Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
hp_gof

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#511 Post autor: hp_gof » pn maja 19, 2014 18:10 pm

Z instangrama Legendary dwa klipy, very creepy :P
http://instagram.com/p/n_1faen0bn/
http://instagram.com/p/n_i-RRn0SC/

Awatar użytkownika
bartex9
Spec od additional music
Posty: 696
Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
Lokalizacja: Cracovia

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#512 Post autor: bartex9 » pn maja 19, 2014 19:20 pm

Dzisiaj w końcu obejrzałem i muszę przyznać, że muzyka w filmie spisuje się bardzo dobrze! Miłe zaskoczenie. Mimo to, dalej uważam Godzille za pracę trochę nijaką. Piszecie, że Wasi znajomi nucą temat główny a ja mimo przesłuchania scoru i dzisiejszego seansu za cholerę nie mogę go odtworzyć :D

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#513 Post autor: hp_gof » pn maja 19, 2014 19:21 pm

Bo tylko hambitni i wytrawni słuchacze rozumieją styl Desplata :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: [suchar]

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#514 Post autor: Wojteł » pn maja 19, 2014 20:16 pm

Status soundtracksów na fejsie
108 osobowa orkiestra symfoniczna Hollywood Studio, 80 osobowy chór i Alexandre Desplat jako dyrygent!

Zobaczcie zdjęcia z sesji nagraniowej muzyki do filmu "Godzilla".

Tak powstawał jeden z ciekawszych score'ów tego roku.
To ilu w końcu było ludzi w tej orkiestrze? 108 czy 157? Szczerze mówiąc, jestem dużo bardziej skłonny uwierzyć w ten mniejszy skład.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9331
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#515 Post autor: Paweł Stroiński » pn maja 19, 2014 20:19 pm

Szczerze mówiąc nie liczyłem, tylko oparłem się na tym, co ktoś w necie podał. Mogło być 108.

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#516 Post autor: hp_gof » pn maja 19, 2014 20:23 pm

Tyle:

Obrazek

Policzcie sobie ;)
Spoiler:

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3217
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#517 Post autor: qnebra » pn maja 19, 2014 20:39 pm

Orkiestra:
Skrzypce – 51
Altówki – 18
Wiolonczele – 19
Kontrabasy – 13
Flety – 6
Klarnety – 5
Fagoty – 4
Shakuhachi – 1
Rogi – 14
Tuby – 2
Trąbki – 7
Puzony – 7
Perkusjonalia – 5
Fortepiany – 2
Harfy - 2

Chór:
Sopran - 17
Mezzosopran - 10
Alt - 13
Baryton - 10
Tenor - 28
Bas - 13

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59942
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#518 Post autor: Adam » pn maja 19, 2014 21:18 pm

super, tylko że jedno nazwisko mogło grać np na 2 instrumentach, przecież to osobno nagrywają. zresztą co to za różnica czy 108 czy 157. to i tak jest liczba o której kompozytorzy mogą dziś tylko marzyć i na palacach jednej ręki można policzyć projekty z takim budżetem.
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#519 Post autor: hp_gof » pn maja 19, 2014 21:22 pm

Olo przy dużych scorach ma składy oscylujące właśnie gdzieś koło setki. W sumie trza by było kiedyś zestawienie zrobić, bo to ciekawe.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9331
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#520 Post autor: Paweł Stroiński » pn maja 19, 2014 21:29 pm

Adam pisze:super, tylko że jedno nazwisko mogło grać np na 2 instrumentach, przecież to osobno nagrywają. zresztą co to za różnica czy 108 czy 157. to i tak jest liczba o której kompozytorzy mogą dziś tylko marzyć i na palacach jednej ręki można policzyć projekty z takim budżetem.
Orkiestra nagrywana była na raz, perkusja oddzielnie i chór oddzielnie.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9331
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#521 Post autor: Paweł Stroiński » pn maja 19, 2014 21:30 pm

hp_gof pisze:Olo przy dużych scorach ma składy oscylujące właśnie gdzieś koło setki. W sumie trza by było kiedyś zestawienie zrobić, bo to ciekawe.
Hans w Spidermanie miał koło 110-120, ale nagrywał każdą sekcję oddzielnie, jak to ma w zwyczaju.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34938
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#522 Post autor: Wawrzyniec » pn maja 19, 2014 22:44 pm

Paweł Stroiński pisze:Tak już w tamtym grajdole mają.
Ja wiem, że Polska jest aktualnie potęgą w przemyśle filmowym. Ale mimo wszystko uważam, że ten status nie usprawiedliwia nas od traktowania z góry tych miejsc, które śmią nie postępować wedle polskiej myśli filmowej.

A do tych myśli rewolucyjnych to ja byłbym jednak powściągliwy. Plus historia nas chyba nauczyła, że rewolucje z Francuzami w rolach głównych to tak różnie bywało. :? Ale krwi było zawsze sporo. Zresztą hej, obczajcie sobie "Les Miserables". :P
Marek wspomina coś o "wyrwie" i nie do końca mogę się z tym zgodzić. To, że zawsze było miejsce na orkiestrowe score'y do blockbusterów nie oznacza, że należy mówić o "wyrwie". One były zawsze! John Williams, Jerry Goldsmith, James Horner, a teraz mamy np. Michaela Giacchino. Ja nie widzę tutaj żadnej "wyrwy" a pewną kontynuację.
I wiadomo jest nią wspomniany Giacchino, ale też Beltrami, którego "War World Z" czy "Wolverine" to właśnie ten sam styl ilustracji co ta "Godzilla". Cóż więc jeżeli Wasze prognozy mają być prawdziwe to oznacza w przyszłości to więcej takich score'ów jak "Wolverine" czy "War World Z". Miłego słuchania zatem. :)
Marek Łach pisze: Założę się, że gdyby to nie Edwards reżyserował Godzillę, to w 9 na 10 przypadków dostalibyśmy score RCP/post-Nolan/post-Daft Punk.
A ma się rozumieć każda rewolucja musi mieć swój symbol. Ok to kto w photoshopie się zabawi i usunie piersi i doklei głowę Edwardsa? :wink:
Obrazek

Oczywiście niezbadana jest przyszłość i macie naturalnie prawo pomarzyć. Ale ja na razie nie czuję zagrożenia ze strony Desplata i sądzę, że Bastylia w Santa Monica jeszcze długo będzie stała na swoim miejscu. Chociaż to w sumie to też rezydencja, więc niech będzie Wersal z Santa Monica. :wink:
Paweł Stroiński pisze:Wiesz, sądząc po tym, co można przeczytać w internecie, ludziom, którzy w muzyce filmowej są nieobyci, muzyka Desplata się podoba i to bardzo, do tego stopnia, że "nucą temat po wyjściu z kina".
Skubani. :shock:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6078
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#523 Post autor: kiedyśgrześ » pn maja 19, 2014 23:36 pm

ooo, ładna reprodukcja, nie wiedziałem, że można wklejać :roll: zresztą kolegom marzy się raczej rewerslucja, no nieważne, właśnie otrzymałem przesyłkę od putina, a już się bałem, że jakieś sankcje zwrotne i biorę się za oglądanie
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#524 Post autor: Wojteł » pn maja 19, 2014 23:43 pm

zarzuć linkiem na priwie, bo ja dorwałem nie dość że pakę, w której filmowana jest górna 1/3 obrazu, to jeszcze w odbiciu lustrzanym

btw. Czy Ciebie jako grafika zwyczajnie nie wkur**a oglądanie filmów z efektami specjalnymi w tak dennej jakości? :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6078
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)

#525 Post autor: kiedyśgrześ » pn maja 19, 2014 23:59 pm

odpowiadając na pytanie, nie! o tej godzinie rzucę na to okiem na 15” laptopie, jeszcze nieźle, w dzień gdy jestem w pracy małe okienko nad wszystkim co tam mam otwarte i tak przesuwam z prawej do lewej oglądając kontem oka, dźwięk jest dla mnie ważny, jak jest studnia to nic nie rozumiem, no i nie słyszę muzy :) mnie to już te filmy na ogół nie wzruszają, jak mi się coś wybitnie spodoba kupię na HD potem i może nawet obejrzę :) ale tv na ścianie to robi u mnie głównie jako dekoracja :)
Obrazek

ODPOWIEDZ