Ennio Morricone - Come un delfino

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ennio Morricone - Come un delfino

#106 Post autor: Adam » pn kwie 09, 2012 12:18 pm

Ofiary się kupi score. Składaki nie oferują zbytnio ciekawych propozycji w tym temacie, tak samo jak i o 1900.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Ennio Morricone - Come un delfino

#107 Post autor: Koper » pn kwie 09, 2012 12:25 pm

kiedyśgrześ pisze:Na tym jest bardzo ładna wersja Ofiar, acz z fletnią jako instrumentem prowadzącym.
W jakim senie prowadzącym? W oryginalnej suitcie fletnia Pana otwiera i zaczyna utwór no i potem przewija się przez cały score.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ennio Morricone - Come un delfino

#108 Post autor: Adam » pn kwie 09, 2012 12:26 pm

może jest lepsze nagranie gdzie wybija się wyraźnie na przód ten flecik? :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Ennio Morricone - Come un delfino

#109 Post autor: kiedyśgrześ » pn kwie 09, 2012 13:29 pm

Prawdę mówiąc nie pamiętam jak to z tą fletnią było, pamiętam natomiast, że chór prowadzony jest inaczej niż w oryginale, masą, ścianą, bardziej hipnotycznie, bez takiego „szelestu głosów” jak w nagraniu z filmu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ennio Morricone - Come un delfino

#110 Post autor: Adam » pn kwie 09, 2012 13:30 pm

ee czyli to nie oryginalny wykon tylko rerec?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Ennio Morricone - Come un delfino

#111 Post autor: kiedyśgrześ » pn kwie 09, 2012 13:32 pm

Adam pisze:ee czyli to nie oryginalny wykon tylko rerec?
No oczywiście, ale pod dyrekcją mistrzunia :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ennio Morricone - Come un delfino

#112 Post autor: Adam » pn kwie 09, 2012 13:33 pm

aa no to takie mogą być. byle nie jacyś prażanie z niskobudżetowym zleceniem.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Ennio Morricone - Come un delfino

#113 Post autor: bladerunner22 » pn kwie 09, 2012 15:48 pm

o proszę Syn Morricone piszę podobno bardzo dobrą muzykę dla Southalla póki co jeden z lepszych ostów 2012 http://www.movie-wave.net/?p=2365

Trzeba to obadać
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Mefisto

Re: Ennio Morricone - Come un delfino

#114 Post autor: Mefisto » pn kwie 09, 2012 16:02 pm

Adam pisze: i wszystko jasne 8)
I przepraszam, to co ma udowadniać? Że napisał jedną fajną pracę, która zrobiła na mnie wrażenie przy pierwszym odsłuchu (a dziś już niezbyt)? I jak to się ma w ogóle do dyskusji?

ODPOWIEDZ