 2010 14:19 pm

Koper pisze:Hansa nikt bezpośrednio nie atakował przecież (no, może Adam, ale to norma:D), ja się tylko czepiałem systemu pracy RCP i jego koszmarnych efektów. :)
a ja to niby czego poza tymi koszmarnymi efektami własnie? :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#204 Post autor: Koper » pt mar 05, 2010 14:25 pm

Adam Krysiński pisze:a ja to niby czego poza tymi koszmarnymi efektami własnie? :P
Ty jeszcze się czepiasz hansowego lansu. :D;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59975
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#205 Post autor: Adam » pt mar 05, 2010 14:27 pm

jakby efekty tego lansu były pozytywne to bym się nie czepiał a ponieważ też są koszmarne więc sie czepiam :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#206 Post autor: Koper » pt mar 05, 2010 16:10 pm

Rain Man - dwa fajne tematy, reszty nie da się słuchać, ale takie rzeczy to i Faltermeyer pisał :P
Broken Arrow - jakoś niem ogę zrozumieć uwielbienia dla tegoż scoru
Backdraft - no, to jest naprawdę niezłe, ale też do masterpiece trochę jeszcze brakuje IMHO
As Good As Gets - zimmerowskich komedii nie trawię
Beyond Rangoon - Temat główny cudny dzięki piszczałkom Harveya, reszta średnia
Crimson Tide - głównie temat świetny, też nie bardzo rozumiem ubóstwienia dla reszty
Gladiator - to świetne, masz pierwszą wybitną rzecz na swojej liście
King Arthur - przeciętniactwo
Invincible - nawet nie znam
Lauras Stern - to chyba w połowie albo i więcej jest Glennie-Smitha
Millenium - fajne tematy, wykonanie słabe, a większość i tak zrobił Mark Mancina
Pearl Harbor - niezłe, ale rozmija się z filmem, temat główny zerżnięty z Barry'ego
Pirates Of The Caribbean - część pierwsza to robili w 15-stu i brzmienie jest katastrofalne. Kolejne brzmią lepiej, gorzej działają w filmach, ogólnie zakała muzyki do kina pirackiego
The Lion King - temat główny zerżnięty z Millenium, do tego trochę inspiracji morricone'owską Misją, action score dość kiczowaty, ale ogólnie score lubię i niech będzie, że dobry
Tears Of The Sun - niezłe
The House Of The Spirits - słabo pamiętam, ale chyba niezłe
The Peacemaker - tego też za bardzo nie lubię, na pewno żadne arcydzieło
The Power Of One - Lebo M. i chórki, słabo pamiętam, zdaje się, że niezła rzecz
Thelma & Louise - porządny score ale nie przepadam akurat
Hannibal - nie lubię tego scoru, nie podoba mi się wydanie, w filmie działa raczej średnio, najbardziej podoba mi się kawałek operowy (nie pamiętam autora, bynajmniej nie Zimmer) no ale to nietuzinkowa praca, więc niech będzie
The Thin Red Line - to wiadomo :)
Batman Begins & The Dark Knight(niekoniecznie) - jeden znośny drugi słaby raczej
The Da Vinci Code - na płycie ok, porządny score (acz znów mój ulubiony utwór nie jest autorstwa Hansa), w filmie to nieporozumienie
Angels & Demons(perełka) - jaka perełka? Jeden fajny utworek (zdaje się, że zrzynka z jakiegoś starszego tematu) plus powtórki tematów z TDVC

Skoro Hans Twoim zdaniem się powinien z powodu tych score'ów lansować, to Williams z Morricone to ja już nie wiem co czynić powinni. :D

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#207 Post autor: Koper » pt mar 05, 2010 17:05 pm

dziekan pisze:Nawet moja młodsza siostra,starsza z drugiego miotu,wujek Sam,ciotka Wiesia,Tata,Mama i mój piesek George twierdzą,że Adam i Koper nie mają racji i Zimmer jest WIELKI!!!!!!!!!!! :)
A co? Ma 3 metry wzrostu jak Na'vi? :D

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59975
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#208 Post autor: Adam » pt mar 05, 2010 17:44 pm

Koper pisze:Rain Man - dwa fajne tematy, reszty nie da się słuchać, ale takie rzeczy to i Faltermeyer pisał :P
Broken Arrow - jakoś niem ogę zrozumieć uwielbienia dla tegoż scoru
Backdraft - no, to jest naprawdę niezłe, ale też do masterpiece trochę jeszcze brakuje IMHO
As Good As Gets - zimmerowskich komedii nie trawię
Beyond Rangoon - Temat główny cudny dzięki piszczałkom Harveya, reszta średnia
Crimson Tide - głównie temat świetny, też nie bardzo rozumiem ubóstwienia dla reszty
Gladiator - to świetne, masz pierwszą wybitną rzecz na swojej liście
King Arthur - przeciętniactwo
Invincible - nawet nie znam
Lauras Stern - to chyba w połowie albo i więcej jest Glennie-Smitha
Millenium - fajne tematy, wykonanie słabe, a większość i tak zrobił Mark Mancina
Pearl Harbor - niezłe, ale rozmija się z filmem, temat główny zerżnięty z Barry'ego
Pirates Of The Caribbean - część pierwsza to robili w 15-stu i brzmienie jest katastrofalne. Kolejne brzmią lepiej, gorzej działają w filmach, ogólnie zakała muzyki do kina pirackiego
The Lion King - temat główny zerżnięty z Millenium, do tego trochę inspiracji morricone'owską Misją, action score dość kiczowaty, ale ogólnie score lubię i niech będzie, że dobry
Tears Of The Sun - niezłe
The House Of The Spirits - słabo pamiętam, ale chyba niezłe
The Peacemaker - tego też za bardzo nie lubię, na pewno żadne arcydzieło
The Power Of One - Lebo M. i chórki, słabo pamiętam, zdaje się, że niezła rzecz
Thelma & Louise - porządny score ale nie przepadam akurat
Hannibal - nie lubię tego scoru, nie podoba mi się wydanie, w filmie działa raczej średnio, najbardziej podoba mi się kawałek operowy (nie pamiętam autora, bynajmniej nie Zimmer) no ale to nietuzinkowa praca, więc niech będzie
The Thin Red Line - to wiadomo :)
Batman Begins & The Dark Knight(niekoniecznie) - jeden znośny drugi słaby raczej
The Da Vinci Code - na płycie ok, porządny score (acz znów mój ulubiony utwór nie jest autorstwa Hansa), w filmie to nieporozumienie
Angels & Demons(perełka) - jaka perełka? Jeden fajny utworek (zdaje się, że zrzynka z jakiegoś starszego tematu) plus powtórki tematów z TDVC

Skoro Hans Twoim zdaniem się powinien z powodu tych score'ów lansować, to Williams z Morricone to ja już nie wiem co czynić powinni. :D
Koper mnie wyręczył - w 80% podobnie bym napisał :) Wielka to jest Jola Rutowicz, Hansa nazwisko zna tyko garstka fanboyów filmowych i muzycznych :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#209 Post autor: Bucholc Krok » pt mar 05, 2010 17:47 pm

A kto to jest Jola Rutowicz? Znowu jakaś prezenterka d-p? :)
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59975
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#210 Post autor: Adam » pt mar 05, 2010 18:02 pm

chciałaby 8)
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ