Simon Franglen - Avatar 2 do 5 (2022-2028)
Re: Simon Franglen - Avatar 2: The Way of Water (2022)
Całkiem niezła jest muzyka, jak i sam film "Notre Dame płonie". Szkoda, że szybko przewinął się przez ekrany i Adam mógł nie zauważyć innego score od Simona.
youtu.be/4RBWvlKimMs
youtu.be/4RBWvlKimMs
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26038
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Simon Franglen - Avatar 2: The Way of Water (2022)
Adama nie przekonasz. Jak mu fakty nie pasują do teorii to tym gorzej dla faktów.


"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Simon Franglen - Avatar 2: The Way of Water (2022)
dawajcie to CD, a nie piszcie bzdety o karierze której nie ma.
#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 9807
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Simon Franglen - Avatar 2: The Way of Water (2022)
Już sie wypala na kompie... Bo raczej o normalnym to nie ma co marzyć. Wszystkie preordery poznikały.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 32613
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Simon Franglen - Avatar 2: The Way of Water (2022)
Ja bardzo chciałbym nie mieć takiej kariery, żeby być zaangażowany w jeden z najbardziej dochodowych filmów wszechczasów. Ale to mogę tylko pomarzyć.

Tylko, że wedle tej teorii to James Cameron wygląda na jakiegoś plantatora posiadającego niewolników i zabraniających im pracować gdzie indziej.Koper pisze: ↑pn sty 23, 2023 17:28 pmAdama nie przekonasz. Jak mu fakty nie pasują do teorii to tym gorzej dla faktów.![]()
![]()
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 32613
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Simon Franglen - Avatar 2: The Way of Water (2022)
Zapomniałem odpisać na ten zarzut. Cóż może ekolodzy na Ziemi są zbyt zajęci przyklejaniem się do dróg i oblewaniem dzieł sztuki zupami.Koper pisze: ↑czw sty 05, 2023 21:20 pmI ostatni temat: czy ludzkość się tam mentalnie cofnęła do XIXw.? Serio, odkrywają niemal "drugą Ziemię" z takim ekosystemem etc., coś unikatowego w skali kosmosu, i potrafią tylko zabijać wieloryby? Żadne BBC z Netfliksem nie wysyła tam ekip filmowych, żeby kręcić dokumenty o Na'vi, przyrodzie etc.?Ludzkość aż tak zdurniała, że nikogo to nie obchodzi poza bandą jajogłowych ?

Ale mnie się wydaje, że to też nie jest tak, że każdy może sobie pozwolić z wycieczką na Pandorę. I na razie dopóki miejsce nie jest przygotowane na nową Ziemię, to wyłącznie wielkie korporacje, przemysłowcy, naukowcy i wojskowi się tam udają.

Trudno mi powiedzieć, czy tutaj w ogóle porównanie komentarzy z winem jest dobre, gdyż nie są one takie stare i mają zaledwie z półtora miesiąca. Ale na swój sposób są one dość ciekawe, że tak powiem.

To pewnie dzięki tym szczerym życzeniom ma te 2 duże bańki.

Adam pisze: ↑pt gru 23, 2022 08:31 amFilm musi zarabiać na kolejne wyimaginowane części swojego Stwórcy. Były artykuły, że potrzebuje 2 dużych baniek, sam Cameron też tak mówił, że aby powstały 3 kolejne części musi koło 2 miliardów każdy kolejny zarabiać. Film tyle nie zarobi, w chwili obecnej analitycy przewidują, że nie przeskoczy nawet Mavericka całościowo, więc to będzie wizerunkowo już katastrofa. I tak, ~1,5 mld to wciąż wielka suma, ale za mała na tę franczyzę i na ten film.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2666
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Simon Franglen - Avatar 2: The Way of Water (2022)
Zestarzały się jak ciepłe mleko.
Re: Simon Franglen - Avatar 2: The Way of Water (2022)
Jak ślepe dzieci…
:

I to jest tragedia że ten ckliwy kotlet tyle zarobił, bo to pokazuje gusta widzów a decydentom że nie warto robić nic nowego. No ale w sumie można się było tego spodziewać skoro ludzi rajcują co 2 msc kolejne marvele których fabuł już sami twórcy nie ogarniają.
#FUCKVINYL
Re: Simon Franglen - Avatar 2: The Way of Water (2022)
Nie jestem specjalnym fanatykiem "Avatara", ale ta druga część podobała mi się bardziej. 48 klatek i IMAX - chylę czoła! Majstersztyk wizualny. Momentami wyglądało jakby ktoś mi grę włączył na dużym ekranie i grał za mnie padem. Te 48 klatek nie udało się utrzymać Cameronowi przez cały czas, bo w finałowym pojedynku/ataku są ujęcia, gdzie spada ostrość i ruch zwalnia.
Efekt 3D rewelacyjny. Często w filmach jest on sztuczny i rozmazany, częściej denerwuje niż daje radość. Tu naprawdę podziwiałem wspaniałe obrazy głębi, a woda mnie zalewała i chciałem razem z nimi popływać.
I wyjątkowo nie było bombardowania hałasem. Wszystko stonowane, tak jak powinno być. Dzień wcześniej byłem na filmie bollywoodzkim. Hindusi walą loudness war na całego, że aż bębenki w uszach pękają. Przed "Avatarem" była reklama "Oppenheimera" i obawiam się, że Nolan podłoży jeszcze więcej decybeli niż w "Tenet".
Muzycznie powtórka pierwszej części. Nie odnajduję utworów do których chciałbym wracać. Średnia, rzemieślnicza praca. Nie czuję ekscytacji w wielokrotnym odsłuchu.
Efekt 3D rewelacyjny. Często w filmach jest on sztuczny i rozmazany, częściej denerwuje niż daje radość. Tu naprawdę podziwiałem wspaniałe obrazy głębi, a woda mnie zalewała i chciałem razem z nimi popływać.
I wyjątkowo nie było bombardowania hałasem. Wszystko stonowane, tak jak powinno być. Dzień wcześniej byłem na filmie bollywoodzkim. Hindusi walą loudness war na całego, że aż bębenki w uszach pękają. Przed "Avatarem" była reklama "Oppenheimera" i obawiam się, że Nolan podłoży jeszcze więcej decybeli niż w "Tenet".
Muzycznie powtórka pierwszej części. Nie odnajduję utworów do których chciałbym wracać. Średnia, rzemieślnicza praca. Nie czuję ekscytacji w wielokrotnym odsłuchu.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 32613
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Simon Franglen - Avatar 2: The Way of Water (2022)
Znając Adama zamiłowanie do Bondów, tutaj możemy być świadkami powstania super złoczyńcy. Adam stracił nadzieję w świat po tym jak ten znowu zakochał się w Avatarze. Dlatego ukradł głowice nuklearne i postanowił zniszczyć ten świat, aby stworzyć nowy, w którym ludziom Avatar nie będzie się podobał. Buahahaha!Adam pisze: ↑czw lut 02, 2023 06:50 am
I to jest tragedia że ten ckliwy kotlet tyle zarobił, bo to pokazuje gusta widzów a decydentom że nie warto robić nic nowego. No ale w sumie można się było tego spodziewać skoro ludzi rajcują co 2 msc kolejne marvele których fabuł już sami twórcy nie ogarniają.

A już na poważniej, to jak wspomniałem Bond też jest ciągnącą się serią. I nie pamiętam, aby jakoś Adam wcześniej narzekał, że mamy za dużo Marveli. Nie mówiąc o takiej serii jak Fast & Furious.
Ostatnio zmieniony wt lut 07, 2023 13:43 pm przez Wawrzyniec, łącznie zmieniany 1 raz.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 12244
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Simon Franglen - Avatar 2: The Way of Water (2022)
Pierwszy "Avatar" jest bardziej klasyczny w budowie, prowadzeniu fabuły i ma bardziej satysfakcjonujący finał w postaci tej wielkiej bitwy, dwójka rozkręca się powoli ( pierwsze 30 - 40 minut ) ale ostatecznie podobała mi się jeszcze bardziej niż oryginał, zobaczymy jak będzie gdy film trafi na D+ i na nośniki fizyczne ( u nas, niestety, prawdopodobnie tylko DVD
).

Ostatnio zmieniony wt lut 07, 2023 14:33 pm przez lis23, łącznie zmieniany 1 raz.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: Simon Franglen - Avatar 2: The Way of Water (2022)
25 filmów w 60 lat to jednak co innego niż 25 filmów w 10 lat jak u MarvelaWawrzyniec pisze: ↑wt lut 07, 2023 11:51 amA już na poważniej, to jak wspomniałem Bond też jest ciągnącą się serią. I nie pamiętam, aby jakoś Adam wcześniej narzekał, że mamy za dużo Marveli. Nie mówiąc o takiej serii jak Fast & Furious.

I narzekałem już na Marvele i Fasty, że za dużo tego i za często.
Ja już nie mam sił tych seriali oglądać, został mi She Hulk do nadrobienia ale nie wiem czy się zabiorę za to.
#FUCKVINYL
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 12244
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Simon Franglen - Avatar 2: The Way of Water (2022)
Przecież nikt Cię nie zmusza, filmy i seriale powstają dla fanów.
Ostatnio Seth Rogen powiedział, że filmy Marvela są "dla dzieci" ale bez nich nie byłoby "The Boys" a ja powiem, że są różni dorośli: są tacy, jak moi rodzice, którzy nie mieli w ręku nigdy komiksu o superbohaterach ( pomijam już "Kajko i Kokosza" oraz "Tytusa, Romka i Atomka'
) i tacy, którzy czytają komiksy Marvela i DC od przełomu lat 80.tych i 90.tych i te filmy i seriale są głównie dla nich, przynajmniej w Polsce, bo na świecie jest zupełnie inaczej a w USA komiksy są obecne w popkulturze od lat 30.stych.
Ostatnio Seth Rogen powiedział, że filmy Marvela są "dla dzieci" ale bez nich nie byłoby "The Boys" a ja powiem, że są różni dorośli: są tacy, jak moi rodzice, którzy nie mieli w ręku nigdy komiksu o superbohaterach ( pomijam już "Kajko i Kokosza" oraz "Tytusa, Romka i Atomka'

Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: Simon Franglen - Avatar 2: The Way of Water (2022)
niestety trochę zmusza. jak się oglada uniwersum, to się wie, że często wskakują smaczki lub sceny nawiązujące do innych produkcji albo będące prequelami do czegoś co się wydarzy.
oczywiście można zarzucić oglądanie, po prostu do She Hulka mnie recenzje odpychają bo to najsłabszy serial.
oczywiście można zarzucić oglądanie, po prostu do She Hulka mnie recenzje odpychają bo to najsłabszy serial.
#FUCKVINYL