John Debney - Predators

[Adam]

traklista już jest - cd dosc długie..

01. Free Fall 3:06
02. Single Shooter 2:08
03. This Is Hell 4:10
04. Cages/Trip-wire 3:51
05. Not Of This Earth 2:50
06. Hound Attack 4:08
07. We Run We Die 4:39
08. Predator Attack 1:46
09. Meet Mr. Black 1:15
10. They See Our Traps 2:26
11. Over Here 2:24
12. Smoke 2:38
13. Nikolai Blows 2:10
14. Stan's Last Stand 1:49
15. Hanzo's Last Stand 3:08
16. Leg Trap 2:22
17. Take Me To The Ship 2:04
18. Edwin and Isabelle Captured 1:33
19. Predator Fight, Royce Runs 3:15
20. Twisted Edwin/Royce Returns 3:25
21. She's Paralyzed 6:05
22. Royce vs. Predator 2:39
23. Let's Get Off This Planet 3:01
24. Theme From Predator 1:45

[Adam]

SPOILER :


Władek Szpilman robi w tym filmie fatality jednemu z Predziów jego bronią , pokazując przy tym ubabraną klatę i robiąc psychodeliczną minę jak Nicholson w Lśnieniu - wyciekło foto przed premierą pod linkiem:

http://cdn.buzznet.com/media/jj1//2010/ ... dators.jpg

[Althazan]

SPOILER :

Komentarze luda co to oglądał mówią, że to najśmieszniejsza scena w filmie... Oczywiście dla tych, co pamiętają Arnolda...

[Adam]

predatorzy na kuchence i'll be back za 2 godz

edit: Predzie spoko! lepsze od dwójki chyba nawet.. klasyczne brzmienie klimatem, duzo zżynek z jedynki.. jest fajnie.. taka troszkę uboższa wersja jedynki ja jestem zadowolony - nie ma nic zaskakującego, Debney pozbierał i posklejał muzycznie Predzie i już.. przy tych tytułach nie byłem nigdy obiektywny, ale mi się słuchało fajnie. 3,5/5 a nawet 4

[Mystery]

Adam kolejny raz edytował post, koniec świata

Suita
http://scorenotes.com/
i
Recenzja
http://www.filmtracks.com/titles/predators.html

[Adam]

bo mi Maras Pinoczet kasuje to się pilnować musze, bo potem pisanie idzie na marne

a ocena ode mnie ciut wyższa, jak pisałem.. no ale to filmtracks

[Koper]

Za film tak 4 i pół, no bo imitowanie Silvestriego po prostu musiało działać świetnie. Jedyne co mnie raziło to gdy Debney wpieprzał do main theme'u jakąś nowoczesną elektronikę czy gitary elektr. - po co to?? brzmiało to z dupy.

[Wojteł]

Jedyne co mnie raziło to gdy Debney wpieprzał do main theme'u jakąś nowoczesną elektronikę czy gitary elektr. - po co to?? brzmiało to z dupy.

Gitary elektryczne w Predatorze? Litości....
Ja się na film wybieram w przyszłym tygodniu, ciekaw jestem jak tam reszte score'u

[Wawrzyniec]

.Ja się na film wybieram w przyszłym tygodniu, ciekaw jestem jak tam reszte score'u

Panie wybacz mu, gdyż nie wie co czyni

[Wojteł]

.Ja się na film wybieram w przyszłym tygodniu, ciekaw jestem jak tam reszte score'u

Panie wybacz mu, gdyż nie wie co czyni

Aż tak źle?

[Wawrzyniec]

Niech Ci lepiej Koper napisze, gdyż chyba był na tym, no i zapewne lepiej się zna ode mnie

[Adam]

chyba Ci Koper i ja napisali że jest git słuchaj się nas lepiej to dalej zajedziesz

[Koper]

Ja nie wiem o co Wawrzkowi chodzi. Film jest całkiem cool - do oryginału się nie umywa (trochę go kopiuje momentami) ale od AvP dużo, dużo lepszy. I jest trochę klimatu nawet, także dzięki muzie.

[Wawrzyniec]

No widzisz ten film jest dobry A ja się jak zwykle nie znam, więc idź spokojnie do kina. Ale chlaśnij sobie coś przed wejściem to łatwiej seans minie

[Wojteł]

Rozumiem a jak wypada w porównaniu do drugiej części ?