BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#16 Post autor: Adam » pt lip 22, 2011 20:06 pm

i już daaaawno się nie zdarzyło żeby Brian sam nie dyrygował..
cóż, może to być projekt mniej niż jego choć te 2 nazwiska (a ten Chuj na pewno :D) są z nim od dawna z tego co pamiętam z okładek..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#17 Post autor: Mystery » pt lip 22, 2011 20:07 pm

Paweł Stroiński pisze:Złe wieści: Musical Score Arrangements to ładnie zawoalowane Additional Music.
Co za Hui? :wink:

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#18 Post autor: Paweł Stroiński » pt lip 22, 2011 20:07 pm

Dawno? Expendables chyba nie dyrygował i na pewno sam nie dyrygował Lego: Universe.

A muzyki sam nie pisze już od Rambo... Tam pracował mocno ukryty Matt Margeson, który robił między innymi Piratów 4 Hansowi.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#19 Post autor: Adam » pt lip 22, 2011 20:13 pm

Mystery Man pisze:Co za Hui? :wink:
dokładnie ten :P

Obrazek

Obrazek

to orkiestrator Briana od samego początku praktycznie

Paweł Stroiński pisze:Dawno? Expendables chyba nie dyrygował
dyrygował razem z Klemensem
i na pewno sam nie dyrygował Lego: Universe.
tego nie wiem ale sądzę że podzielił się po połowie jak z Expandeables, a jeśli nie, to i tak daaaawno się nie zdarzyło żeby w ogóle nie dyrygował :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#20 Post autor: Mystery » pt lip 22, 2011 20:20 pm

Myślę, że Briana nie dyryguje jak pracuje z "Slovak National Symphony Orchestra", mają tam swojego dyrygenta, a Brian siedzi za konsolą, przynajmniej tak to wyglądało na filmiku z "Lego" i pewnie jest tak z innymi projektami nagrywanymi w Europie, tym razem FD5.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#21 Post autor: Adam » pt lip 22, 2011 20:20 pm

i pewnie tak własnie jest.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#22 Post autor: Wawrzyniec » pn lip 25, 2011 21:40 pm

To wiadomo mniej więcej jaki procent tej muzyki jest huiowy? Zabawne, a Adam zawsze się z Balfe naśmiewa, a tu Briana ma takiego Huia i co i nic.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#23 Post autor: Adam » wt lip 26, 2011 14:07 pm

jest róznica między Balfem odpowiadającym a Hujem który jest orkiestratorem :) tutaj po raz 1 widać coś zrobił oficjalnie.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#24 Post autor: Paweł Stroiński » wt lip 26, 2011 14:26 pm

Odpowiadającym na co?

Additional music to ZAWSZE aranżacja tematów kompozytora głównego, nic innego. Balfe nie tworzy nic nowego, tak jak Hui nic nowego nie tworzy dla Tylera.

Zresztą kto wie, czy w ukryciu znowu nie był Margeson albo kto inny. Innymi słowy... Albo traktujemy wszystkich jednakowo, albo są kompozytorzy lepsi i gorsi. Jeśli przyjmiemy standardy jechania po kompozytorach za additional music, to jedziemy także po Tylerze, który, uwierz mi na 95% pracuje dokładnie w modelu Zimmera, bo taki model obowiązuje w tej chwili w Hollywood. Hui mógł przearanżować Tylerowi pół score, ale nikt w to nie uwierzy, bo to Tyler tak? Gówno prawda, mógł to zrobić. Różnica w ilości materiału dodatkowego między Tylerem a Zimmerem nie jest na pewno aż tak wielka, chyba że traktujemy Piratów 4 jako rodzaj modelu dominującego u Zimmera, co wbrew pozorom prawdą nie jest (to jest specyficzny model pracy przy filmach Bruckheimera i, tak się zdarzyło, Rango, na którym Hansowi i tak bardziej zależało niż na Piratach 4).

Jeśli chodzi o Hansa to bardziej prawdziwy jest model Incepcji, gdzie Zimmer pracuje nad ścieżką, obmyśla styl i dobiera jednego-dwóch kompozytorów, z którymi opracowuje ścieżkę. Nawet przy zawierających 15 ghostwriterów i 10 orkiestratorów, wygląda to tak, że Zimmer opracowuje około 50-60 minut suit z tematami, ktore additionale po prostu aranżują, by dopasować do poszczególnych scen. Nie mają żadnej "artystycznej" wolności, co do materiału, który piszą. Robią dokładnie tyle, ile każe im Hans.

Tym bardziej Hans jest odpowiedzialny za porażkę Piratów 4. Jak Hans napisze zajebisty score to on, a jak coś zjebie to nagle Margeson? O nie. Nie chodzi tutaj tylko o to, że podpisuje score swoim nazwiskiem. Hans Piratów nadzorował i to on przyjmował ten materiał od Zanellich, Margesonów i Rousselów. Nikt inny.

Na 90-95% tak samo pracuje Brian Tyler i każdy kompozytor pracujący z kompozytorami dodatkowymi. Zimmer stworzył po prostu model, do którego inni się odwołują, bo taki model pracuje najlepiej.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#25 Post autor: Adam » wt lip 26, 2011 18:52 pm

masz racje, wiaodmo że każdy coś każdemu pisze, ale chyba nie chcesz mi powiedzieć że Hansu robi więcej od Tylera w "swoich" pracach? :) Come on..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#26 Post autor: Paweł Stroiński » wt lip 26, 2011 20:21 pm

Może w przypadku Final Destination 5 Tyler zrobił mniej, ale sądzę, że jeśli zestawiamy z przypadkami "normalnymi" u Hansa (czyli nie patologia a la Piraci 4), to Tyler robi tyle samo, co Hans. Tworzy strukturę tematyczną, bierze co ważniejsze sceny, a w tym samym czasie taki Hui czy inny Margeson (kumpel znawca RCP powiedział mi, że połowa Rambo i Expendables to Matt Margeson, nie podpisany) robi resztę.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#27 Post autor: Adam » śr lip 27, 2011 17:21 pm

tylko w tym wszystkim chyba ktoś zapomniał gdzie jest na podium Zimmer a gdzie Tyler :P nie porównujmy jumbo jeta do szybowca :)
#FUCKVINYL

Mefisto

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#28 Post autor: Mefisto » czw lip 28, 2011 22:18 pm

Adam Krysiński pisze:jest róznica między Balfem odpowiadającym a Hujem
Wyrażaj się! :P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#29 Post autor: Adam » pt lip 29, 2011 08:10 am

no przecież tak się koles nazywa - Hui :mrgreen:
#FUCKVINYL

Mefisto

Re: BRIAN TYLER - FINAL DESTINATION 5 (2011)

#30 Post autor: Mefisto » pt lip 29, 2011 14:55 pm

Nie odwracaj Huia ogonem! :P

ODPOWIEDZ