Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Piszesz tak jakby żaden kompozytor filmowy nie słuchał muzyki klasycznej. W 'The Battle' Zimmera marsjanie Gustava też są przypadkowe co?
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Odkąd w książeczce wymienia jako inspirację Williama Waltona, który napisał bardzo podobny kawałek do Marsa (Battle in the Air z Battle of Britain, jedyny kawałek Waltona, jaki ostał się w filmie), to tak, wierzę mu, że wyszło to przez przypadek. Wagner przypadkowy nie jest, a połączenia Góreckiego z Barberem też nie uznaję za przypadek.
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Dobra, nie znam się na muzyce, w każdym razie wszystko w sztuce jest wtórne, wszystko się powtarza. Przecież kompozytorzy układają muzykę z mniejszych klocków, gdzieś się muzyki nauczyli, więc wiadomo, że coś skopiują. Tak jak ktoś jest pisarzem, to ma swoje ulubione sformułowania, których sobie wielokrotnie używa. To są tak krótkie fragmenty, że uważam je za przypadek, a nie tak jak Paweł mówi: tu se zerżnę tego albo tamtego. Zresztą nie sądzę, żeby Desplat miał czas na zasłuchanie się w King Konga godzinami, żeby zapamiętać wszystko i zapamiętać. My, którzy słuchamy filmówki jak uzależnieni, wyłapujemy nawiązania/kopie/zżyny, na które kompozytorzy oczy wytrzeszczają, jak o tym słyszą. Tu najlepiej przytoczyć minę Abla na pytanie Wojtka o zerżnięcie Kilara w Escape of Tomorrow 

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Oczywiście, że nie. Jaki kompozytor zamula się dźwiękami cudzych prac podczas pracy nad własnym projektem?hp_gof pisze:Dobra, nie znam się na muzyce, w każdym razie wszystko w sztuce jest wtórne, wszystko się powtarza. Przecież kompozytorzy układają muzykę z mniejszych klocków Zresztą nie sądzę, żeby Desplat miał czas na zasłuchanie się w King Konga godzinami, żeby zapamiętać wszystko i zapamiętać. Wyłapujemy nawiązania/kopie/zżyny, na które kompozytorzy oczy wytrzeszczają, jak o tym słyszą.
Może jedynie coś sobie puścic, ale bez zaangażowania. Na zasadzie analizy czy coś w danym utworze innych kompozytorów odnajdzie się w jego koncepcji.
Ostatnio zmieniony sob kwie 19, 2014 20:05 pm przez Oliver, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
BatesOliver pisze:
Oczywiście, że nie. Jaki kompozytor zamula się dźwiękami cudzych prac podczas pracy nad własnym projektem?


Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Wątpie. A Bates ma inny problem bo sprawa już kilka lat temu trafiła do prokuratory o kradzież własności intelektualnej, ale to nie znaczy, że zamulał sie Tytusem Goldenthala.
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
No słyszeć go musiał 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Według Batesa, ale Goldenthal się wkurwił.Paweł Stroiński pisze:To był temp-track.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Bo jak przepisał kawałek prawie nuta w nutę, to się nie dziwię 

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Ja uważam, że James Horner powinien iśc do więzienia tylko,że dzieła muzyki klasycznej chyba nie chroni żadne prawo własności intelektualnej skoro cała jego kariera pęka w szwach od muzyki klasycznej. 

- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Horner akurat ma przegraną sprawę o plagiat, choć nie z klasyki. Chodzi o Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki i jakiś kawałek Nino Roty, którego nie pomnę.
Plotki mówią też o pozwie od Enyi za Titanica, ale nie mam tego jak potwierdzić.
Plotki mówią też o pozwie od Enyi za Titanica, ale nie mam tego jak potwierdzić.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Nie, wzajemne pozwy kompozytorów muzyki filmowej zdarzają się bardzo rzadko. Tym większym wydarzeniem była sprawa Goldenthal-Bates.
Hans wiele razy korzystał z usług Morricone, mówiąc bardzo oględnie, a jakoś Ennio nigdy nie podał go do sądu. Była jeszcze sprawa z Williamsem i ET, ale rozeszła się po kościach.
Hans wiele razy korzystał z usług Morricone, mówiąc bardzo oględnie, a jakoś Ennio nigdy nie podał go do sądu. Była jeszcze sprawa z Williamsem i ET, ale rozeszła się po kościach.
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
E.T? A kto kogo miał zrzynać?
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3230
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Czasem komentarze na YouTube są wybitnie kancerogenne, za przykład podam ten. Zachowana oryginalna pisownia:
Oryginalnie znajduje się tu: https://www.youtube.com/watch?v=c9hJxEG-etEdid anyone listen the theme music for this movie. It is soooo baaaad I think veeerryy heroic and doesnt fit this chaotic movie. Why they didnt choose a better composer like Hans Zimmer. Alexandre Despat is shit as hell listen you will understand. Thats why in this tv spot they changed the music. First trailers had a serious athmosphere but now it is almost like a superhero kid movie FUCK YOU ALEXANDRE YOU PİECE OF SHİT. GO SCORE NEW MOON YOU İDİOT