Joe Hisaishi
Re: Joe Hisaishi
Możliwe, Joe wrzucał kilka tygodni temu posta, że nagrywa score do amerykańskiego filmu. Może właśnie chodzi o ten projekt. I byłby całkiem to gruby news, patrząc na obsadę.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Joe Hisaishi
No to pewnie to. Joe dla reżysera sławetnego odcinka Akolity może być ciekawy
Jestem też ciekaw co to za film, premiera niby w maju, a nie ma nawet najdrobniejszej zapowiedzi, a Sony za prawa do dystrybucji miało zapłacić, aż 50 mln$.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34883
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Joe Hisaishi
Wow Joe Hisaishi tworzy muzykę do amerykańskiego filmu i to jeszcze od reżysera odpowiedzialnego za słynne "THE POWER OF MANYYY".
To naprawdę zaskakujący news!

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Joe Hisaishi
Ale by było jakby przy pierwszym hollywoodzkim filmie dostał na dzień dobry reject. 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Joe Hisaishi
to nie jest żaden news, nie ma żadnego oficjalnego potwierdzenia, a film jest widmem.
przypomnę, że w tej chwili możesz sobie wejść na IMDb i zedytować ten film, zmieniając że score robisz Ty, a nie Joe.
#FUCKVINYL
Re: Joe Hisaishi
Ale jakiś amerykański projekt się szykuje, Joe sam o tym pisał (albo jego menagment) na instagramie. Także coś jest na rzeczy. Pożyjemy, zobaczymy. 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Joe Hisaishi
Ten amerykański projekt równie dobrze może być kolejnym concept albumem albo współpracą z jakąś tamtejszą orkiestrą. Także poczekajmy 

#FUCKVINYL
Re: Joe Hisaishi
Ty w ogóle nie wiesz o czym mówimy.
Na insta jest post o nazwie "The first day of piano recording for an American movie". Inna kwestią pozostaje pytanie, ile tej muzyki rzeczywiście będzie w filmie.

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Joe Hisaishi
Może specjalnie nagra 1-2 utwory, a resztę zawalą piosenkami? Ale skoro azjatycki reżyser, to chce mieć kogoś z Azji.
Re: Joe Hisaishi
Nie byłbym zdziwiony, gdyby tak właśnie się stało.

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34883
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Joe Hisaishi
Niczego nie można wykluczyć, także i takiej opcji. Ale mimo wszystko Joe Hisaishi i movie made in US&A, to byłoby wydarzenie i też pewne oczekiwania.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34883
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Joe Hisaishi
A mówi się, że Hans Zimmer jest mistrzem promocji i reklamy, a tu proszę Joe Hisaishi, też nie jest gorszy. Przy czym Mini Cooperem Joe Hisaishi Edition bym nie pogardził, gdybym dostał w prezencie.
https://www.instagram.com/p/DHdMuXVSzzc ... dnejlsamN3

https://www.instagram.com/p/DHdMuXVSzzc ... dnejlsamN3
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Joe Hisaishi
Tyle że Joe tego nie reklamuje. Po prostu chwali się że kupił.
To nie jest post sponsorowany.
No chyba że ma idiotów za webmasterów
To nie jest post sponsorowany.
No chyba że ma idiotów za webmasterów

#FUCKVINYL
Re: Joe Hisaishi
PrawdaMystery pisze: ↑czw lut 06, 2025 11:17 amCiekawe czy to prawda, że Joe robi ten film?
https://www.imdb.com/title/tt13650700/f ... =tt_cst_sm

https://www.vanityfair.com/hollywood/st ... he%20score.
19 września.
youtu.be/7t9cPtA9St0
Tak jak If był inspirowany Pixarem, więc sięgnięto po Giacchino, tak tu inspirowano się Miyazakim, stąd też i Joe

Re: Joe Hisaishi
dziwne, nie wierzę, że przez lata nie dostawał lepszych propozycji, a teraz bierze jakiegoś kom-roma jednocześnie wręcz nałogowo koncertując po całym świecie ?
#FUCKVINYL