METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#16 Post autor: Marek Łach » ndz maja 06, 2012 18:29 pm

No i zapowiada się jeden z najciekawszych soundtracków roku. :) Już widzę te 1/5 od fanów Jablonsky'ego. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#17 Post autor: Mystery » ndz maja 06, 2012 19:44 pm

No i zapowiada się jeden z najciekawszych soundtracków roku. :)
Teraz tylko czekać na długości poszczególnych tracków :)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#18 Post autor: Wawrzyniec » pn maja 07, 2012 01:53 am

Marek Łach pisze:Już widzę te 1/5 od fanów Jablonsky'ego. :mrgreen:
Czuję się wywołany do tablicy. Z tego co na razie słyszę to ja raczej skłaniałbym się do 4/5. Takie Shore'a zdecydowanie bardziej lubię od zeszłorocznego "Hugo". W ogóle "The Cell", "The Fly" i te strrraszne Shore'y lepiej mi podchodzą od ubóstwianych i ponoć bardziej przystępnych, jak chociażby "Lotry". I mnie na pewno ten score bardziej się spodoba i bardziej interesuje od "Hobbita".
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#19 Post autor: kiedyśgrześ » pn maja 07, 2012 04:48 am

Ta, skończy się ocenami 2/5 jak w przypadku Niebezpiecznej Metody, bo recenzenci znowu nie odrobią lekcji :)

Ps. Ktoś kojarzy, czy materiał z tej jego opery Mucha Opera :P ujrzał w jakiejś formie światło dzienne, poza samymi przedstawieniami rzecz jasna :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#20 Post autor: Adam » pn maja 07, 2012 09:47 am

nie ale na fmf Szor twierdził że chciałby po ewentualnych pozytywnych reakcjach wydać jakieś libretto z tego czy dvd.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#21 Post autor: Tomek » pn maja 07, 2012 15:24 pm

Jak wyda, to pewnie przez swoją wytwórnię - Howe Records.
Obrazek

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#22 Post autor: kiedyśgrześ » pn maja 07, 2012 16:24 pm

Offtopik :) Może jakiś kolega zbiera płytki Shore'a? Mam polskie wydanie Celi i tak się zastanawiam, czy wydanie amerykańskie jakoś znacząco się różni, nie pytam o okładkę, bo to widać na fotkach, ale czy na ten przykład tam też cała wkładka składa się tylko z jednej karteluchy?
Obrazek

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#23 Post autor: Tomek » pn maja 07, 2012 17:52 pm

Ale w wydaniu Koch Poland są "aż" 4 strony (nie jedna kartelucha) :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#24 Post autor: Mystery » śr maja 16, 2012 13:09 pm

Zalazłem czasy, około 40 minut, całkiem obiecująco :)
http://eboutique.harmoniamundi.com/cosmopolis.html

We Francji, na różnych portalach, soundtrack dostępny już od połowy maja.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#25 Post autor: DanielosVK » śr maja 16, 2012 16:35 pm

40:30 dokładnie. :) Dobry czas dla takiej muzyki.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Mefisto

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#26 Post autor: Mefisto » pt maja 18, 2012 21:04 pm

Niezła, klimatyczna, intrygująca muzyka - w kwestii Cronenberg-Shore chyba jedna z najbardziej słuchalnych prac, choć sporo od siebie dodaje Metric, a i czas trwania nie jest tu bez znaczenia (dokładnie wraz z ostatnią sekundą zdałem sobie sprawę, że kolejne 5-10 minut mogło by mnie zmęczyć już). Generalnie naprawdę solidna pozycja, która wcale nie potrzebuje filmowej znajomości, by czerpać przyjemność z odsłuchu, a przy tym także i płytka, która mocno pobudza apetyt na seans. Zdecydowanie jedna z lepszych pozycji tegorocznych. 8)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#27 Post autor: Mystery » sob maja 19, 2012 11:50 am

Może entuzjazmu jaki towarzyszył klipom nieco zabrakło, ale zacny to album. Piosenka "Long to Live" jest świetna, a ze scoru szczególnie wybija się "Asymmetrical", ogólnie zarówno songi jak i muzyka instrumentalna dobrze tu współgrają i tworzą fajny klimacik, a że całość trwa tak w sam raz, połyka się to wszystko ze smakiem. Nie mogę się doczekać, by usłyszeć jak to zagra w filmie, jak tak jak to sobie wyobrażam, to będzie bardzo dobrze :) Póki co czołówka roku.

Awatar użytkownika
Cisek
Asystent orkiestratora
Posty: 476
Rejestracja: pt lip 09, 2010 10:03 am

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#28 Post autor: Cisek » sob maja 19, 2012 15:36 pm

Mystery Man pisze:Może entuzjazmu jaki towarzyszył klipom nieco zabrakło, ale zacny to album. Piosenka "Long to Live" jest świetna, a ze scoru szczególnie wybija się "Asymmetrical", ogólnie zarówno songi jak i muzyka instrumentalna dobrze tu współgrają i tworzą fajny klimacik, a że całość trwa tak w sam raz, połyka się to wszystko ze smakiem. Nie mogę się doczekać, by usłyszeć jak to zagra w filmie, jak tak jak to sobie wyobrażam, to będzie bardzo dobrze :) Póki co czołówka roku.
Zwróciłem uwagę dokładnie na te same dwa utwory. Niby stylistycznie podobnie do "GwtDT" Reznora, ale tutaj przede wszystkim jest jakiś pomysł, wszystko się trzyma kupy. I te 40 minut ma w sobie więcej treści niż 3h walenia w garnki i blachę u Finchera ;).
Obrazek

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#29 Post autor: Marek Łach » ndz maja 20, 2012 23:45 pm

Soundtrack jest bardzo dobry, choć dalekie to od klasycznej filmówki jak tylko się da. W ogóle jaki tu jest wkład Shore'a (poza paroma typowo shore'owskimi akordami tu i ówdzie). Piosenki świetne, kolejny udany tego typu miks po zeszłorocznym Drive.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: METRIC & HOWARD SHORE - COSMOPOLIS (2012)

#30 Post autor: DanielosVK » ndz maja 20, 2012 23:58 pm

Jestem pod dużym wrażeniem tej płyty. Jak już wszyscy zdążyli zauważyć, jest idealnie skrojona, przy takim brzmieniu tyle wystarczy w zupełności. Stylistycznie wreszcie Shore się dalej rozwija - z resztą jak zwykle u Cronenberga (z wyjątkiem History of Violence).

Na tle roku, jak i ogólnie filmówki ostatnio, score się wybija i wydaje się być brzmieniowo świeży. Dużo tu ciekawych pomysłów i rozwiązań, a piosenki naturalnie współgrają z muzyką ilustracyjną - szczególnie "Long to Live" jest po prostu cudne. Ze score'u najbardziej spodobały mi się "White Limos", "Asymmetrical" i "Benno". Po układzie albumu z resztą wnioskuję, że Shore bardzo mądrze dawkuje napięcie i klimat, a "Benno" to taki swoisty finał. Jedyne co mi tu trochę, ale naprawdę lekko nie pasuje to "Mecca" - mogli darować.
Tak czy inaczej, Shore pokazał jak powinno się robić ambient w filmówce - "Brake" czy plumkanie Reznora wypadają przy tym wręcz śmiesznie. Ode mnie mocne 4/5, a po filmie może tylko wzrosnąć (chociaż podejrzewam, że nie).

Shore ma obecnie tendencję zwyżkową. Mam nadzieję, że przy Hobbicie ją utrzyma i otrzymamy jeszcze lepszą muzykę. Z resztą spojrzałem na następne projekty Shore'a i mam nadzieję, że się nie pomylę, jeśli stwierdzę, że teraz może nastać jego czas. Po Hobbicie - Hobbit 2, Matarese Circle, Sinatra, Silence, Rise of Theodore Roosevelt. Jackson, Cronenberg i 3x Scorsese. Dla kogo Shore ma pisać swoje najlepsze score'y, jak nie dla nich? :)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

ODPOWIEDZ