Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#31
Post
autor: Koper » śr lis 10, 2010 18:42 pm
Pieprzony Millius...

Z drugiej strony gdyby nie Millius Basil by nie wypłynął.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60014
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#32
Post
autor: Adam » śr lis 10, 2010 18:44 pm
gdzieś kiedyś czytałem że podobno ostre orgiety i imprezki Basil odwalał z Milliusem w jego willi.. Millius w jakimś wywiadzie wymienił parę nazwisk i Basila zapomniał pominąć

#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#33
Post
autor: Koper » śr lis 10, 2010 18:49 pm
Toż to kumple ze studiów, to co w tym dziwnego?

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60014
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#34
Post
autor: Adam » śr lis 10, 2010 18:49 pm
Basil Ruchacz

miał inspirację do The Orgy w Conanie z obdukcji

#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#35
Post
autor: Koper » śr lis 10, 2010 18:50 pm
No i dlatego wolę Conana. Czuć te inspiracje autentyczne. A w LOTRze Shore się musiał Mortensenem inspirować.

:D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#36
Post
autor: DanielosVK » śr lis 10, 2010 18:53 pm
Ja tam wolę LOTRa. Cenię obie kompozycje zdecydowanie wysoko, bo to dwa świetne, historyczne score'y - ale wolę LOTRa. W końcu jestem fanboyem, ale tak po prawdzie nie będę oryginalny, twierdząc, że moja znajomość z tym kompozytorem zaczęła się nie od innej ścieżki, a od LOTRa.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60014
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#37
Post
autor: Adam » śr lis 10, 2010 18:54 pm
prawda taka że nie ma czego żałować że Basil LOTRa nie zrobił, Shore nie dał dupy, więc nie mamy co żałować

#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#38
Post
autor: Koper » śr lis 10, 2010 18:55 pm
Żałować winien głównie Basil.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60014
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#39
Post
autor: Adam » śr lis 10, 2010 18:57 pm
czy ja wiem.. wtedy miał już chyba początki choroby.. no i odgrzewany kotlet w formie Conana Reprise nie musiał byc dobry

#FUCKVINYL
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#40
Post
autor: Koper » śr lis 10, 2010 18:58 pm
Ale Oscar na półeczce by styknął.
PS: Offtop Blada usunięty. I małe ostrzeżenie, chyba że kolega chce do dziekana dołączyć.
:P:P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński