Wyszukiwarka mówi, że nie było, to prezentuję. 
http://www.youtube.com/watch?v=5zrjL6NiGoo
'Maximus Cantara" ze ścieżki dźwiękowej do filmu Julius Caesar Carla Siliotta. 
Oczywiście utwór bazuje na VII Symfonii Beethovena, ale aranżacja moim zdaniem i tak świetna.
			
			
									
									
						Carlo Siliotto - Julius Caesar Veni, Vidi, Vici
- 
				zardzewialy
 - Parkingowy przed studiem nagrań
 - Posty: 3
 - Rejestracja: sob wrz 08, 2012 19:16 pm
 
Re: Carlo Siliotto - Julius Caesar Veni, Vidi, Vici
Słyszałem to kiedyś. Samo w sobie nie jest złe i zapada w pamięć, ale pomysł wykorzystania Beethovena w filmie o Cezarze od początku wydawał mi się dziwny.
Osobiście wolę oryginał.
			
			
									
									Osobiście wolę oryginał.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.