PIRATES OF THE CARIBBEAN - temat zbiorczy

[Wawrzyniec]

To Wasze zdanie. Do tego nie jestem zbytnim fanem Penelope Cruz. Jakoś mnie irytuje, dlatego też tak nie za bardzo napalam się na ten film.

[Wawrzyniec]

Pewnie już nie możesz sie doczekac jak Hans to skomponuje.

I'm fucking serious Nie chcę, aby Zimmer to skomponował

[DanielosVK]

Ale jeśli film wyjdzie nie najgorszy (a ja, szczerze, też nie lubię pani Cruz), a Zimmer napisze naprawdę dobrą muzykę, to co to będzie za problem? Nawet jeśli film wyjdzie kiepski, to nie raz robił Hansu kapitalną muzykę do kompletnych chał, z resztą nie tylko on. I wszyscy byli zadowoleni.

[Wawrzyniec]

Nie lubię kupować soundtracków do filmów, które mi się nie podobają. Choć parę wyjątków mam.

[Adam]

Nie lubię kupować soundtracków do filmów, które mi się nie podobają. Choć parę wyjątków mam.

przecież jest milion scorów które są za dobre do danego gównianego filmu (ostatni przykład z brzegu - Airbender), albo takich których się filmu nie widziało i nie obejrzy a score się ma co Ty znów za herezje piszesz?

[Koper]

no trochę bredzi...

[Adam]

jak zwykle

[Wawrzyniec]

Przecież ja ciągle piszę i Adam to potwierdza, że nie znam się na muzyce filmowej. Dla mnie bardzo ważny jest film w sam sobie. I po prostu nie lubię, kiedy jeden z moich ulubionych kompozytorów komponuje muzykę do słabego filmu.

[Koper]

A nie bardziej powinieneś się martwić, że komponuje słabą muzykę, niż muzykę do słabego filmu?

[Wawrzyniec]

A nie bardziej powinieneś się martwić, że komponuje słabą muzykę, niż muzykę do słabego filmu?

Gdyby tak było to bym się martwił, a że tak nie jest, to się nie martwię

[Koper]

No tak, Henri IV już był, więc nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.

[Wawrzyniec]

E tam to Hansu skomponował tyle co kot na płakał. Dla mnie co innego się liczy

[Koper]

W POTC 4 pewnie jego wkład będzie podobny.

[Wawrzyniec]

Zobaczymy. Do tego na razie chyba nie było jeszcze oficjalnego potwierdzenia, że to on odpowiadać będzie za muzykę.

[Koper]

Nawet jak oficjalnie będzie Balfe czy inny leszczu to i tak wiadomo, kto za sznurki pociągał będzie.