JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#151 Post autor: DanielosVK » pn paź 10, 2011 22:58 pm

:roll: :?
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35042
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#152 Post autor: Wawrzyniec » wt paź 11, 2011 02:31 am

A w ogóle to intryguje mnie nazwa 9, tego najnowszego tracku. "The Deserting". Oznacza to, że koń zdezerteruje :?
Czy wiadome jest w ogóle ile ma być tych utworów na płycie? Ja słyszałem gdzieś, że podobno ma i być piosenka.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Mefisto

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#153 Post autor: Mefisto » wt paź 11, 2011 03:03 am

muaddib_dw pisze:Zmierził się jak spolszczyłem blockbustera Hornera w temacie o popularności kompozytorów i miast Titanic napisałem Tytanik :P
Nie zmierziłem się, bo Ty napisałeś (nie pochlebiaj sobie), tylko, że takie coś istnieje w języku polskim. Chociaż chyba suita'y Wawrzka bardziej mierzi.

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#154 Post autor: muaddib_dw » wt paź 11, 2011 08:07 am

Wawrzyniec pisze:A w ogóle to intryguje mnie nazwa 9, tego najnowszego tracku. "The Deserting". Oznacza to, że koń zdezerteruje :?
Obejrzyj dokładnie nowy trailer Macieju.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9895
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#155 Post autor: Wojteł » wt paź 11, 2011 16:19 pm

O, koń "zdezerteruje" a nie "desert'eruje', progres jest :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#156 Post autor: Marek Łach » wt paź 11, 2011 22:28 pm

1. Dartmoor, 1912 (3:35)
2. The Auction (3:43)
3. Bringing Joey Home, and Bonding (4:48)
4. Learning the Call (3:42)
5. Seeding, and Horse vs. Car (3:32)
6. Plowing (5:57)
7. Ruined Crop, and Going to War (3:33)
8. The Charge and Capture (3:21)
9. The Desertion (2:34)
10. Joey's New Friends (3:28)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35042
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#157 Post autor: Wawrzyniec » wt paź 11, 2011 22:29 pm

Dziękuję uprzejmie :) Mamy już 10 utworów i żaden nie trwa mniej niż 2 minuty. To dobry znak.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Templar

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#158 Post autor: Templar » wt paź 11, 2011 22:35 pm

Wawrzyniec pisze:Dziękuję uprzejmie :) Mamy już 10 utworów i żaden nie trwa mniej niż 2 minuty. To dobry znak.
Nie żebym coś sugerował, ale w przypadku czwartej części Indy'ego też żaden utwór nie trwał mniej niż 2 minuty... ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35042
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#159 Post autor: Wawrzyniec » wt paź 11, 2011 22:38 pm

Ja lubię "Indy'ego 4" zarówno film i jak i soundtrack, który posiadam oryginalny w swej skromnej kolekcji. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Templar

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#160 Post autor: Templar » wt paź 11, 2011 22:42 pm

Wawrzyniec pisze:Ja lubię "Indy'ego 4" zarówno film i jak i soundtrack, który posiadam oryginalny w swej skromnej kolekcji. :)
Film to i ja lubię, ale soundtrack w porównaniu do trzech poprzednich części to jednak był słaby. Oczywiście nie była to jakaś kupa czy coś i sporo soundtracków to nawet o takim poziomie może pomarzyć, ale jednak nie było tam nic takiego godnego zapamiętania, że aż człowiek sobie lubi czasem zanucić ;)

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9895
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#161 Post autor: Wojteł » wt paź 11, 2011 22:54 pm

Wawrzyniec pisze:Dziękuję uprzejmie :) Mamy już 10 utworów i żaden nie trwa mniej niż 2 minuty. To dobry znak.

Chciałbym zauważyć, że u Williamsa rzadko zdarzają się utwory trwające mniej niż 2 minuty :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35042
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#162 Post autor: Wawrzyniec » wt paź 11, 2011 22:58 pm

Obadaj soundtrack do "Cowboys" :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9895
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#163 Post autor: Wojteł » wt paź 11, 2011 23:55 pm

A ty sobie obadaj pozostałe jego 100 OSTów albo chociaż kilkadziesiąt, które napisał mniej niż 150 lat temu :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14465
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#164 Post autor: lis23 » śr paź 12, 2011 00:07 am

Templar pisze:
Film to i ja lubię, ale soundtrack w porównaniu do trzech poprzednich części to jednak był słaby. Oczywiście nie była to jakaś kupa czy coś i sporo soundtracków to nawet o takim poziomie może pomarzyć, ale jednak nie było tam nic takiego godnego zapamiętania, że aż człowiek sobie lubi czasem zanucić ;)
Oj,nie zgodzę się,bo mimo zbytniej ilustracyjności i słabego montażu na oficjalnej płycie to jest to dobra muzyka a taki " The Adventures of Mutt " jest godzien zapamiętania.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35042
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)

#165 Post autor: Wawrzyniec » śr paź 12, 2011 00:09 am

"Indiana Jones IV" jest tylko tak słabo oceniany, gdyż John Williams w poprzednich trzech częściach, a szczególnie "Ostatnią Krucjatą" podniósł tak wysoko, że wszystko co nie jest od razu bardzo dobre, traktowane jest jako złe, zawód itd.
I nie oszukujmy się, ale na pewno "War Horse" wiele osób będzie zawiedzionych. Tak to niestety jest jak się w swej karierze, wiele wybitnych prac stworzy, to każda następna dobra, czy też bardzo dobra nie może sprostać oczekiwaniom innych i jest poddawana ostrej krytyce.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ