Fernando Velazquez
nową płytkę ma: The Last Days (Los Ultimos Dias)

trailer filmu: http://www.youtube.com/watch?v=2xJUz2aGxDQ
kiedyśgrześ pisze:Z cyklu „Alpaki Świata”
Kiepskie to, mija i nic nie zostaje, do jednokrotnego przesłuchania i zapomnienia.kiedyśgrześ pisze:Z cyklu „Alpaki Świata”
Fernando Velazquez
nową płytkę ma: The Last Days (Los Ultimos Dias)
trailer filmu: http://www.youtube.com/watch?v=2xJUz2aGxDQ
Mnie się RCP już dawno zlało w jedno i nie robię z tego powodu rabanu, ignorancie.Wawrzyniec pisze:Mnie tam się powoli czy wszyscy latynoscy kompozytorzy zaczynają mylić.
Nic nie sądzę, bo nie słuchałem, czeka na lepsze czasy, okładkę pamiętam, znaczy gdzieś się po dysku poniewieraKoper pisze:Kiedyśgrzesiu, a tak z ciekawości spytam, co sądzisz o pochodzacym sprzed paru lat "Eskalofrio" (AKA "Shiver")?