Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25176
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#31
Post
autor: Mystery » pt paź 21, 2011 10:00 am
Daje radę. Zlewa się z tłem w większości, choć gdy są jakieś pościgi, jakaś akcja, to daje o sobie znać. Za film bym 4- postawił
To skąd ta piątka pod recką?

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60014
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#32
Post
autor: Adam » pt paź 21, 2011 10:23 am
Tomasz FAIL

#FUCKVINYL
-
Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10445
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
-
Kontakt:
#33
Post
autor: Ghostek » pt paź 21, 2011 10:52 am
Mystery Man pisze:Daje radę. Zlewa się z tłem w większości, choć gdy są jakieś pościgi, jakaś akcja, to daje o sobie znać. Za film bym 4- postawił
To skąd ta piątka pod recką?

Tak se wziąłem to na warsztat po przesłuchaniu albumu i ponownym obejrzeniu filmu i doszedłem do wniosku, że taka miała właśnie być. Zobacz, że jakby cisnęła tematami na prawo i lewo i wychodziła spoza obrazu, to nie byłoby takiego efektu podczas oglądania. Przede wszystkim ucierpiałby główny bohater, bo byłby wtedy tak jakby na drugim miejscu, co w przypadku takich produkcji jak JE mija się z celem. Dlatego postawiłem 5, bo jednak dobrze działa w filmie.
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#34
Post
autor: Marek Łach » pt paź 21, 2011 12:01 pm
No to jak dobrze, to akurat styknęłoby dać czwórkę, czyli ocenę dobrą.

Piątka chyba oznacza, że wypada co najmniej świetnie.

-
Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10445
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
-
Kontakt:
#35
Post
autor: Ghostek » pt paź 21, 2011 16:26 pm
Nie. 5 musiała być:)
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#36
Post
autor: Koper » pt paź 21, 2011 16:44 pm
Tomka skala not za muzę w filmie zaczyna się od 3. Byle łupanki Trajlera ginące pod SFX dostają 4, to co się Marek dziwisz, że tu dał 5.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10445
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
-
Kontakt:
#37
Post
autor: Ghostek » pt paź 21, 2011 16:52 pm
Wasza skala natomiast brodzi gdzieś w mule. Ja naprawdę mam dystans do tego jak muzyka zachowuje się na albumie podczas oglądania filmu i na odwrót. Jeżeli coś działa tak jak powinno, to nie widzę powodu, by odmawiać temu maksymalnej noty. A swoją drogą, to większość łupanych ścieżek Tylera akurat bardzo dobrze sprawuje się w filmie. Wystarczy tylko wyłączyć hejterstwo, skupić się na filmie i efekty widać.

-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#38
Post
autor: Marek Łach » pt paź 21, 2011 17:15 pm
No sorry, ale w takim układzie to w ogóle można się ograniczyć do oceny 1 albo 5: albo coś nie działa (1) albo działa jak powinno (5). Skala zaczyna tracić rację bytu. Przecież wszyscy wiemy, że są ścieżki, które po prostu bez fajerwerków spełniają swoją rolę i ścieżki, które dodają do tego coś więcej. Nie wiem co napisał Eshkeri, ale wnioskując z recenzji to po prostu taka muzyczka, która sprawnie podąża za wydarzeniami na ekranie i dobrze imituje konwencję - czyli takie minimum, którego od porządnej muzyki filmowej się wymaga - MINIMUM!
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#39
Post
autor: Koper » pt paź 21, 2011 17:20 pm
No, właśnie, Tomek, sorry...

Sorry, ale w Twojej skali Battle LA dostało tyle samo co The Untouchables, a rzemiosło Eshkeriego więcej. Więc, sorry, ale dla mnie to ją dyskwalifikuje na starcie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10445
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
-
Kontakt:
#40
Post
autor: Ghostek » pt paź 21, 2011 17:22 pm
Koper pisze:No, właśnie, Tomek, sorry...

Sorry, ale w Twojej skali Battle LA dostało tyle samo co The Untouchables, a rzemiosło Eshkeriego więcej. Więc, sorry, ale dla mnie to ją dyskwalifikuje na starcie.
Może tyle jest warte moim zdaniem.
