HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011)
Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011
Akurat 2012 jest przebogaty w blockbustery jak chyba żaden rok nowego millenium - i każdy teoretycznie może zaprezentować wspaniałą muzykę (choć znając życie będzie dobrze, jak połowa wypali)
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011
Wracając do Sherlocka potwierdzają się moje obawy:
W Stanach (na negatywnie nastawionym do Hansa Filmtracks, negatywnie nastawione jest także forum), ludzie, którzy nie przepadają za Hansem, mówią, że score wypada bardzo dobrze w filmie.
Ci, co mieli porównanie z albumem, mówią, że album jest o kant dupy potłuc, bo większości tych cygańskich kawałków nie ma w ogóle w filmie...
W Stanach (na negatywnie nastawionym do Hansa Filmtracks, negatywnie nastawione jest także forum), ludzie, którzy nie przepadają za Hansem, mówią, że score wypada bardzo dobrze w filmie.
Ci, co mieli porównanie z albumem, mówią, że album jest o kant dupy potłuc, bo większości tych cygańskich kawałków nie ma w ogóle w filmie...
Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011
to akurat nic nie znaczy, może świadczyć o tym że jak np. przy Tree Of Life score był tak słaby że większośc wywalono z filmu
albo co bardziej prawdopodobne - Hans chciał dać zarobić z tantiem kilku muzykom i wrzucił cudości z kosmosu na krążek. Nie ma sensu szukać drugiego dna bo efekt jest że muza jest denna i tyle.

#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011
Tak, Zimmer tłumaczył, że chce, by ci biedni Cyganie ze Słowacji i Wiednia coś zarobili (i to jedyny przypadek, kiedy na FB zaprotestował przeciw linkom na youtube dawanym na swój profil), ale nie wiadomo, czy muzyka jest "denna", skoro nawet krytycy Hansa na forum filmtracks chwalą, że Zimmer ilustruje film bardziej subtelnie niż zwykle (przez klarnety i fagoty), chociaż muzyki w filmie jest za dużo i jest zmiksowana za głośno (argument pojawiający się od jakiegoś czasu u Hansa).
Nie mówię o drugim dnie w tym przypadku, ale o tym, że muzyka z albumu nic nie mówi o tym, jaki ten score jest naprawdę.
Nie mówię o drugim dnie w tym przypadku, ale o tym, że muzyka z albumu nic nie mówi o tym, jaki ten score jest naprawdę.
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011
Wow, to dopiero rewolucja w świecie muzyki filmowej.Paweł Stroiński pisze:ilustruje film bardziej subtelnie niż zwykle (przez klarnety i fagoty)

- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011
W gatunku nieMarek Łach pisze:Wow, to dopiero rewolucja w świecie muzyki filmowej.Paweł Stroiński pisze:ilustruje film bardziej subtelnie niż zwykle (przez klarnety i fagoty)

Ale Zimmer rzadko prowadzi narrację samym drewnem, to u niego novum.
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011
Wciąż nie wiem, za co tu chwalić Zimmera, że po 25 latach kariery korzysta szeroko z dętych drewnianych, skoro muzyka filmowa korzysta z nich w taki sposób od 100 lat.
To jak Tyler Bates zacznie stosować kontrapunkt to będziemy go chwalić za to, że takie odkrycie poczynił?
(to taka drobna złośliwość, Zimmer to nie Bates
)



- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011
A to ciekawe, szczególnie, że to wyczytałeś na Filmtracks, przy którym nasi forumowi hejterzy wypadają jak płotki.Paweł Stroiński pisze:Wracając do Sherlocka potwierdzają się moje obawy:
W Stanach (na negatywnie nastawionym do Hansa Filmtracks, negatywnie nastawione jest także forum), ludzie, którzy nie przepadają za Hansem, mówią, że score wypada bardzo dobrze w filmie.
Ci, co mieli porównanie z albumem, mówią, że album jest o kant dupy potłuc, bo większości tych cygańskich kawałków nie ma w ogóle w filmie...

Film niedługo wyjdzie do kin to sam się przekonam, jak muzyka w nim się sprawuje. Ale w takim razie nie rozumiem, jak może być taka duża rozbieżność między materiałem zawartym w filmie, a na płycie.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011
No właśnie, coś kręcą. Nie wiem, jak ta muzyka może dobrze działać w filmie. Chyba, że na zasadzie Batesa - łopocze w tle i jest fajnie.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011
Może film korzysta głównie z materiału z suit Zimmera, a na albumie objawiają się one właśnie jako 3 zawarte na nim suity, a że trzeba było coś jeszcze dorzucić, to zawartość płyty wygląda jak wygląda.Ale w takim razie nie rozumiem, jak może być taka duża rozbieżność między materiałem zawartym w filmie, a na płycie.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011
Cóż, wychodzi na to, że na stare lata uczy się pewnych subtelności 

- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011
Przeca drewna miał już i w pismejkerze i cienkiej czerwonej kresce, a na nawet w pracy zbiorowej o nazwie piraci część czecia. Wiem, że rzadko uzywał, ale jednak uzywal, więc rewolucji tu nie ma 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011
Na Hans-Zimmer.com osoby, które widziały film twierdzą, że w filmie z tych wszystkich cygańskich utworów pojawia się jedynie "Romanian Wind". I ogólnie ludzie narzekają i dziwują się, że płyta nie oddaje muzyki jaka jest w filmie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011
Podobnie było z Piratami. W filmie nie było aż tak źle (choć nadal słaaaaaaabooooooo), a latynoskie kawałki w filmie nie pojawiały się tak licznie jak na płycie. Więc Hansu chyba zaczął tworzyć soundtracki "inspired by", żeby się lepiej (?) sprzedawały/były bardziej słuchalne 
