Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13714
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#661
Post
autor: Kaonashi » ndz cze 14, 2015 18:27 pm
Heh, miałem to linkować.
Z całej mszy mi się nabardziej podoba Kyrie:
https://www.youtube.com/watch?v=mewZjCOXB2g
To nie jest bezpodstawne podobieństwo (początek Finale, to praktycznie ta sama progresja akordowa, co "Gabriel's Oboe"). Utwór ten powstał dla papieża, tak, ale z okazji 200-lecia przywrócenia zakonu jezuitów, a chyba nie muszę przypominać, o kim jest "Misja".

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34969
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#662
Post
autor: Wawrzyniec » ndz cze 14, 2015 19:12 pm
Koper pisze:Ja kojarzę, że Ennio się wykręcił brakiem czasu i podejściem QT do muzyki w swoich produkcjach a nie brutalnością filmu, zwłaszcza że jak się ma w karierze pełen zestaw kinematografii z horrorami klasy Z i erotykami włącznie to chyba brutalność przeszkodą nie jest.
Też tak sądziłem dlatego też zobacz mój post trochę wyżej. Ale jakby co jeszcze raz wkleję ten wywiad i fragmen z Esquire'a:
http://www.esquire.co.uk/culture/film-t ... e-learned/
In Django Unchained [2012], there’s that sequence where a dog attacks and eats a man. That was too much. I sent a message to Quentin Tarantino and told him that was too strong.
Nie wiem, czy to nie są po prostu wymówki i nie ma ochoty komponować dla Tarantino.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13714
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#663
Post
autor: Kaonashi » ndz cze 14, 2015 19:16 pm
Fakt, że bardziej brutalne horrorki ilustrował, ale to było dawno temu i może mu się na stare lata odmieniło.

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13714
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#664
Post
autor: Kaonashi » pn cze 22, 2015 12:28 pm
12 czerwiec:
Morricone niby się wkurzył na Tarantino, ale się chyba już pogodzili:
https://www.facebook.com/arhbclan/video ... =2&theater
Owacje na stojąco dla Ennia, a się chłop prawie wzruszył. Jego żona zresztą też.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13714
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#665
Post
autor: Kaonashi » pn cze 22, 2015 12:36 pm
Tylko zastanawiam się, czemu po słowach Morricone Tarantino tak się podniecił pod koniec tego nagraniu. Ubłagał go w końcu o score do swojego najnowszego filmu?

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26548
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#666
Post
autor: Koper » pn cze 22, 2015 17:05 pm
A ktoś rozumie co oni tam pierniczą?

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26548
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#668
Post
autor: Koper » czw lip 02, 2015 16:25 pm
To z trzech spaghetti-westernowych Sergiów tylko jeden już się ostał?

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13714
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#669
Post
autor: Kaonashi » czw lip 02, 2015 19:34 pm
Ale przecież Corbucci to już nie żyje od x lat.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26548
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#670
Post
autor: Koper » czw lip 02, 2015 19:38 pm
K...a, wszyscy albo nie żyją albo się skończyli.
Do d..y to wszystko.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13714
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#672
Post
autor: Kaonashi » pt lip 10, 2015 02:02 am
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26548
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#673
Post
autor: Koper » pt lip 10, 2015 16:54 pm
Masz jakiś cykl "Najgorsze od najlepszych"?

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13714
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#674
Post
autor: Kaonashi » pt lip 10, 2015 16:58 pm
Chiisai Ouchi (film) ostatnio wreszcie trafiło do sieci, to napisałem, a co do Ennia to staram się po prostu uzupełniać te bardziej znane tytuły, których dotychczas brakowało.

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#675
Post
autor: Tomek » ndz lip 12, 2015 01:04 am
Koper się ucieszy (albo nie

):
And at the end of the panel he announced that Ennio Morricone, the veteran composer of Western classics The Good The Bad and the Ugly and A Fistful of Dollars, was composing the score for Eight. The move makes it not only the first Tarantino movie to have an score and not use source music, it will be Morricone’s first Western music in over 40 years.
źródło:
http://www.hollywoodreporter.com/heat-v ... lks-808170