Zrejectować to powinni reżysera, który nie potrafi filmu bez muzyki zmontować i ciąga Williamsa, żeby mu muzykę na sucho pisał do scenariusza. Hollywood schodzi na psy.Ghostek pisze:Po co? Jeszcze mogą go zrejectować i zatrudnić Giacchino.bladerunner22 pisze: ↑śr mar 29, 2017 15:21 pmJohn Williams The Last Jedi dziwię się, że nikt jeszcze tematu nie założył![]()
Wyczekiwane score'y
- smiler
- Parkingowy przed studiem nagrań
- Posty: 14
- Rejestracja: wt kwie 29, 2008 13:01 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Wyczekiwane score'y
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3276
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Wyczekiwane score'y
To akurat bardzo dobre podejście wbrew temu co myślisz.
- smiler
- Parkingowy przed studiem nagrań
- Posty: 14
- Rejestracja: wt kwie 29, 2008 13:01 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Wyczekiwane score'y
To jest dobre podejście gdy muzyka opiera się na powtarzalnych patternach i ten sposób pracy uznaje między innymi Hans Zimmer. Ale tego typu podejście wymaga też pisania muzyki w specyficzny sposób. Powtarzające się ostinata i modularna budowa muzyki sprawia, że w trakcie montażu filmu można też przyciąć muzykę tu i tam by dopasować ją do finalnego montażu. Jednak jest zupełnie inaczej z muzyką jaką pisze Williams, która nierzadko dosłownie ilustruje to co się dzieje na ekranie i nie da się tego zrobić nie widząc filmu, nie widząc cięć. Wystarczy wziąć pierwszy lepszy film z muzyką Williamsa i przesunąć muzykę o kilkanaście sekund. Wszystko się posypie. Dlatego pisanie takiej muzyki jaką pisze Williams na sucho jest bez sensu bo choćby przegadali z reżyserem każde ujęcie, które zamierzają sfilmować nie przewidzą montażu, a i montaż nie zawsze da się idealnie spasować z gotową muzyką. Bo jeśli jakieś ujęcie trwa 3 sekundy, a muzyka sugeruje, że powinno mieć 5 sekund to nikt dodatkowych 2 sekund nie wyczaruje. Najlepsze soundtracki Johna Williamsa pochodzą z ubiegłego wieku nie tylko dlatego, że był młodszy i może w lepszej formie, ale też dlatego, że dostawał zmontowany, gotowy film i mógł perfekcyjnie spasować muzykę z obrazem.
Re: Wyczekiwane score'y
Ale to nie wina reżysera czy złego Hollywoodu. Tak wygląda dzisiejszy proces twórczy Johna. Disney nie może sobie pozwolić, żeby dać dla 85 latka gotowy film, trzymaj, za 3-6 miesięcy chcemy mieć gotowy, nagrany score. Jest to na rękę Johnowi, który nieśpiesznie i bezstresowo sobie pracuje, a i w ten sposób studio naturalnie też się zabezpiecza, do prac nad 9 epizodem też pewnie przystąpi wcześnie, bo nikt nie wie jaki będzie jego stan zdrowia za 2 lata, a tak póki jest w formie, score, bądź jego ważniejsze szlify będą już gotowe.smiler pisze:Zrejectować to powinni reżysera, który nie potrafi filmu bez muzyki zmontować i ciąga Williamsa, żeby mu muzykę na sucho pisał do scenariusza. Hollywood schodzi na psy.Ghostek pisze:Po co? Jeszcze mogą go zrejectować i zatrudnić Giacchino.bladerunner22 pisze: ↑śr mar 29, 2017 15:21 pmJohn Williams The Last Jedi dziwię się, że nikt jeszcze tematu nie założył![]()
![]()
Re: Wyczekiwane score'y
prawda ale wg mnie pisanie scoru bez znajomości filmu to słaby pomysł.. nie wspomnę już o definicji muzyki filmowej, bo tutaj to już Paweł powinien zacytować podręczniki muzykologii, z których wyniknie, że ten score to nie będzie muzyka filmowa 
NO CD = NO SALE
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14607
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Wyczekiwane score'y
Williams potrafi wszystko, jak Norris 
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10526
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Wyczekiwane score'y
Ale Williams zna te filmy. On po prostu zaraz po reżyserze i producencie jest trzecią osobą, która dostaje materiał roboczy, by nad nim pracować. Nie zdziwiłbym się jakby już przeczytał scenariusz EIX i miał cały zestaw tematów gotowych do użycia w chwili, kiedy dostanie reela z pierwszymi zdjęciami - czyli pewnie jakoś w lato przyszłego roku.

Re: Wyczekiwane score'y
Jestem po i jakoś obyło się bez scoru, songtrack robił robotę, a score nawet jeśli by był, to było by to raczej do bólu zepchnięte plumkanie, więc może to i lepiej, że się w niego nie bawiono, a tam gdzie go potrzebowano, końcowe montaże pierwszego i ostatniego odcinka, dobrze użyto ten kawałek, który teraz nieźle mi się wkręcił:Adam pisze: ↑pn lut 20, 2017 11:29 amnajbardziej oczekiwany serial HBO w gwiazdorskiej żeńskiej obsadzie którego premiera jest dziś - Big Little Lies - w rezyserii Jean-Marca Vallee (oscarowy Dallas Buyers Club) - nie będzie miał w ogóle scoru. ("The show doesn’t feature any original score.")ciekawe czy tam też dadzą świerszcze tylko jak Scorsese
![]()
https://www.youtube.com/watch?v=J4CeMBz0Agk
A soundtrack ukazał się taki:

1. Cold Little Heart – Michael Kiwanuka
2. Victim of Love – Charles Bradley
3. Bloody Mother Fucking Asshole – Martha Wainwright
4. River – Leon Bridges
5. Queen of Boredness – Kinny (featuring Diesler)
6. September Song – Agnes Obel
7. This Feeling – Alabama Shakes
8. Changes – Charles Bradley
9. Straight From the Heart – Irma Thomas
10. Nothing Arrived (Live From Spotify London) – Villagers
11. Don’t – Zoë Kravitz
12. The Wonder of You – Conor O’Brien
13. How’s the World Treating You – Daniel Agee
14. You Can’t Always Get What You Want – Ituana
Sam serial bardzo fajny, szkoda tylko, że tak krótki, z tymi aktorami i postaciami, widziałbym tu nawet potencjał na kolejne Gotowe na Wszystko, no ale HBO kolejnemu sezonowi nie mówi nie, także zobaczymy.
Re: Wyczekiwane score'y
Trailer aktorskiego "Fullmetal Alchemist": https://www.youtube.com/watch?v=ihc964sRt8M 
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- sznurek066
- Parkingowy przed studiem nagrań
- Posty: 35
- Rejestracja: śr sie 17, 2016 02:32 am
Re: Wyczekiwane score'y
O rany jaki ten trailer okropny. Spodziewałem się porażki po pierwszych zdjęciach ale czegoś tak fatalnego aż nie byłem w stanie sobie wyobrazić 
Re: Wyczekiwane score'y
Może nie będzie tak źle. Aktorska wersja "Rurouni Kenshina" wyszła bardzo fajnie. Może tym razem też tak będzie. 
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Wyczekiwane score'y
Czarna Pantera nie dla Gjaczina 
"Coogler was wooed for months by Marvel Studios president Kevin Feige before he accepted the Black Panther directing gig. Coogler wanted to be sure he could put his own personal stamp on the film. Many of the Marvel movies are shot, composed, and edited by the same in-house people, but Coogler wanted to bring over several of his own trusted collaborators, including co-writer Joe Robert Cole, composer Ludwig Göransson, and cinematographer Rachel Morrison. (Indeed, with Black Panther, Morrison becomes the first woman to shoot a film in the Marvel cinematic universe.)"
http://www.vulture.com/2017/04/black-pa ... ovies.html
"Coogler was wooed for months by Marvel Studios president Kevin Feige before he accepted the Black Panther directing gig. Coogler wanted to be sure he could put his own personal stamp on the film. Many of the Marvel movies are shot, composed, and edited by the same in-house people, but Coogler wanted to bring over several of his own trusted collaborators, including co-writer Joe Robert Cole, composer Ludwig Göransson, and cinematographer Rachel Morrison. (Indeed, with Black Panther, Morrison becomes the first woman to shoot a film in the Marvel cinematic universe.)"
http://www.vulture.com/2017/04/black-pa ... ovies.html
NO CD = NO SALE
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14607
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Wyczekiwane score'y
Lepiej żeby Michael dostał "Infinity War"
Mam nadzieję, że Silvestriego już nie wezmą.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
Re: Wyczekiwane score'y
Normalnie szok i niedowierzanie, że Giacchino nie robi Czarnej Pantery
W sumie podobny do tego jakby nie robił tego Tyler, Jackman czy Silvestii, a Michaela u Marvella po pająku pewnie już na długo nie uświadczymy, jak już to najszybciej przy właśnie drugiej części pająka i potencjalnej kontynuacji doktora.
A Göransson to kolejny ciekawy wybór po Giacchino i Mothersbaugh, choć jak się to już mówiło tuż po wyborze reżysera, jednak spodziewany.
A Göransson to kolejny ciekawy wybór po Giacchino i Mothersbaugh, choć jak się to już mówiło tuż po wyborze reżysera, jednak spodziewany.
Niech już się lepiej Alan z tym męczy, w maju 2018 lepiej jakby Michael obsłużył Hana Solo, choć jak Mark spiszę się przy Thorze 3 i spodoba się dla Disneya, to nie wiem czy to właśnie on nie zawędruję właśnie tam, w końcu to ulubiony kompozytor reżyserów tego filmu i komponował im muzę do wszystkiego co robili.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14607
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Wyczekiwane score'y
Ja tam wolałbym Giacchino, gdyż dla braci Russo muzę pisze Jackman, którego osobiście nie trawię 
Z drugiej strony, Michael ma swoje zobowiązania: Abrams i koledzy z Pixara i Disneya i wszystkiego nie może obskoczyć, po prostu przydałby się ktoś dobry w Avengers, gdyż ta seria muzycznie leży. Najlepszy byłby Williams ale On robi już tylko dla wybrańców.
Z drugiej strony, Michael ma swoje zobowiązania: Abrams i koledzy z Pixara i Disneya i wszystkiego nie może obskoczyć, po prostu przydałby się ktoś dobry w Avengers, gdyż ta seria muzycznie leży. Najlepszy byłby Williams ale On robi już tylko dla wybrańców.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John