BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#196 Post autor: Ghostek » czw cze 15, 2017 11:16 am

Wawrzyniec pisze:
czw cze 15, 2017 11:00 am
OK, słucham ten soundtrack i jestem w stanie powiedzieć, że na razie to chyba nawet ma jakiś temat.
Nawet 7 :D A dwa to już takie, że nawet głuchy by usłyszał :D

Recenzja na podstawie promo Deluxa już gotowa, ale z publikacją zaczekam, aż wyślą mi płytki z BLM, by nie wyskoczyć z opisem CD, jak gumka z majtek. ;)
Poza tym wskoczy razem z konkursem, gdzie będzie CD do wygrania. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34883
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#197 Post autor: Wawrzyniec » czw cze 15, 2017 11:18 am

Ten temat, który kojarzę ze suity' z FMFu, to oczywiście najmocniejszy i to go mam głównie na myśli. Motyw Toma Cruise'a już słabszy i musiałbym się go bardziej w niego wsłuchać.

O jestem już na utworze 19. :D
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9320
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#198 Post autor: Paweł Stroiński » czw cze 15, 2017 11:19 am

Ciekawe ja mam dokładnie na odwrót.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#199 Post autor: Ghostek » czw cze 15, 2017 11:24 am

Oba to pińcetna woda po kisielu, ale łatwo wpadają w ucho i tyle. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59853
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#200 Post autor: Adam » czw cze 15, 2017 11:31 am

Marek "Rey's Theme" Łach, czekamy :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34883
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#201 Post autor: Wawrzyniec » czw cze 15, 2017 11:38 am

Teraz jestem przy utworach o numerach 20. i tak dalej. I teraz jednak to trochę się już męczę. Początek płyty ciekawszy był. Zobaczymy co czeka mnie pod koniec.
Adam pisze:Marek "Rey's Theme" Łach, czekamy :P
To się doczekasz, przecież Marek nigdy tego nie przesłucha. I wcale się nie zdziwię, jeżeli "Rey's Theme" nie było jego ostatnim nowym sundtrackiem jaki przesłuchał.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59853
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#202 Post autor: Adam » czw cze 15, 2017 11:38 am

Maras na gali fmf dowiedział się kto to Brajan :P 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#203 Post autor: Ghostek » czw cze 15, 2017 11:43 am

Nie tylko on. Choć ciekawym jest fakt, że od niewiedzy większość od razu do nienawiści przeszła. ;)

Swoją drogą, to jakby bardziej dopracować repertuar koncertu, to można by było sporo osób przekonać do muzy Tylera. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59853
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#204 Post autor: Adam » czw cze 15, 2017 11:44 am

who cares - ludzie na profilu fmf byli podnieceni tylko nim, la-landem i homeland - więc zadanie wykonane :D haters gonna hate :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34883
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#205 Post autor: Wawrzyniec » czw cze 15, 2017 11:47 am

Wątpię, gdyż mnie akurat ten koncert jakoś szczególnie do Briana nie przekonał. A nawet przekonał w niektórych uprzedzeniach. Marek to w ogóle był wniebowzięty wraz z każdym utworem (to piszę sarkastycznie). Jarek chyba też, a Wojtkowi podobało się jak Brian dyryguje. Szkoda, że poszedł wyłącznie w blockbustery i to wszystko co najnowsze i najświeższe.

Utwór nr. 29.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#206 Post autor: Ghostek » czw cze 15, 2017 11:55 am

Na rynku już jakiś czas temu zrobiła się dziwna paralela.
Warner - Hansu & przyjaciele (jest wyłom w postaci Elfmana)
Universal - Brajan & przyjaciele
Disney - Majkel
Paramonut - Jabło & cały mix tych co się nawiną lub reżyser ściągnie
Sony - RCP i jakieś nołnejmy
Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9320
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: RE: Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#207 Post autor: Paweł Stroiński » czw cze 15, 2017 11:57 am

Adam pisze:who cares - ludzie na profilu fmf byli podnieceni tylko nim, la-landem i homeland - więc zadanie wykonane :D haters gonna hate :)
Adam, Bieberem też by się podniecali.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59853
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#208 Post autor: Adam » czw cze 15, 2017 12:00 pm

i bardzo dobrze, bo swoim gatunku robi dobrą muzę. proste.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#209 Post autor: Ghostek » czw cze 15, 2017 12:07 pm

Adam pisze:
czw cze 15, 2017 12:00 pm
i bardzo dobrze, bo swoim gatunku robi dobrą muzę. proste.
Chyba pieniądze :D
Dobrą muzę to robił jak się rozkręcał. Teraz odcina kupony z fejmu :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34883
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THE MUMMY (2017)

#210 Post autor: Wawrzyniec » czw cze 15, 2017 12:52 pm

Przesłuchałem cały soundtrack :!: :D

Obrazek

I powiem tak, że w sumie jak ktoś nie ma ochoty zapoznawać się z całym soundtrackiem to niech sięgnie po końcową suitę, która w sumie zawiera wszystko co najlepsze w tej muzyce.
Temat główny rzeczywiście prosty, ale jak na Briana nawet go pamiętam i muszę zaliczyć na plus.
Sam soundtrack na początku słuchało mi się dobrze, ale z czasem jak to bywa zaczęło mnie to już męczyć. Początek na plus, końcówka to już bardziej łubudubu. Przy czym przyznaję, że z prac Briana, które słuchałem na przestrzeni ostatnich lat, to ta rzeczywiście jest niezła i nawet niefanboje Briana mogą ją spróbować, mam na myślę tę suitę.
Czy po muzyce można wywnioskować, że mamy do czynienia z ilustracją do filmu pt. "Mumia"? Oczywiście, że NIE, tak samo, że z Goldsmithem i Silvestrim to nie ma porównania. Ale ogólnie nie jest źle i może nawet jestem skoro 3/5/5 dać, jak będę w dobrym humorze. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ