HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#196 Post autor: Paweł Stroiński » wt lip 18, 2017 14:22 pm

"sterylny obraz wojny" tylko wspiera moje intuicje.

Radzę Ci, lisu, byś raczej się trzymał od tego score z dala :) .

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1504
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#197 Post autor: WhiteHussar » wt lip 18, 2017 15:59 pm

Jest szansa, że pojawi się na Spotify przed piątkiem?

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#198 Post autor: Paweł Stroiński » wt lip 18, 2017 16:02 pm

Raczej nie.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58382
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#199 Post autor: Adam » wt lip 18, 2017 16:03 pm

nie raczej, tylko nie (na polskim) :) premiera jest w piątek, najszybciej będą mieć jak zawsze ludki z rejonu Nowej Zelandii bo tam piątek będą mieć najwcześniej - zarówno na spotify jak i itunes. także po naszej północy w piątek już wypłynie 8) no i jak ktoś będzie miał farta to w piątek też już kupi fizyczną sztukę, o ile gdzieś się będzie chciało im przed weekendem wyłożyć na półki - z doświadczenia: w Krakowie prawie się to nie zdarza (MM/Saturn/Empik) choć czasami były wyjątki, a mam rozeznanie bo od 2 lat rzadziej kupuję przez neta, bo mam MM pod nosem prawie..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1504
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#200 Post autor: WhiteHussar » wt lip 18, 2017 16:17 pm

A liczyłem na to, że przesłucham przed premierą

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58382
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#201 Post autor: Adam » wt lip 18, 2017 16:34 pm

Nolana scory? Przed premierą nawet czasy utworów nie są znane :) Krótką macie pamięć ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33987
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#202 Post autor: Wawrzyniec » wt lip 18, 2017 17:30 pm

I prawidłowo, po soundtracki należy sięgać po oglądnięciu filmu. Po raz kolejny Nolan i Zimmer zyskują mój szacunek i pokłon.

A Lis oczywiście z całej masy super pozytywnych recenzji, gdzie nawet nie-entuzjaści Nolana przyznają, że to dobry film, musiał wyszukać tę najgorsza i to tego recenzenta, który The Force Awakens wystawił 8/10 :lol: A więc z czym do ludzi. :P
Plus co do postaci, to kto powiedział, że każdy film wojenny musi się zaczynać od poznania głównych bohaterów, którzy w ckliwy sposób opowiedzą historię swojego życia? Czemu bohaterowie nie mogą być anonimowi, tak jak żołnierze, których oglądamy z kronik wojennych?
"In what has to be one of the most adventurous of his countless soundtracks, Hans Zimmer enormously strengthens the film with a work that equally incorporates both sound and music to extraordinary effect. Mostly it's effectively in the background, reinforcing the action as a proper score is meant to do. But at times it bursts forth on its own to shattering effect. On initial experience it registers as an amazing piece of work that would require repeated exposure to analyze just how it has been conceived and applied to the narrative drama." 


Ponoć w filmie nie ma operowania ciszą, czyli już się cieszę. Oj, czyżby w tym roku Boże Narodzenie wypadało w lipcu. :D
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#203 Post autor: Paweł Stroiński » wt lip 18, 2017 17:53 pm

Wawrzyniec pisze:
wt lip 18, 2017 17:30 pm
I prawidłowo, po soundtracki należy sięgać po oglądnięciu filmu. Po raz kolejny Nolan i Zimmer zyskują mój szacunek i pokłon.

A Lis oczywiście z całej masy super pozytywnych recenzji, gdzie nawet nie-entuzjaści Nolana przyznają, że to dobry film, musiał wyszukać tę najgorsza i to tego recenzenta, który The Force Awakens wystawił 8/10 :lol: A więc z czym do ludzi. :P
Plus co do postaci, to kto powiedział, że każdy film wojenny musi się zaczynać od poznania głównych bohaterów, którzy w ckliwy sposób opowiedzą historię swojego życia? Czemu bohaterowie nie mogą być anonimowi, tak jak żołnierze, których oglądamy z kronik wojennych?
Z kronikami wojennymi spędzimy może 5-10 minut dziennie, a i czasem zdarzy się taka, gdzie mówi się o pracy np. określonej jednostki czy żołnierza.

Jednym z powodów, dla których oglądamy film z taką a nie inną pasją jest to, że mamy się z kim identyfikować. Projekcja-identyfikacja. Edgar Morin się kłania :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58382
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#204 Post autor: Adam » wt lip 18, 2017 17:55 pm

otóż to, stąd to jest największa moja obawa, bo w filmie musimy mieć się z kim identyfikować.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#205 Post autor: Paweł Stroiński » wt lip 18, 2017 17:58 pm

Można z tym, oczywiście, eksperymentować. Wszystko wskazuje na to, że Nolan postawił sobie za cel przede wszystkim oddanie pewnego doświadczenia. Sterylność, anonimowość, intensywność. To wszystko potwierdzają wszystkie recenzje, nawet ta bardziej negatywna.

Teraz już rozumiesz, Adam, dlaczego Supermarine brzmiało tak, jak brzmiało? Nie chodzi o to, by po prostu się zidentyfikować z postacią, która ma historię. Chodzi o to, by się nią stać. Przeżyć to doświadczenie nie z nim, ale jako on.

Może Black Hawk Down (tak a propos Hansa i Hardy'ego) ma ten pierwszy akt dzień czy dwa przed atakiem na Mogadiszu, ale w ostatecznym rozrachunku też wszystko sprowadza się do tego, że Ridley aż musiał (niezgodnie z realiami wojennymi) zażądać od aktorów napisania nazwisk na hełmach, by było wiadomo kto jest kto. I jeszcze mniej obiektywizmu: Ktoś do nich strzela, nie wiadomo kto, tylko co najwyżej skąd.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13290
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#206 Post autor: lis23 » wt lip 18, 2017 18:01 pm

Wawrzyniec; "TDKR" - koszmarny film i najgorszy film Nolana, "Interstelar" - straszliwa nuda i flaki z olejem, więc ja Nolanowi po prostu nie ufam i nie uważam go za nowego Spielberga.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58382
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#207 Post autor: Adam » wt lip 18, 2017 18:08 pm

Paweł Stroiński pisze:
wt lip 18, 2017 17:58 pm
Teraz już rozumiesz, Adam, dlaczego Supermarine brzmiało tak, jak brzmiało? Nie chodzi o to, by po prostu się zidentyfikować z postacią, która ma historię. Chodzi o to, by się nią stać. Przeżyć to doświadczenie nie z nim, ale jako on.
Ale ja to rozumiałem od razu i byłem chyba jedynym który bronił tu tego utworu :P Wystarczyło po jego odsłuchu nałożyć słuchawki i odpalić CS'a albo jakiś symulator i już było wiadomo że to będzie - w filmie na żywo - potężna dawka adrenaliny i opad szczeny 8)
lis23 pisze:Wawrzyniec; "TDKR" - koszmarny film i najgorszy film Nolana, "Interstelar" - straszliwa nuda i flaki z olejem
Obrazek
Lisu powinieneś dostać bana na pisanie o Nolanie i Hansie, bo takiego hejterstwa na tak absurdalnym poziomie to nawet Clammensen nie urządza.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#208 Post autor: Paweł Stroiński » wt lip 18, 2017 18:11 pm

Choć z tym, że TDKR jest najgorszym filmem Nolana, akurat się zgodzę :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58382
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#209 Post autor: Adam » wt lip 18, 2017 18:12 pm

Nolan zarżnął film ścianą scoru :D - Bumbastik Mister Fantastik :P : "Another miscalculation is the score, by Hans Zimmer, a Jungian din of booming drums, bum-vibrating synth chords, and cawing string effects that loses much of its power by refusing to shut up, even when silence or ambient war noise might have been just as effective, or more so. The overuse of Zimmer's music has been an issue throughout Nolan's career, but here may become an object of debate. The situations and images are so vivid that the score often seems to be trying to rescue a film that doesn't need its help." (RogerEbert.com)

mi taka ściana pasi 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33987
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - DUNKIRK (2017)

#210 Post autor: Wawrzyniec » wt lip 18, 2017 18:14 pm

Hej, hej ale Nolan w przeciwieństwie do np. J.J. Abramsa wcale jeżeli chodzi o styl nie stara się naśladować Spielberga. Czy też w przeciwieństwie do Shamalaymalana nie jest nazywany "Nowym Spielbergiem". Nolan jest Nolanem i stał się reżyserem, który ma swój własny styl.

@Paweł chodziło mi o czyste ujęcia z pól bitewnych, gdzie po prostu widzisz walczących żołnierzy i nie znasz historii życia każdego z nich.

P.S. Nie banować hejterstwa. Ich krzyki są dla mnie równie piękne jak muzyka Hansa Zimmera. :D
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ