Najlepsza ścieżka Johna Williamsa

[Wawrzyniec]

Ten TOP to Mission: Impossible.

x2

Potwierdzam, niemożliwe. Zresztą to nie pierwsza taka próba i chyba kiedyś ktoś też z czymś podobnym próbował. Ja sam takiej listy nie jestem w stanie ułożyć.

[lis23]

Tu bardziej o filmy chodzi a nie o wydania, Lisie. I na jednym miejscu podałes scory z dwóch filmów. Wybierz jedno

Są dwa tygodnie więc jeszcze się zdecyduję ;0
a Agent może w jednym punkcie dać 4 filmy? - jeśli tak, to zmieniam listę

[Agent]

Tu bardziej o filmy chodzi a nie o wydania, Lisie. I na jednym miejscu podałes scory z dwóch filmów. Wybierz jedno

Są dwa tygodnie więc jeszcze się zdecyduję ;0
a Agent może w jednym punkcie dać 4 filmy? - jeśli tak, to zmieniam listę

Ja moge, ale Tobie zabronili

[Agent]

Jedno miejsce - jeden film. I starajcie się wybierać w miarę różnorodnie

Dobra to mi policz z SW i Indiego pierwsza czesc na liscie

[Wawrzyniec]

Najmocniej przepraszam, ale nawet jakby mi się udało zawężyć tę listę do 10 score'ów, co jest cholernie ciężkie, wiedząc o filmowych seriach jak Star Wars czy Indiana Jones, to potem wybieranie pozycji 1 i 10, to jak kazać matce wybierać, które swoje dzieci kocha najbardziej, a które najmniej.

Już samo wybranie ze Star Warsów to masakra, a co dopiero cała filmografia

[Koper]

potem wybieranie pozycji 1 i 10, to jak kazać matce wybierać, które swoje dzieci kocha najbardziej, a które najmniej.

No, "Wybór Zofii" normalnie

Sobie ułóż wg liczby wyróżnień, dat albo wg ilości muzyków w orkiestrze.

[Wawrzyniec]

potem wybieranie pozycji 1 i 10, to jak kazać matce wybierać, które swoje dzieci kocha najbardziej, a które najmniej.

No, "Wybór Zofii" normalnie

Dość makabryczne porównanie, naprawdę na granicy czarnego humoru, ale powiedzmy, że mniej więcej tak to się prezentuje.

15 wybrać też ciężko.

[Koper]

Dość makabryczne porównanie, naprawdę na granicy czarnego humoru

Straszne. Dobrze, że Twoich uczuć religijnych nie uraziłem nieopatrznie.
A porównanie sam podsunąłeś.

[Wawrzyniec]

O mnie się nie martw, tylko że inni mogą być bardziej nadwrażliwi.

Ale w sumie masz rację, sam wyszedłem z takim porównaniem i się z niego nie wycofuję. Tym bardziej, że w przypadku prac Williamsa, to normalnie jak sytuacja z rodziną wielodzietną.

[Koper]

Tym bardziej, że w przypadku prac Williamsa, to normalnie jak sytuacja z rodziną wielodzietną.

Aha. Że patologia?

[Wawrzyniec]

Każda rodzina wielodzietna to patologia?

Chodzi mi o to, że mam tyle cudownych dzieci do wyboru i teraz nie dość, że muszę wybrać te najlepsze to jeszcze dokonać ich segregacji. Niemożliwe i serce mi się kraja na samą myśl.

[Wawrzyniec]

Ale to była dekada. A tutaj cała filmografia. I jakby co w Zimmera czegoś takiego też się nie bawię.

Zresztą w takich listach serce walczy z rozumem i pod koniec wychodzi jeden wielki mętlik oraz łzy.

[Wawrzyniec]

Za szybko ten top przyszedł w ogóle. Jeszcze nie ochłonąłem po tej dekadzie, a teraz kolejna i to taka, gdzie mam wybierać pomiędzy "Star Wars", "Indiana Jones" "Jurassic Park", "Schindler's List", "Memoirs of a Geisha" "Jaws" itd. itd. itd. Toż to niemożliwe, w tym bogactwie wybrać coś bogatszego lub mniej bogatego.

[Adam]

01.Arka
02.Jedi
03.ET
04.Kevin 2
05.Imperium
06.New Hope
07.Gejsza
08.Krucjata
09.Superman
10.Far And Away

daje dyche, bo 15 to by było na siłę, a Schindlera, Jaws, Spotkań czy Pottera nigdy nie lubiłem.

[Kaonashi]

Wystarczyłoby jakbyś zamiast "New Hope" napisał tylko "New". Przecież wszyscy by się domyślili