
DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)
Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)
ale jakie podziały? nie przesadzaj
przecież ten niby geniusz Jane Eyre nie został zauważony przez żadną fanbojską stronę na świecie w żadnym plebiscycie, poza filmmusic. nie mówiąc o nagrodach branżowych...

#FUCKVINYL
Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)
Jeśli ktoś robi jakieś podziały to tylko Wawrzyniec.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)
Najsmutniejsze jest to, że gdybyś tyle nie gadał o tych podziałach, ambitności, smokingach itd itd, to ja bym w ogóle żadnych podziałów nie zauważył, a tak sztucznie nakręcasz hype i zaśmiecasz temat.Wawrzyniec pisze:Najsmutniejsze jest to, że muzyka Dario Marianelliego jeszcze bardziej zaostrza podziały. I tak normalnie osoby słuchające Marianelliego porównywane są do arystokracji, a jego krytycy do klasy pracującej i plebsu.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)
Przynajmniej ciągle podbija temat, a tak niektórzy by narzekali, że na pierwszej stronie tylko Zimmer i Tyler 

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)
Właśnie taki był mój cel, gdyż ja dbam o propagowanie ambitnej muzyki na forum.
A po za tym to tylko napiszę co byście nie robili ze mnie Jarosława Kaczyńskiego tego forum, to już parę razy przesłuchałem "Annę Kareninę" i jestem nawet skory podnieść mą ocenę na 3,5/5

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)
Wawrzek prosisz, żeby nie robić z Ciebie Jarka Kaczyńskiego, ale widzę, że sam chcesz być Kaczyńskim, co prawda Bogusiem i będziesz nam tu propagował ambitną muzykę 

- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)
Właśnie skończyłem słuchać całości. Powiem na razie tylko tyle, bo muszę przesłuchać więcej, by wyrobić sobie ocenę (i recka chyba będzie moja, tak na 90%), ale Marianelli napisał chyba najlepszy temat w tym roku. Ten walc jest po prostu przepiękny.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)
Marianelli napisał walc - być nie może.
Najmocniej przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać. On w 74% procentach pisze walce.
Temat roku
Kontrowersyjna teza, mnie w pamięci nie utkwił. Ale kontrowersje muszą być, gdyż wtedy są emocje, a muzyka to w końcu emocje. 





#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)
Hmm... z jednej strony naprawdę ładna, klasyczna ilustracja z gracją i wdziękiem - ale z drugiej smętów tu od cholery, całość niespecjalnie porywa i po jakichś 20 minutach zaczyna trochę zlewać się w jedno i odrobinę nużyć. Ale w filmie spisuje się to pewnie bdb. Na razie bez oceny. Tak czy siak wstydu nie ma.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)
Nic dodać nic ująć. Przybij piątkę:


#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10446
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)
Muzyka raczej tendencyjna, ale ładna. Kilka ciekawych rozwiązań, ale wielkiego szału nie robi. Będzie się snuła od czasu do czasu na mojej playliście.
Natomiast tytulatura utworów wywołała uśmieszek na mojej twarzy.
2. Clerks

24. Seriously


Natomiast tytulatura utworów wywołała uśmieszek na mojej twarzy.
2. Clerks

24. Seriously


- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)
Kolejny głos z którym pozostaje mi się tylko zgodzić.Ghostek pisze:Muzyka raczej tendencyjna, ale ładna. Kilka ciekawych rozwiązań, ale wielkiego szału nie robi.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)
No i co
Marnaneli zrobiła to znowu, a nie mówiłem
Gwoli ścisłości, on tu małpuje Szostakowicza nie Czajkowskiego, ale to detal ważny włącznie dla tych którzy przesłuchają tą płytę raz drugi, co by się upewnić, że poza tradycyjnie ładnym opakowaniem niewiele się dzieje
ps. z Czajkowskim pewnie byłoby romantycznie, z Szostakowiczem na muzycznym drogowskazie jest mroźno... śmiertelnie mroźno


Gwoli ścisłości, on tu małpuje Szostakowicza nie Czajkowskiego, ale to detal ważny włącznie dla tych którzy przesłuchają tą płytę raz drugi, co by się upewnić, że poza tradycyjnie ładnym opakowaniem niewiele się dzieje

ps. z Czajkowskim pewnie byłoby romantycznie, z Szostakowiczem na muzycznym drogowskazie jest mroźno... śmiertelnie mroźno
