Les Misérables (2012) (Musical)
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Les Misérables (2012) (Musical)
No tak, ale my tutaj mówimy o musicalu. Gdzie śpiew wychodzi na pierwszy plan, a i muzyka też przednia.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Les Misérables (2012) (Musical)
Najbardziej przereklamowany score Basila.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Les Misérables (2012) (Musical)
Przecież to Koper o Basilu pisze, więc czego się spodziewałeś.



#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Michał Turkowski
- Zdobywca nieistotnych nagród
- Posty: 1259
- Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm
Re: Les Misérables (2012) (Musical)
Marek Łach pisze:Najbardziej przereklamowany score Basila.
WHAT ???
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9346
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Les Misérables (2012) (Musical)
Jego prawo, chociaż na moje wyznanie zareagujesz z jeszcze większą ilością znaków zapytania:
Les Miserables to mój ulubiony Basil.
Les Miserables to mój ulubiony Basil.
- Michał Turkowski
- Zdobywca nieistotnych nagród
- Posty: 1259
- Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm
Re: Les Misérables (2012) (Musical)
to ok to rozumiem przeciez to znakomita muzyka. ale czemu przereklamowany ?
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Les Misérables (2012) (Musical)
Fakt, że są lepsze scory Basila od tego, ale zaraz przereklamowany?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Les Misérables (2012) (Musical)
OK, wiemy, że Basil był super kompozytorem. Ale tutaj nim nie offtopijmy. Tutaj koncentrujemy się na tym dobrym musicalu i bardzo dobrych kreacjach, wielkich aktorów, którzy w nim zagrali.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Les Misérables (2012) (Musical)
I... świetnych orkiestracjach, pomysłowych zdjęciach, dobrym dźwięku, cudownych kostiumach, imponującej scenografii i przemyślanym montażu znakomitych montażystów, którzy go zmontowali.Wawrzyniec pisze:Tutaj koncentrujemy się na tym dobrym musicalu i bardzo dobrych kreacjach, wielkich aktorów, którzy w nim zagrali.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Les Misérables (2012) (Musical)
I na tym, że tam prawie nikt nie potrafi śpiewać
Tak w sumie to najlepsza była Isabelle Allen (mała Cosette), jej wykonanie Castle on a Cloud bardzo mi się podoba 


- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Les Misérables (2012) (Musical)
Jak to nikt nie potrafi śpiewać.
Przecież Anne Hathaway i Hugh Jackman potrafią śpiewać. A Russell Crowe nawet jak śpiewa na jedną nutę, to jednak i tak swoją charyzmą rozsadza obraz. 


#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Les Misérables (2012) (Musical)
Jackmanowi to tylko "Valjean's Soliloquy" wyszło dobrze, reszta albo średnie wykonania albo tragiczne, w "Look Down" to nic tylko facepalma strzelić
Ale Crowe to była największa tragedia, on za cholerę nie potrafi śpiewać. A co do Hathaway, no nie było źle, ale Lea Salonga zaśpiewała to znacznie lepiej.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Les Misérables (2012) (Musical)
Trochę niezręcznie mi się wypowiadać o innych umiejętnościach wokalnych zważywszy, że mój śpiew mógłby być wykorzystywany do tortur w więzieniach w Korei Północnej. Ale pozwolę sobie zabrać mimo to głos:
Akurat "Look Down" jest jednym z moich ulubionych utworów na soundtracku. W ogóle otwierająca scena świetna!
Co do Russella Crowe, może śpiewa on wszystko na jedną nutę, ale nie czułem się jakoś przez niego torturowany. Tym bardziej, że sam wykonuje lepsze utwory: wspomniane "Look Down", świetne "The Confrontation" i równie dobre "Stars" czy "Javiert's Suicide". Oczywiście może przeze mnie przemawiać brak obiektywizmu, gdyż jestem wielkim fanem Russella Crowe od kiedy oglądnąłem "Gladiatora". To bardzo dobry i charyzmatyczny aktor i czułbym się zaszczycony móc być pobitym przez niego.
Co do cudownej Anne Hathaway. Ja nie kwestionuję jak zaśpiewała tę piosenkę Lea Solonga, czy Susan Boyle. Ale Anne nie tylko śpiewa, on po prostu czuje i przeżywa tę rolę. Dla mnie wykonała ten utwór oszałamiająco. I w ogóle 2012 rok, był dla mnie rokiem Anne Hathaway. Najpierw niesamowita i inne od znanych rola Catwoman, a potem ten występ w "Les Miserables". Należy w pełni się jej ten Oscar.
Akurat "Look Down" jest jednym z moich ulubionych utworów na soundtracku. W ogóle otwierająca scena świetna!
Co do Russella Crowe, może śpiewa on wszystko na jedną nutę, ale nie czułem się jakoś przez niego torturowany. Tym bardziej, że sam wykonuje lepsze utwory: wspomniane "Look Down", świetne "The Confrontation" i równie dobre "Stars" czy "Javiert's Suicide". Oczywiście może przeze mnie przemawiać brak obiektywizmu, gdyż jestem wielkim fanem Russella Crowe od kiedy oglądnąłem "Gladiatora". To bardzo dobry i charyzmatyczny aktor i czułbym się zaszczycony móc być pobitym przez niego.
Co do cudownej Anne Hathaway. Ja nie kwestionuję jak zaśpiewała tę piosenkę Lea Solonga, czy Susan Boyle. Ale Anne nie tylko śpiewa, on po prostu czuje i przeżywa tę rolę. Dla mnie wykonała ten utwór oszałamiająco. I w ogóle 2012 rok, był dla mnie rokiem Anne Hathaway. Najpierw niesamowita i inne od znanych rola Catwoman, a potem ten występ w "Les Miserables". Należy w pełni się jej ten Oscar.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Les Misérables (2012) (Musical)
Widziałem ten film przywdziewając odpowiedni szaliczek

i uważam, że tylko Russel ma warunki i jakoś tam wychodzi ze swojego niewdzięcznego zadania wokalnego obronną ręką
Swoją drogą co to za musical w którym nie ma żadnych fajnych piosenek, jedyne co tam się zapamiętuje to fanfaronadę z początku pojawiającą się w niemal każdym znaczącym dla fabuły kawałku

i uważam, że tylko Russel ma warunki i jakoś tam wychodzi ze swojego niewdzięcznego zadania wokalnego obronną ręką

Swoją drogą co to za musical w którym nie ma żadnych fajnych piosenek, jedyne co tam się zapamiętuje to fanfaronadę z początku pojawiającą się w niemal każdym znaczącym dla fabuły kawałku

Re: Les Misérables (2012) (Musical)
Russel? Jaki Russel, bo chyba nie chodzi Ci o Russella Crowe'a?kiedyśgrześ pisze:i uważam, że tylko Russel ma warunki i jakoś tam wychodzi ze swojego niewdzięcznego zadania wokalnego obronną ręką![]()

