HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Mefisto

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#391 Post autor: Mefisto » pn gru 26, 2011 02:59 am

Akurat 2012 jest przebogaty w blockbustery jak chyba żaden rok nowego millenium - i każdy teoretycznie może zaprezentować wspaniałą muzykę (choć znając życie będzie dobrze, jak połowa wypali)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#392 Post autor: Paweł Stroiński » wt gru 27, 2011 03:44 am

Wracając do Sherlocka potwierdzają się moje obawy:

W Stanach (na negatywnie nastawionym do Hansa Filmtracks, negatywnie nastawione jest także forum), ludzie, którzy nie przepadają za Hansem, mówią, że score wypada bardzo dobrze w filmie.

Ci, co mieli porównanie z albumem, mówią, że album jest o kant dupy potłuc, bo większości tych cygańskich kawałków nie ma w ogóle w filmie...

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#393 Post autor: Adam » wt gru 27, 2011 13:32 pm

to akurat nic nie znaczy, może świadczyć o tym że jak np. przy Tree Of Life score był tak słaby że większośc wywalono z filmu :mrgreen: albo co bardziej prawdopodobne - Hans chciał dać zarobić z tantiem kilku muzykom i wrzucił cudości z kosmosu na krążek. Nie ma sensu szukać drugiego dna bo efekt jest że muza jest denna i tyle.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#394 Post autor: Paweł Stroiński » wt gru 27, 2011 14:05 pm

Tak, Zimmer tłumaczył, że chce, by ci biedni Cyganie ze Słowacji i Wiednia coś zarobili (i to jedyny przypadek, kiedy na FB zaprotestował przeciw linkom na youtube dawanym na swój profil), ale nie wiadomo, czy muzyka jest "denna", skoro nawet krytycy Hansa na forum filmtracks chwalą, że Zimmer ilustruje film bardziej subtelnie niż zwykle (przez klarnety i fagoty), chociaż muzyki w filmie jest za dużo i jest zmiksowana za głośno (argument pojawiający się od jakiegoś czasu u Hansa).

Nie mówię o drugim dnie w tym przypadku, ale o tym, że muzyka z albumu nic nie mówi o tym, jaki ten score jest naprawdę.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#395 Post autor: Marek Łach » wt gru 27, 2011 15:44 pm

Paweł Stroiński pisze:ilustruje film bardziej subtelnie niż zwykle (przez klarnety i fagoty)
Wow, to dopiero rewolucja w świecie muzyki filmowej. :P

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#396 Post autor: DanielosVK » wt gru 27, 2011 15:46 pm

:D
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#397 Post autor: Paweł Stroiński » wt gru 27, 2011 15:49 pm

Marek Łach pisze:
Paweł Stroiński pisze:ilustruje film bardziej subtelnie niż zwykle (przez klarnety i fagoty)
Wow, to dopiero rewolucja w świecie muzyki filmowej. :P
W gatunku nie :P

Ale Zimmer rzadko prowadzi narrację samym drewnem, to u niego novum.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#398 Post autor: Marek Łach » wt gru 27, 2011 17:44 pm

Wciąż nie wiem, za co tu chwalić Zimmera, że po 25 latach kariery korzysta szeroko z dętych drewnianych, skoro muzyka filmowa korzysta z nich w taki sposób od 100 lat. :P To jak Tyler Bates zacznie stosować kontrapunkt to będziemy go chwalić za to, że takie odkrycie poczynił? ;) (to taka drobna złośliwość, Zimmer to nie Bates ;) )

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#399 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 27, 2011 17:56 pm

Paweł Stroiński pisze:Wracając do Sherlocka potwierdzają się moje obawy:

W Stanach (na negatywnie nastawionym do Hansa Filmtracks, negatywnie nastawione jest także forum), ludzie, którzy nie przepadają za Hansem, mówią, że score wypada bardzo dobrze w filmie.

Ci, co mieli porównanie z albumem, mówią, że album jest o kant dupy potłuc, bo większości tych cygańskich kawałków nie ma w ogóle w filmie...
A to ciekawe, szczególnie, że to wyczytałeś na Filmtracks, przy którym nasi forumowi hejterzy wypadają jak płotki. :wink:

Film niedługo wyjdzie do kin to sam się przekonam, jak muzyka w nim się sprawuje. Ale w takim razie nie rozumiem, jak może być taka duża rozbieżność między materiałem zawartym w filmie, a na płycie. :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#400 Post autor: DanielosVK » wt gru 27, 2011 18:04 pm

No właśnie, coś kręcą. Nie wiem, jak ta muzyka może dobrze działać w filmie. Chyba, że na zasadzie Batesa - łopocze w tle i jest fajnie.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#401 Post autor: Mystery » wt gru 27, 2011 18:12 pm

Ale w takim razie nie rozumiem, jak może być taka duża rozbieżność między materiałem zawartym w filmie, a na płycie. :?
Może film korzysta głównie z materiału z suit Zimmera, a na albumie objawiają się one właśnie jako 3 zawarte na nim suity, a że trzeba było coś jeszcze dorzucić, to zawartość płyty wygląda jak wygląda.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#402 Post autor: Paweł Stroiński » wt gru 27, 2011 18:19 pm

Cóż, wychodzi na to, że na stare lata uczy się pewnych subtelności :mrgreen:

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#403 Post autor: Wojteł » wt gru 27, 2011 19:05 pm

Przeca drewna miał już i w pismejkerze i cienkiej czerwonej kresce, a na nawet w pracy zbiorowej o nazwie piraci część czecia. Wiem, że rzadko uzywał, ale jednak uzywal, więc rewolucji tu nie ma :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#404 Post autor: Wawrzyniec » czw gru 29, 2011 20:31 pm

Na Hans-Zimmer.com osoby, które widziały film twierdzą, że w filmie z tych wszystkich cygańskich utworów pojawia się jedynie "Romanian Wind". I ogólnie ludzie narzekają i dziwują się, że płyta nie oddaje muzyki jaka jest w filmie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

hp_gof

Re: HANS ZIMMER - SHERLOCK HOLMES 2: A GAME OF SHADOWS (2011

#405 Post autor: hp_gof » pt gru 30, 2011 09:16 am

Podobnie było z Piratami. W filmie nie było aż tak źle (choć nadal słaaaaaaabooooooo), a latynoskie kawałki w filmie nie pojawiały się tak licznie jak na płycie. Więc Hansu chyba zaczął tworzyć soundtracki "inspired by", żeby się lepiej (?) sprzedawały/były bardziej słuchalne :P

ODPOWIEDZ