Japońskie (azjatyckie) wydawnictwa

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#76 Post autor: Althazan » wt lut 09, 2010 16:18 pm

Adam Krysiński pisze:sie sprzedaje z taką przebitką na allegro...
A co chcesz, przecież nie każdy umie sprowadzić "chińczyka" :D

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#77 Post autor: Adam » wt lut 09, 2010 16:19 pm

No przeciez nic nie mówię :) Ja to nawet na Lorencu potrafiłem zarabiać, co jest o wiele większą sztuką ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#78 Post autor: Łukasz Waligórski » wt lut 09, 2010 16:23 pm

Adam Krysiński pisze:sie sprzedaje z taką przebitką na allegro, to można poszaleć co nie ;-);-):P ale ja i tak bym wolał taką kasę wydać na o wiele młodsze prace :)
:P też mnie to zaskoczyło - wierz mi :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#79 Post autor: Adam » wt lut 09, 2010 16:31 pm

Płyta jest warta tyle ile ktoś za nią będzie chciał zapłacić. Od zawsze tak twierdziłem. Daje się uczciwie cenę minimalną jakąś, a reszta w woli ludu i tyle. Prosta i uczciwa sprawa. Jak ktoś chce płacić, niech płaci :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#80 Post autor: Łukasz Waligórski » wt lut 09, 2010 16:44 pm

Ale mój rekord nie został pobity. Kiedyś sprzedałem Solaris (pierwszą edycję) za ponad 160 zł :D A wcale wielkim handlarzem płytami nie jestem. Jak mi zaczyna brakować miejsca na półce to sprzedaję... :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#81 Post autor: Adam » wt lut 09, 2010 16:45 pm

Mhm, był czas że ta płyta była strasznie droga. Później chyba zrobili dodruk czy jakoś tak...
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#82 Post autor: Łukasz Waligórski » wt lut 09, 2010 16:51 pm

Tak... był dodruk. W każdym razie też mnie wtedy zaskoczył finał tej aukcji. To dowodzi tego, że jeśli chodzi o wydania płytowe, ich ceny i wartość - nie mam żadnego pojęcia :P Serio... nie jestem żadnym kolekcjonerem. W tej chwili inwestuję wyłącznie w Hisaishiego - taka moja ambicja żeby mieć sporą jego kolekcję :D

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#83 Post autor: Adam » wt lut 09, 2010 16:52 pm

i to się chwali 8) ja na szczęscie już zafiniszowałem :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#84 Post autor: Łukasz Waligórski » wt lut 09, 2010 21:34 pm

Adam Krysiński pisze:ale ja i tak bym wolał taką kasę wydać na o wiele młodsze prace :)
Zastanawiam się nad pewnym "Yamato" na allegro... :wink:

(BTW: powinienem chyba jakieś tantiemy pobierać za wykorzystywanie recenzji na allegro :P )

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#85 Post autor: Adam » wt lut 09, 2010 21:43 pm

Cena dobra. Brać :) I po co tantiemy, jak jest reklama darmowa. Raz Ty, raz ja, raz FM ;-) Ja i tak Cię podziwiam jak to możliwe że machasz tyle recek Hisaishiego nie tracąc weny :) Ja kiedyś tak chciałem z Lorencem robić to po 4 czy 5 tytułach pod rząd się wypompowałem :) Nie miałem już kompletnie pomysłów, choć może też dlatego, że Michała muzyka nie rożni się bardzo stylistycznie w ostatnich 15-10 latach..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#86 Post autor: Althazan » wt lut 09, 2010 23:38 pm

Łukasz Waligórski pisze:Zastanawiam się nad pewnym "Yamato" na allegro... :wink:

(BTW: powinienem chyba jakieś tantiemy pobierać za wykorzystywanie recenzji na allegro :P )
Nie ma sprawy, zrobi się promocję... :P

Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#87 Post autor: Łukasz Waligórski » wt lut 09, 2010 23:49 pm

Adam Krysiński pisze: Ja i tak Cię podziwiam jak to możliwe że machasz tyle recek Hisaishiego nie tracąc weny :)
Ano... Generalnie z Hisaishim jest ten problem, że trzeba sporo się nakopać żeby znaleźć jakieś informacje do recenzji. Słuchanie płyt i oglądanie filmów to jedno ale czasem potrzeba jednak czegoś więcej. Niedawno zatrudniłem nawet tłumacza, który z japońskiego tłumaczy mi całą książeczkę "MinimaLRhythm", na której opisany jest każdy utwór :D

Póki co jakoś mi idzie. Będzie już ponad 20 tych recenzji Hisaishiego, chociaż przyznam, że z tych wcześniejszych nie jestem zbyt zadowolony i będę je aktualizował. Niemniej pod rząd raczej nie da się pisać więcej niż 2 płyt jednego kompozytora, dlatego robię przerwy i opisuję też inne pozycje (czasem naprawdę dziwne jak takie "Armored").

Poza tym mam giga motywację do pisania tekstów o Hisaishim :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#88 Post autor: Adam » śr lut 10, 2010 08:19 am

:)

Ja może się przemogę za jakiś czas i wezmę się za Iwashiro, którego cenię w całokształcie troszkę wyżej. Z nim jest problem bo to kameleon i potrafi napisać muzę klubową, a na kolejnej płycie jakieś sonety krymskie czy Chopina. Ta zmiana światów czasem mnie przeraża pozytywnie. No i z reasearchem do płyt to jeszcze gorzej niż z Joe'm, bo raz że filmów nie ma kompletnie po polskiemu czy nawet angielskiemu, to jeszcze ten facet to kompletnie skryta postać i nic o nim nigdzie nie ma. Oczywiście mówię o języku angielskim.. A ja musze do recki napisać też coś o filmie. Nie trawię gdy mam pisać reckę scoru a nie dam w niej żadnej opini czy wzmianki o filmie.. Nigdy żadnego wywiadu z Tarem nie widziałem.. Jak MFTT zrobiło z nim ten wywiad to nie wiem, zawiesili poprzeczkę wysoko. Może go dorwali w Londynie, bo jeździ tam nagrywać niektóre płyty...
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#89 Post autor: Łukasz Waligórski » pn lut 15, 2010 21:03 pm

Ktoś z Was korzystał kiedyś ze sklepu www.play-asia.com ?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#90 Post autor: Adam » wt lut 16, 2010 08:44 am

hmm mnie się on zawsze myli z drugim - YesAsia :) ja osobiście nie korzystałem, ale nie widziałem negatywnych opinii o nim chyba...
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ