Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#211
Post
autor: Wawrzyniec » pn sty 03, 2011 13:30 pm
Marek Łach pisze:A że rok rozczarowujący to niestety nie da się ukryć,
Proszę drugi po Koperze, który tak twierdzi

Dla mnie to był naprawdę udany rok. Wiadomo, że to już drugi rok z rzędu bez score'u Williamsa co ma się rozumieć czyni go słabszym, ale ja jestem z tego 2010 bardzo zadowolony. Ba, nawet uważam go za lepszy od 2009. Parę fajnych i ciekawych score'ów wyszło, parę ciekawych debiutów, plus mamy "Inception" i "Smoka" czegóż chcieć więcej

#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25177
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#212
Post
autor: Mystery » pn sty 03, 2011 13:41 pm
Tomek pisze:Mystery - dziś swoją listę jednak wrzucę też

(jeżeli głosowanie jest do 23:59?)
Będzie miło, masz czas do północy

-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#213
Post
autor: Wawrzyniec » pn sty 03, 2011 13:43 pm
Ach, gdyby jeszcze Łukasz, Paweł i Babuch wrzucili to mielibyśmy 99% frekwencje

#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Althazan
- + Georges Delerue +
- Posty: 3638
- Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm
#214
Post
autor: Althazan » pn sty 03, 2011 13:44 pm
Marek Łach pisze:Dziwię się jeszcze, że nikt mnie nie zjechał za brak Airbendera.

A gdzie Airbender???

-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#215
Post
autor: Tomek » pn sty 03, 2011 13:57 pm
Wawrzyniec pisze:Proszę drugi po Koperze, który tak twierdzi

Dla mnie to był naprawdę udany rok. Wiadomo, że to już drugi rok z rzędu bez score'u Williamsa co ma się rozumieć czyni go słabszym, ale ja jestem z tego 2010 bardzo zadowolony. Ba, nawet uważam go za lepszy od 2009. Parę fajnych i ciekawych score'ów wyszło, parę ciekawych debiutów, plus mamy "Inception" i "Smoka" czegóż chcieć więcej

W ostatnich latach każdy mijający rok wydaje się rozczarowujący, ale potem jak się na niego spojrzy (i w roku następnym nadrobi zaległości z końcówki mijającego - a tam jest zawsze sporo ciekawych rzeczy), to wygląda to zazwyczaj ciekawie i dobrze. Nie inaczej będzie z 2010.
PS. Koper malkontentuje zawsze i wszędzie - nie zauważyłeś jeszcze?

-
Arthur
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1135
- Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
- Lokalizacja: Pzn
#216
Post
autor: Arthur » pn sty 03, 2011 15:03 pm
Tomek pisze:
W ostatnich latach każdy mijający rok wydaje się rozczarowujący, ale potem jak się na niego spojrzy (i w roku następnym nadrobi zaległości z końcówki mijającego - a tam jest zawsze sporo ciekawych rzeczy), to wygląda to zazwyczaj ciekawie i dobrze. Nie inaczej będzie z 2010.
Przyczyna: Co zrobić jak mamy tendencję spadkową oryginalności, a poziom techniczny raz gorszy, raz lepszy.
Wniosek: Najlepsze scory trzeba słuchać na koniec roku, wtedy mijający rok będzie się dobrze kojarzył. Tylko czym wtedy wypełnić powstałą pustkę?
W sumie to zastanawialiście się jaka będzie muzyka za 20,30 lat? Muzykę będzie tworzyło 3 pokolenie kompozytorów
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer
-
Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
#217
Post
autor: Bucholc Krok » pn sty 03, 2011 15:07 pm
czoug pisze:Wniosek: Najlepsze scory trzeba słuchać na koniec roku, wtedy mijający rok będzie się dobrze kojarzył. Tylko czym wtedy wypełnić powstałą pustkę?
Starociami?
W sumie to zastanawialiście się jaka będzie muzyka za 20,30 lat?
Wiadomo, setna woda po kisielu.
-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#218
Post
autor: Tomek » pn sty 03, 2011 15:18 pm
czoug pisze:Przyczyna: Co zrobić jak mamy tendencję spadkową oryginalności, a poziom techniczny raz gorszy, raz lepszy.
Ja bym powiedział, że poziom techniczny również coraz gorszy. Kiedyś kompozytorzy byli najpierw kompozytorami, którzy dopiero potem z całą swoją wiedzą wchodzili do świata filmu, dziś młodzi kompozytorzy od razu chcą być kompozytorami filmowymi... Przy całym gadżeciarstwie i technice niewiele trzeba umieć. I potem jest jak jest. "Gwiazdami"/ulubieńcami filmowców zostają Bates'y, Jabłońskie, Djawady i inne.
czoug pisze:W sumie to zastanawialiście się jaka będzie muzyka za 20,30 lat? Muzykę będzie tworzyło 3 pokolenie kompozytorów
To zależy czy kino w ogólności będzie tak głupiało jak głupieje, czy jednak dokona się jakiś przełom i film znów będzie łączył rozrywkę z ambicjami jak to było w latach 70-ych i 80-ych.
Bucholc Krok pisze:Starociami?


-
Mefisto
#219
Post
autor: Mefisto » pn sty 03, 2011 15:21 pm
Marek Łach pisze:Dziwię się jeszcze, że nikt mnie nie zjechał za brak Airbendera.

Bo każdemu jest wstyd poruszać ten temat

-
bladerunner
#220
Post
autor: bladerunner » pn sty 03, 2011 15:28 pm
i że niby ja na tym forum failuje

-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#221
Post
autor: Koper » pn sty 03, 2011 16:03 pm
Airbender to takie samo "dzieło doskonałe" jak Incepcja.

Czyli tylko i wyłącznie wg recenzji na MF.pl
Marek Łach pisze:Zejdźcie już ze mnie, co.

Gdybym obejrzał cama HTTYD to pewnie nie usłyszałbym żadnego dialogu tylko samą muzykę, bo pewnie tak fatalne audio by było.

Czy to oznacza, że nisko oceniasz Smoka w kontekście filmu, bo miałeś problem z dialogami rzekomo zagłuszanymi przez muzykę?

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Arthur
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1135
- Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
- Lokalizacja: Pzn
#222
Post
autor: Arthur » pn sty 03, 2011 16:11 pm
Koper pisze:
Marek Łach pisze:Zejdźcie już ze mnie, co.

Gdybym obejrzał cama HTTYD to pewnie nie usłyszałbym żadnego dialogu tylko samą muzykę, bo pewnie tak fatalne audio by było.

Czy to oznacza, że nisko oceniasz Smoka w kontekście filmu, bo miałeś problem z dialogami rzekomo zagłuszanymi przez muzykę?

A Incepcję obejrzałeś?

tam to muzyka sceny zagłusza
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#223
Post
autor: Koper » pn sty 03, 2011 16:12 pm
Ja byłem w kinie na Smoku z polskim dubbingiem i nie było żadnego problemu. Co za wersję oglądał Łachu, to szlag go wie...
A Incepcję oglądałem z napisami więc dałem radę...

:D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#224
Post
autor: Tomek » pn sty 03, 2011 17:10 pm
czoug pisze:A Incepcję obejrzałeś?

tam to muzyka sceny zagłusza
Hehe

-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#225
Post
autor: Koper » pn sty 03, 2011 17:33 pm
Póki co 17 osób głosowało i jeśli nic nie popieprzyłem to czołowa "10" wygląda tak:
Alexandre Desplat - The Ghost Writer 134
John Powell - How To Train Your Dragon 121
James Newton Howard - The Last Airbender 98
Hans Zimmer - Inception 93
Bruno Coulais - Oceans 59
James Horner - The Karate Kid 51
Daft Punk - TRON Legacy 46
Christopher Gordon - Daybreakers 45
David Arnold - The Chronicles Of Narnia III 33
James Newton Howard - The Tourist 32
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński