Michael Giacchino

[Adam]

Gjaczin jest jak Arnold - robi tylko z kumplami a resztę czasu marnują miedzy sobą na twitterze, pisują sobie takie bzdury że głowa boli

[lis23]

Skoro robi muzę tylko dla kolegów to może niech się lepiej nie bierze za Star Warsy? - bo jak Abrams nie zrobi kolejnych epizodów to będziemy mieli taka muzyczną sieczkę, jak w HP? ..

[Adam]

a co to ma za znaczenie? te które zrobi z Abramsem, chocby jeden, nie będzie sieczką.

[Mystery]

Skoro robi muzę tylko dla kolegów to może niech się lepiej nie bierze za Star Warsy? - bo jak Abrams nie zrobi kolejnych epizodów to będziemy mieli taka muzyczną sieczkę, jak w HP? ..

Niech najpierw zrobią tą pierwszą część, a jak nie będzie robił Star Wars 8/Star Treka 3, to zawsze można dać robotę dla Birda, którego sam Abrams, jak i pewnie Disney/Paramount chętnie by tu widzieli

[Adam]

np. albo wklejają sobie nawzajem głupie memy, albo piszą że gorąco za oknem i twiter im się zacina.. itd itp straszny smietnik ogólnie

[lis23]

Niech najpierw zrobią tą pierwszą część, a jak nie będzie robił Star Wars 8/Star Treka 3, to zawsze można dać robotę dla Birda, którego sam Abrams, jak i pewnie Disney/Paramount chętnie by tu widzieli

Też bym sobie życzył tego reżysera, Jego " Ghost Protokol " jest świetny.

[Wawrzyniec]

np. albo wklejają sobie nawzajem głupie memy, albo piszą że gorąco za oknem i twiter im się zacina.. itd itp straszny smietnik ogólnie

Tylko akurat twitter stworzony jest do wypisywania głupot i jeszcze nie spotkałem się z nikim, kto by na twiterze jakieś głębokie sentencje i przemyślenia egzystencjalne na twitterze pisał.

[Wawrzyniec]

O fuck. Mystery Ty nie wspominałeś, że przy tym 1952, które zmieniło nazwę na "Tomorrowland" zaangażowany jest Lindelof. A już się zacząłem napalać.

http://www.comingsoon.net/news/movienews.php?id=99449

[Mystery]

O fuck. Mystery Ty nie wspominałeś, że przy tym 1952, które zmieniło nazwę na "Tomorrowland" zaangażowany jest Lindelof. A już się zacząłem napalać.

http://www.comingsoon.net/news/movienews.php?id=99449

Scenariusz pisze z Birdem, więc jest ok. 4 filmy reżyserowane przez Birda mają na RT odpowiednio, 97%, 97%, 96% , 93% i liczę, że i ten najnowszy dołączy do tego zacnego grona

[Wawrzyniec]

Bird jest super, wszystkie filmy widziałem, super się bawiłem oby więcej takich osób w kinie. Ale Lindelof Oj, po tym co odwalił przy "Prometeuszu" to naprawdę boję się projektów, gdzie widzę jego nazwisko.

[Mystery]

Bird jest super, wszystkie filmy widziałem, super się bawiłem oby więcej takich osób w kinie. Ale Lindelof Oj, po tym co odwalił przy "Prometeuszu" to naprawdę boję się projektów, gdzie widzę jego nazwisko.

Fakt, skrypty "Prometeusz" i "Kowboje i Obcy" były kiepskie, ale nie pisał ich sam i mi tam on nie przeszkadza, tym bardziej, że jest również jednym z scenarzystów "Star Trek Into Darkness" i ogólnie jest spoko kolo

[Templar]

tym bardziej, że jest również jednym z scenarzystów "Star Trek Into Darkness"

Którego to chyba nikt z forum jeszcze nie widział i nie wiadomo jaki tam będzie scenariusz No chyba, że Ty już miałeś taką możliwość?

[Mystery]

tym bardziej, że jest również jednym z scenarzystów "Star Trek Into Darkness"

Którego to chyba nikt z forum jeszcze nie widział i nie wiadomo jaki tam będzie scenariusz No chyba, że Ty już miałeś taką możliwość?

Pracuje z autorami scenariusza poprzedniego Star Treka, więc źle być chyba nie powinno

[Wawrzyniec]

Nie jestem humanistą, gdyż nie słucham dużo Desplata i Marianellego. Koniec offtopa.

Brad Bird - super. Lindelofa się boję. Tym bardziej, że czytałem scenariusz Prometeusza zanim pojawił się Lindelof i naprawdę brzmiało to lepiej. A teraz zobaczyłem, że odpowiedzialny tez jest za "World War Z" filmu, który ma problemy z powstaniem.

[Mystery]

Brad Bird - super. Lindelofa się boję. Tym bardziej, że czytałem scenariusz Prometeusza zanim pojawił się Lindelof i naprawdę brzmiało to lepiej. A teraz zobaczyłem, że odpowiedzialny tez jest za "World War Z" filmu, który ma problemy z powstaniem.

Bynajmniej nie z powodu Lindelofa, którego zatrudniono, do poprawienia scenariusza, a właśnie poprzednich scenarzystów i Marca Forstera, który nie potrafi kręcić blockbusterów, dziwne, że po Quantum nic się producenci tam nie nauczyli. Ciekaw jestem co wyjdzie z tego nieszczęsnego "World War Z" i ile będzie kosztować.