HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
te 20sek traki to jakiś żąrt?
zresztą whatever, i tak wyjdzie jakaś wersja deluxe - film będzie trwał... 2 godz i 45 min
Titanik 2 prawie 
Ostatnio zmieniony pn cze 11, 2012 21:21 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
NO CD = NO SALE
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Widzisz, ja właśnie bardzo lubię takie " Hornery "DanielosVK pisze:Album ma być dobrze skrojony, a nie upchany po brzegi. Taki Horner lub Tyler mają masę płyt po ponad 70 minut i słucha się tego beznadziejnie. W wypadku TDK to też pozytywnego skutku nie miało.
abstrahując już od długości samej płyty, to boję się o jakość tej muzyki ze względu na te króciutkie " popierdówki ", co to ma w ogóle być? ... oby tylko nie wyszedł z tego kolejny badziew Zimmera ...
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Dobra tamlis23 pisze:Widzisz, ja właśnie bardzo lubię takie " Hornery "DanielosVK pisze:Album ma być dobrze skrojony, a nie upchany po brzegi. Taki Horner lub Tyler mają masę płyt po ponad 70 minut i słucha się tego beznadziejnie. W wypadku TDK to też pozytywnego skutku nie miało.
abstrahując już od długości samej płyty, to boję się o jakość tej muzyki ze względu na te króciutkie " popierdówki ", co to ma w ogóle być? ... oby tylko nie wyszedł z tego kolejny badziew Zimmera ...
Dawajcie sample
A najlepiej caly album
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Te dwa, trzy utwory to się nawet na sample nie nadają 
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Przesadzacie, album jest idealnie zmontowany, trwa tyle co Incepcja, znaczy tyle ile trzeba. Jakby Incepcja trwała 77 minut z pewnością nie była by takim dobrym albumem i Hans dobrze to wie i widać, że kolejny raz wszystko jest tu pieczołowicie ułożone i jego muzyka jest zaprezentowana w jak najlepszy sposób. Co do mikrusów, to do pierwszego krótkiego utworu zastrzeżeń nie mam, zapewne taki prolog i wprowadzenie, ten 12 może i trochę wadzi, ale bez przesady, żeby tak się tu z powodu tych 20 sekund oburzać.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Pożyjemy, zobaczymy, równie dobrze tych krótkich utworów mogłoby nie być a album zapewne nic by na tym nie stracił.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9384
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Być może ich się w ogóle nie zauważy, że przeleciały.
Czy ktoś na przykład pamięta, że jeden utwór w ilustracji ostatniej sekwencji X-Menów 3 Powella ma około 40 sekund? Nie, on po prostu przelatuje.
Czy ktoś na przykład pamięta, że jeden utwór w ilustracji ostatniej sekwencji X-Menów 3 Powella ma około 40 sekund? Nie, on po prostu przelatuje.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
X-Men 3 to akurat przykład strasznie wnerwiającej pracy, gdzie pocięto długie utwory na kilka mniejszych, krótszych - strasznie to wkurza podczas odsłuchu ... 
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
-
Templar
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Czas rewelka, tak jak mówi Mystery tyle miała Incepcja, także będzie dobrze, będzie geniusz 
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9384
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Incepcja była dwie minuty krótsza 
Mam nadzieję, że po paru wydawniczych szaleństwach (Piraci 4, Sherlock 2, ale nie tylko), Hans ułoży album tak dobrze jak Incepcję.
Mam nadzieję, że po paru wydawniczych szaleństwach (Piraci 4, Sherlock 2, ale nie tylko), Hans ułoży album tak dobrze jak Incepcję.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Krótki czas trwania płyty jeszcze nie gwarantuje dobrego materiału - taki " Sherlock Holmes: A Game of Shadows " jest trochę dłuższy ( 57:27 ) a wiadomo, co z tego wyszło
jak więc pisałem; pożyjemy, zobaczymy, ale nie ma co się przedwcześnie spuszczać, zwłaszcza w obliczu ostatnich dokonań Zimmera.
jak więc pisałem; pożyjemy, zobaczymy, ale nie ma co się przedwcześnie spuszczać, zwłaszcza w obliczu ostatnich dokonań Zimmera.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
widać że album jest ułożony chronologiczne jak w filmie.
no i co się stało że nie ma remiksów?!
i gdzie osławiony szant? 
no i co się stało że nie ma remiksów?!
NO CD = NO SALE
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Album nie jest ulozony chronologicznieAdam pisze:widać że album jest ułożony chronologiczne jak w filmie.
no i co się stało że nie ma remiksów?!i gdzie osławiony szant?
Utwór 07. The Fire Rises (5:33) - to jest utwór z prologu, czyli początku filmu
Natomiast, track 14. Necessary Evil (3:16) - to mi się kojarzy z tym, że Batman zabije Bane`a
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Nie ma co patrzeć na ostatnie dokonania Zimmera, przecież przed Incepcją też miał Sherlocka i drugi Madagasacar i nijak się to nie przełożyło. Inny ciężar gatunkowy, inne podejście kompozytora, toteż liczę, że będzie to najlepsza część trylogii, choć w moim przypadku niewiele potrzeba, bo za BB i TDK zbytnio nie szalałemlis23 pisze:Krótki czas trwania płyty jeszcze nie gwarantuje dobrego materiału - taki " Sherlock Holmes: A Game of Shadows " jest trochę dłuższy ( 57:27 ) a wiadomo, co z tego wyszło
jak więc pisałem; pożyjemy, zobaczymy, ale nie ma co się przedwcześnie spuszczać, zwłaszcza w obliczu ostatnich dokonań Zimmera.
01. A Storm Is Coming (0:37) ?i gdzie osławiony szant?
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35122
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Skoro wszyscy oceniają soundtrack po okładce i trackliście to i ja się przyłączę.
Zapowiada się dobrze. Pamiętam, że i przy 'Inception" marudziłem, że za mało muzyki, a potem okazała się to jedna z lepiej skrojonych płyt Zimmera. Tak samo i tutaj jestem nastawiony optymistycznie, plus te długie utwory pod koniec. Ach cudownie.
Teraz tylko trzeba trzymać kciuki, że to będzie napuszony, niemagiczny Zimmer, proszę proszę niech taki będzie.

Zapowiada się dobrze. Pamiętam, że i przy 'Inception" marudziłem, że za mało muzyki, a potem okazała się to jedna z lepiej skrojonych płyt Zimmera. Tak samo i tutaj jestem nastawiony optymistycznie, plus te długie utwory pod koniec. Ach cudownie.
Rozumiem, że dlatego, że na płycie nie ma utworu pt. "Bane's Chant" oznacza, że tego motywu nie będzie.Adam pisze: i gdzie osławiony szant?
#WinaHansa #IStandByDaenerys