Blade Runner 2049 (2017) - Benjamin Wallfisch and Hans Zimmer

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#301 Post autor: Jedi-Master » czw paź 05, 2017 13:35 pm

Zapomniałem dodać score jest już na spotify:
https://open.spotify.com/album/5kSUsy5FU3Wcxd4DBvXFm4

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9371
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#302 Post autor: Paweł Stroiński » czw paź 05, 2017 13:37 pm

I tam przesłucham go wieczorem.

Wysłane z mojego LG-K220 przy użyciu Tapatalka


Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#303 Post autor: Jedi-Master » czw paź 05, 2017 13:39 pm

Opisz swoje wrażenia :)

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 3252
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#304 Post autor: qnebra » czw paź 05, 2017 13:41 pm

Vangelis połączony z RCP elektro pierdami, ciężkie to w słuchaniu jak nie wiem co, choć klimat ma i to dobry.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10488
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#305 Post autor: Ghostek » czw paź 05, 2017 14:45 pm

Polskie info prasowe Sony:

Już dzisiaj, na dzień przed polską premierą filmu Blade Runner 2049 do sprzedaży i do serwisów streamingowych trafiła jego ścieżka dźwiękowa (kliknij TUTAJ aby posłuchać/pobrać). Muzyka do kontynuacji najsłynniejszego mrocznego klasyka sci fi w historii, czyli Blade Runnera (Łowcy Androidów), jest owocem współpracy dwóch słynnych twórców muzyki filmowej - zdobywcy Oscara Hansa Zimmera (Incepcja, Mroczny Rycerz, Gladiator, Król Lew) i nominowanego do Złotego Globa Benjamina Wallfischa (To, Ukryte Działania, Anabelle: Narodziny zła). Kompozytorzy z powodzeniem kontynuują klimatyczną podróż przez dźwięki, jaką w 1982 rozpoczął Vangelis, używając w tym celu 'gwiazdy' tamtych lat - oryginalnych klawiszy Yamaha CS80 i nowinek technologicznych, które idealnie uzupełniają dzieło reżysera Denisa Villeneuve. Pod wrażeniem uzyskanego efektu jest także sam Vangelis: 'Zimmer i Wallfischer oddają klimat mojego świata, jednocześnie zachowując od niego zdrowy dystans'. Oprócz muzyki instrumentalnej w filmie wykorzystano też utwory Elvisa Presleya, Franka Sinatry a także nowy utwór amerykańskiej wokalistki, nominowanej do Grammy Lauren Daigle. Album na płycie CD trafi do powszechnej sprzedaży już wkrótce, a póki co na stronie oficjalnej filmu dostępnych jest 2049 sztuk specjalnej, numerowanej dwupłytowej edycji soundtracku.

Czyli będzie CD
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#306 Post autor: Adam » czw paź 05, 2017 14:47 pm

mówiłem :) jednopłytówka będzie normalnie, tylko obicięta ilość materiału żeby się zmieściło na 1 cd.. idiotami musieli by być żeby nie wydać fizycznie w normalnej sprzedaży która gwarantuje zbyt na tysiące sztuk.

no to teraz czekamy na równe sprawiedliwe ocenianie jak z Mumią Brajana gdy wszyscy udawali że nie ma krótszej wersji bo przecież najpierw wyszła 2cd. I czekamy na narzekania jakie to długie 8)
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#307 Post autor: Adam » czw paź 05, 2017 18:37 pm

ten score jest tak Vangelisowy że masakra :) - jeden wielki tribute do jego scoru, aż się momentami zastanawiałem czy jedynki nie słucham przypadkiem..
gdzie Wy tu duszności widzicie? może sobie przypomnijcie jedynkę najpierw? :P jestem w połowie i nie widzę - Dunkierka to ze 2 razy cięższa była od tego co do tej pory tu usłyszałem... delikatnie muza sie "snuje" bez żadnych wybuchów i psychodelicznych tyrad z głośników jak w Dunkierce..
goście zrobili dokładnie to samo co Gjaczin w Łotrze - umiejętnie zerżnęli z legendy. I to trzeba było i to wystarczyło zrobić. Tyle i aż tyle.

ale słuchamy dalej, kilka traków do końca tych najdłuższych.
NO CD = NO SALE

mixon
Szofer w RCP
Posty: 190
Rejestracja: ndz paź 19, 2014 17:31 pm

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#308 Post autor: mixon » czw paź 05, 2017 18:58 pm

Adam pisze:
czw paź 05, 2017 18:37 pm
ten score jest tak Vangelisowy że masakra :) - jeden wielki tribute do jego scoru, aż się momentami zastanawiałem czy jedynki nie słucham przypadkiem..
gdzie Wy tu duszności widzicie? może sobie przypomnijcie jedynkę najpierw? :P jestem w połowie i nie widzę - Dunkierka to ze 2 razy cięższa była od tego co do tej pory tu usłyszałem... delikatnie muza sie "snuje" bez żadnych wybuchów i psychodelicznych tyrad z głośników jak w Dunkierce..
goście zrobili dokładnie to samo co Gjaczin w Łotrze - umiejętnie zerżnęli z legendy. I to trzeba było i to wystarczyło zrobić. Tyle i aż tyle.

ale słuchamy dalej, kilka traków do końca tych najdłuższych.
I tu trzeba się z Adamem zgodzić. W 100%.
Ale jest kilka trackow gdzie Dunkierką zajeżdża, a nawet jest wątpliwość czy to nie odpad z Dunkierki.
Bardzo dużo nawiązania do Vangelisa.
Inteligentnie swoim stylem Hansu oddal Vangelisa.

Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#309 Post autor: Jedi-Master » czw paź 05, 2017 19:10 pm

Po kilku przesłuchaniach jestem bardzo zadowolony, że Zimmer i Wallfish przejęli stery ta muzyka, ten score ta paleta dżwięku idealnie oddaje ducha muzyki Vangelisa i klimat Blade Runnera nie siląc się na ordynarne naśladownictwo prędko nie zejdzie z głośników czekam na swoje 2CD :D

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#310 Post autor: Adam » czw paź 05, 2017 19:51 pm

OK, dalej było jeszcze bardziej Vangelisowo i już bez Dunkierki...

Cały album to absolutny tribute dla scoru z jedynki. Absolutny. Hans z młodym jadą bez wazeliny. I dobrze. Obawiałem się darksynthów - w klimacie Carpentera (Stranger Things ostatnio najlepszy przykład), ale na szczęście całkowity brak.

Są tu dosłownie 4 traki (a w zasadzie 3 i pół traka), które jadą "Supermarine" z Dunkierki i jako jedyne odstają stylistyka od reszty albumu:

Mesa - pod koniec dośc ostro muzyka podbija i robi sie strasznawo-horrorowo
Furnace - jakbym słuchał z bardzo daleka odgłos spadających bombowców
Hijack i Sea Wall (w tym drugim tylko w pierwszej połowie, bo druga to juz Vangelis) - jedzie ostrą akcją z Dunkierki na przesterach, nawet ten sam efekt jakby syreny okrętowej jest)

Pisanie o jakiś dronach, czy duszności tutaj, to jakies nieporozumienie i wprowadzanie w błąd, choćby naszego naczelnego forumowego narzekacza na wszelkie nowości w filmówce, który już niesłusznie sobie wyrobił opinię z powodu postu Ghostka, cytuję -
Tomek pisze: @Tomek - Czyli wszystkie najgorsze obawy jakie miałem z tą pracą oraz wszystko to, czego najbardziej nie trawię we współczesnym Zimmerze i muzyce made in RCP...
Takie coś można napisać jak ktoś nie zna lub nie pamięta scoru z jedynki. Bo albo to hipokryzja, albo całkowite pominięcie scoru z jedynki - jego konstrukcji i klimatu, albo niewiedza. Tu nie ma ani grama RCP, żadnych ostinat, żadnego braaam....

W ogóle polecam najpierw każdemu przesłuchać jedynkę, a potem zabierać się za 2049. Nie jestem i nigdy nie byłem wielkim fanem scoru Vangelisa, bo to nie jest całościowo muzyka przyjemna do słuchania, ale bardzo szanuję ten score i lubie czasem do niego wrócić, bo to po prostu legenda i nie da się obok tego przejść na buca - jak np Penderecki w stosunku do filmówki. Jest kilka kultowych scorów których "nie lubie" tak jak tego - np Lista Schindlera czy stare scory z filmów Hitchcocka - i moja opinia nt temat tej muzyki jest powszechnie znana od lat, co niejedna osoba na forum może potwierdzić.

Jedyne co można zarzucić na starcie 2049, bez wchodzenia w muzykologię, to że oryginalność na 1 i jedna wielka zżyna, oraz że album za długi i te w/w traki zbędne bo kopiują akcję z Dunkierki, i to akurat taką muzę, o którą było największe halo ze strony hejterów.

Score z 2049 to konstruktywnie zaprojektowany muzyczny pejzaż, futurystyczny klimat sci-fi, powtórzenie w zasadzie całej konstrukcji scoru z jedynki. Można sie nie zgadzać z tym, można wytaczać działa o plagiaty itp. Ale ta muza miała właśnie taka być. I dlaczego wylewac krytykę z założenia, skoro nie robimy tego na jedynke? Wylewać krytyke można że zżynka, ale nie krytykować formy i konstrukcji, która jest w większości powtórzeniem jedynki, która za to nie była krytykowana..

I oczywistym jest, że trudno się słucha 80 minut takiej muzyki. Mnie też. W filmie musi to robić kapitalną robotę i pod tym względem trzeba będzie powiedzieć, że Hans ma w tym roku życiówkę - dwa wielkie filmy w których muza jest z nimi tak esencjonalnie związana do granic możliwości. To jest wielki wyczyn ogólnie, jak i również w jego karierze.

Songi sa jakie są, każdy je zna, wielki plus za to że jakością nagrania nie odstają od reszty i są czyściutkie - bo nie trawię scorów na których są piosenki brzmiące jak z porysowanego gramofonu słuchanego ze stu metrów przez ścianę - a takich wydań niestety jest sporo.

Piosenka promująca bez wyrazu - jakaś wokalna kopia Katy Perry, Gagi, i innych tych aktualnie topowych graczek, ale bez pumpinu. Nie dziwie się że tego nie reklamują, bo song jest totalnie nijaki i randomowy.
Ostatnio zmieniony czw paź 05, 2017 19:58 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
NO CD = NO SALE

hp_gof

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#311 Post autor: hp_gof » czw paź 05, 2017 19:58 pm

A są jakieś mocarne tematy? Bo nikt tego tematu nie poruszył ;) Zakładam, że są, skoro udało wam się tego scoru wysłuchać :mrgreen: Więc proszę o ich identyfikację :D

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#312 Post autor: Adam » czw paź 05, 2017 19:58 pm

jest z jedynki.

aha i nie wiem czy ten pomysł z songami był dobry, ale ja bez oglądania jeszcze filmu wolałbym, by do akcji w jakiejś dyskotece, jazdy przy neonie, czy coś, panowie sięgneli tutaj po synthpop - dać jakiś bicik i cyfrowa perkusję rodem z Electric Youth i by się lepiej uzupełniło z albumem, niż ten wrzucony śpiewający oldschool. ale może te songi są uzasadnione. shall see. Ale na pewno nie jest uzasadnione ich takie rozmieszczenie na albumie :mrgreen:

I tak, Dunkierka albumowo była ze 2 razy trudniejsza w odbiorze, niż ten - całościowo jednak w zdecydowanej większości - delikatny, "snujący" się muzycznie album.

teraz czekamy na fizyczną 2CD - oby tam było coś ponad to co tu :)
Ostatnio zmieniony czw paź 05, 2017 20:09 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
galljaronim
John Powell
Posty: 1218
Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
Lokalizacja: Kęty

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#313 Post autor: galljaronim » czw paź 05, 2017 20:09 pm

A czy jest gdzieś wplecione to vangelisowskie elektroniczne piano? To jest to co uwielbiam u Vangelisa i w ogóle muzyce z Blade Runnera.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#314 Post autor: Adam » czw paź 05, 2017 20:09 pm

no raczej :) choć to nie pianinko ;-)
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
galljaronim
John Powell
Posty: 1218
Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
Lokalizacja: Kęty

Re: Blade Runner 2049 (2017) - Hans Zimmer & Benjamin Wallfisch (Nie Jóhann Jóhannsson)

#315 Post autor: galljaronim » czw paź 05, 2017 20:11 pm

Ok. Jestem spokojny.

ODPOWIEDZ