DanielosVK pisze:Po to, że fonetycznie jego nazwisko zapisuje się /o:/, a nie /o/. Biorąc pod uwagę, że to Miklós Rózsa, a nie Miklos Rozsa.
No czyli po prostu długie o, żeby było "o" musiałbyś mieć dyftong "o" i schwa
DanielosVK pisze:Po to, że fonetycznie jego nazwisko zapisuje się /o:/, a nie /o/. Biorąc pod uwagę, że to Miklós Rózsa, a nie Miklos Rozsa.
Ben Hur 5 CD Film score Monthlylis23 pisze:Co bardziej warto brać: dwupłytowego "Ben Hura":
http://www.empik.com/ben-hur-various-ar ... 7,muzyka-p
czy "Three Choral Suites By Miklos Rozsa: Ben-Hur / Quo Vadis / King Of Kings":
http://www.empik.com/kunzel-e-miklos-ro ... 3,muzyka-p
można to na szrocie znaleźć po 20 zł nawet nierazGhostek pisze:Korci się na przepłacanie?
http://www.gigant.pl/html/2/prd/yipoice ... n__hur.htm
Z wysyłką będzie 55 zł + 17 zł, więc Empik ma 9 zł drożej. A ta druga płyta? Która lepsza?Ghostek pisze:Korci się na przepłacanie?
http://www.gigant.pl/html/2/prd/yipoice ... n__hur.htm
"King of Kings" Rozsy Akurat tak się składa, że przeglądałem właśnie teraz tą dyskusje o której piszesz, więc mogę Ci nawet linka do niej podać: viewtopic.php?p=187054#p187054lis23 pisze:Czyli Polecasz "Ben Hura"?
Kurka, przy okazji dyskusji o Golden Age, ktoś mi podrzucił link na YT do jakiegoś Biblijnego soundtracku, który bardzo mi się spodobał, ale co to było? ...
Dzięki a byłem pewien, ze to "Dziesięcioro Przykazań", czy coś podobnego Fajny jest też "El Cid".mrcn24 pisze:
"King of Kings" Rozsy Akurat tak się składa, że przeglądałem właśnie teraz tą dyskusje o której piszesz, więc mogę Ci nawet linka do niej podać: viewtopic.php?p=187054#p187054
No "Cyd" to obowiązkowy score dla każdego scoremaniaka, zwłaszcza re-rec od Prażan, moja ulubiona praca z GA Jeśli chodzi o biblijne scory z Golden Age, to polecam również genialne "The Robe" A. Newmana, "The Greatest Story Ever Told" też Newmana, no i Dziesięcioro Przykazań Bernsteina, o których wspomniałeś. Recenzje wszystkich tych prac znajdziesz na stronielis23 pisze:Dzięki a byłem pewien, ze to "Dziesięcioro Przykazań", czy coś podobnego Fajny jest też "El Cid".