Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
CD (digipack) - Lakeshore Records USA - Październik 2017
Nie myślałem, że tak prędko doczekam czasów, gdy Djawadi zawstydzi Desplata w plumkaniu, intymności i liryce. Tzn liczyłem się z tym, ale nie że stanie się to tak szybko. Miło patrzyć na jego zaskakujący progres, gdy lepszy od niego ma równie pochyłą zarówno z wyborem projektów jak i jakością albumów.
6-minutowa suita z tego filmu - udostępniony jeden z dwóch całych utworów z płyty - to jedna z najpiękniejszych i najdelikatniejszych rzeczy jakie w tym roku słyszałem w filmówce i najlepsza rzecz jaką słyszałem o Ramina od dawna. Po prostu piękne. Te pasaże fortepianu na końcu.. Czapki z głów.
Oprócz utworów jest tez tu wywiad z Djawadim, w którym mówi że to jego najbardziej intymny i najmniejszy wykonawczo score jaki zrobił, i pierwszy tego typu w jego całej karierze. I to już słychać w tych utworach.
Okładki i całej tracklisty jeszcze nie podano.
http://ew.com/movies/2017/08/29/ramin-d ... f-thrones/
Nie myślałem, że tak prędko doczekam czasów, gdy Djawadi zawstydzi Desplata w plumkaniu, intymności i liryce. Tzn liczyłem się z tym, ale nie że stanie się to tak szybko. Miło patrzyć na jego zaskakujący progres, gdy lepszy od niego ma równie pochyłą zarówno z wyborem projektów jak i jakością albumów.
6-minutowa suita z tego filmu - udostępniony jeden z dwóch całych utworów z płyty - to jedna z najpiękniejszych i najdelikatniejszych rzeczy jakie w tym roku słyszałem w filmówce i najlepsza rzecz jaką słyszałem o Ramina od dawna. Po prostu piękne. Te pasaże fortepianu na końcu.. Czapki z głów.
Oprócz utworów jest tez tu wywiad z Djawadim, w którym mówi że to jego najbardziej intymny i najmniejszy wykonawczo score jaki zrobił, i pierwszy tego typu w jego całej karierze. I to już słychać w tych utworach.
Okładki i całej tracklisty jeszcze nie podano.
http://ew.com/movies/2017/08/29/ramin-d ... f-thrones/
#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26175
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
Ładne... wczoraj odsłuchałem, dziś już niewiele pamiętam, czyli faktycznie idzie śladami Desplata. Ale nie, ładne nawet.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33962
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
Dla mnie ma to coś z Einlaudiego. Widać po Lights of Seven Djawadi obrał taki liryczny kierunek.
Podstawowe pytanie brzmi jak Marek i hp_gof planują dalej żyć na tym świecie ze świadomością, że Ramin Djawadi staje się plumkaczem???
Podstawowe pytanie brzmi jak Marek i hp_gof planują dalej żyć na tym świecie ze świadomością, że Ramin Djawadi staje się plumkaczem???
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33962
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
Dlatego się boję, że Marek tego może nie przetrwać i jeszcze bardziej oddali się od filmówki.
Na domiar złego brakuje Jablonsky'ego w adaptacji Jane Austin
Na domiar złego brakuje Jablonsky'ego w adaptacji Jane Austin
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
Jeśli dla Was każdy minimalista jest plumkaczem, to powodzenia.
Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
Wydaje mi się, że określeniem "minimalizm", w kontekście małego aparatu wykonawczego, skromnych środków wyrazu, generalnie plumkania, nie powinniśmy się posługiwać, bo wprowadza to trochę zamieszania z tym właściwym muzycznym minimalizmem (Glass, Reich, Nyman etc.)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33962
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
Podoba mi się, że określenie plumkacz stało się na tyle oficjalnym określeniem stylu w muzyce, że prowadzimy merytoryczna dyskusje o rozróżnieniu między minimalizmem a plumkaniem
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
To jest oparte na ostinatach, jak Light of the Seven. Sam jestem wrogiem nazywania minimalistami np. Thomasa Newmana i Preisnera, z czym się spotkałem
Tzn. może to być bliższe postminimalizmowi (patrz wspomniany przez Wawrzka Einaudi czy Richter, a nie np. Adams) niż formule Glassa (do której poza samym Glassem nawiązał ostatnio najlepiej i najbardziej konsekwetnie Desplat w Extremely Loud and Incredibly Close), ale jednak jest to ostinatowe. Mały apart wykonawczy nic nie znaczy, o czym wiem, bo słyszałem przecież Akhnatena
Tzn. może to być bliższe postminimalizmowi (patrz wspomniany przez Wawrzka Einaudi czy Richter, a nie np. Adams) niż formule Glassa (do której poza samym Glassem nawiązał ostatnio najlepiej i najbardziej konsekwetnie Desplat w Extremely Loud and Incredibly Close), ale jednak jest to ostinatowe. Mały apart wykonawczy nic nie znaczy, o czym wiem, bo słyszałem przecież Akhnatena
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3006
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
Rzeczywiście, utwory naprawdę ładne i Djawadi pokazuje swój talent naprawdę dobrze. Natomiast co do samego gatunku, to nie uważam tego za minimalizm tak sensu stricto, bo w tych utworach bardzo dużo się dzieje wbrew pozorom. To bardziej bym określił jako postminimalizm, choć i korci mnie użyć słowa plumkanie.
Spoiler:
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
W zasadzie to nie bardzo powinno , ale na forum owszem. W recenzji bym ja osobiście chyba tego raczej nie użył. Plumkanie może, ale nie musi być minimalistyczne i raczej boli mnie fakt, że wrzuca się to w jeden wór. A "plumkaczem" można by (przy złej woli, ale nie bez pewnej słuszności merytorycznej) Preisnera, Thomasa Newmana (który minimalistą ZDECYDOWANIE nie jest), a nawet w sumie i Kaczmarka.Wawrzyniec pisze: ↑śr sie 30, 2017 17:51 pmPodoba mi się, że określenie plumkacz stało się na tyle oficjalnym określeniem stylu w muzyce, że prowadzimy merytoryczna dyskusje o rozróżnieniu między minimalizmem a plumkaniem
Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
a skąd w ogóle dyskusja o jakimś minimalizmie skoro ja nic takiego nie pisałem
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
Bo pisałeś o plumkaniu i w sprawę zaangażowali się ludzie o nieco większej wiedzy muzycznej od Ciebie
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33962
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ramin Djawadi - The Mountain Between Us (2017)
Wszystko pięknie, ale chyba nigdy nie zostało oficjalnie podane, że plumkanie równa się minimalizm, jeżeli już się bawimy w tę dyskusję. Czy samo określenie nie wzięło się z charakterystycznego brzmienia fortepianu, pianina, który przez delikatny dźwięk przypomina spadające krople deszczu.
#WinaHansa #IStandByDaenerys